Październik z książką i małe zakupy

Zakazana miłość - Vered Morgan
Książka pisana przez życie czyli tak się wydarzyło . No cóż lubię takie opowieści, a w szczególności jak dotyczą innych obyczajów i kultury innych państw ...
Fajna jest ta powieść, ale jest jedno ale zdarzenie jest opisane jak widzi to ona i jak on . Jednym słowem jakbym czytała po raz drugi tę samą książkę . ...

Podróż poślubna - Izabela Sowa
Rozczarowanie jak dla mnie jest to najsłabsza jej książka ( z tych które czytałam) Zaplątanie - poplątanie ...i cała  historia nudno albo nie ciekawie opisana .


I moje małe szaleństwo, ach je brąz już się plątał po szydełku.... brrr coś nie mogę znaleźć dla niego zastosowania za grube na chustę uuuu a zielona taka sama niteczka uuuu....a to akryl więc nie drapie ....

Skończyłam rehabilitację w jednej placówce ( rehabilitantka miała mnie gdzieś ) Od jutra zaczynam kolejną, tylko będę dojeżdżać dalej  - trzymajcie kciuki bym trafiła na lepszą panią (pana) ;) Potrzebuję osoby, która zwróci uwagę na moje  niedoskonałości i będzie mnie korygować ....bo w moim przypadku nie wystarczy machać nogą by machać - trzeba to jeszcze robić dobrze o :))

Dziękuję za wszystkie odwiedziny i miłe wpisy :)))
Pozdrawiam serdecznie i do miłego

Chusta w zielonych odcieniach

Na zaczynałam chust hihi tylko każda z innej niteczki , sprawdzałam która nitka będzie dla mnie najfajniejsza i teraz przyszedł czas by kończyć ( idzie do szuflady - na prezencik będzie jak znalazł ). I tak powstała z Angory Batik kolejna, tylko teraz w ślicznych odcieniach zieleni - wzorek już znany- robi się bardzo fajnie i szybko ;)

I u mnie dziś biało, zimno ach je ...

Pozdrawiam serdecznie trzymajcie się cieplutko :)))

Koszyczki i ich zastosowanie

Koszyczków nigdy dość , u mnie one znajdują o takie klimaty :)
Kwiatki mają pierwszeństwo i tak posiadam parę własnoręcznych bukietów , że kwiatki sztuczne no cóż nie każdy może mieć prawdziwe ;)
 Znany bukiecik z bocznego paska  i jeszcze taki ...

I taki zmieniający się według pory roku hmmm lub natchnienia....

Jest i koszyczek na ....

hihi ups nie mam jeszcze koszyczka na... ? ( jak myślicie na co)
Oj poprawię się i może coś mi kiedyś przypadnie do gustu , albo trafi się jakaś zdobycz - fajnie by było  ;)

Może ktoś jest jeszcze chętny na zabawę   Podaj dalej  - zapraszam :)

Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających do mnie :)

A róże jeszcze mi kwitną i to jak ;)

Zapraszam na spacerek do mego ogrodu . No nie mogłam się powstrzymać by wam nie pokazać jak moje rondko jeszcze wygląda czy dotrwa do listopada hmmm to wielka niewiadoma ....Ale jeszcze dziś zachwyca mnie swym urokiem kwitnących róż " Bonika" i oczywiście aksamitek, nagietków :)

I pół rondka z kulką w roli głównej

hihi i moje pięknotki jeszcze uparcie trzymają liście , a by się już zdało uprzątnąć tę rabatę ....

Trzymajcie się cieplutko - dziękuję za odwiedziny i miłe słówko :)))

Kolejny szalik, szaro-beżowy

Dla mojego drugiego albo tego pierwszego pana czyli M powstał szaliczek w paseczki ...
Włóczka to Alize- Sekerim robiony  półsłupkami z nawinięciem jakieś 150 - 28 cm .

A takie zdobycze przywiozłam do domu , fajne nie.... i za darmo je mam ;)))

Pozdrawiam serdecznie - miło mi że do mnie zaglądacie i ciepłe słówko zostawiacie :)))

szary szlik

Moi panowie też zapragnęli coś na szyję - no dobra ja im na siłę coś zawiąże i tyle hihi ;)
I tak powstał pierwszy szalik  170- 19 cm wzorek muszelkowy - tak będzie wiązany ...

A w ogrodzie zakwitły takie małe chryzantemy inne niestety zimy nie przetrwały

I z doniczki spogląda żółciutka

A na rabatkach hosty zmieniają swą barwę liści w piękną żółć ...

Pozdrawiam serdecznie

Chusta w tonacjach brązowych

Kolejna skończona z Angora Batik takim schematem tym dolnym-( idzie do szuflady )- hihi może znajdzie nową właścicielkę ;)

Dziękuję serdecznie za miłe wizyty , sympatyczne komentarze :)
Pozdrawiam

Niebieściutka chusta

Szydełko no bo cóż by innego i Soft Mohair skład 65% akryl, 35% moher - ach ;) Chustę robi się szybko tym wzorkiem
Stworzyłam i chusta ma już nową właścicielkę ...

Pozdrawiam i do miłego :)))

Podaj dalej - zabawa

Wzięłam udział w  zabawie "podaj dalej  "- więc  i do siebie zapraszam :)))


Zapraszam do zabawy 3 osoby które :
- chcą wziąć udział w tej zabawie , zostawią wpis pod tym postem - a adresik prześlą mi na brata1@wp.pl
- po otrzymaniu upominka - ogłoszą u siebie zabawę i obdarują prezencikiem kolejne osoby w ciągu 2 miesięcy   :)

Zapraszam serdecznie :)

Małe szaleństwo zakupowe

 Temu widokowi nie sposób się oprzeć - jesień jest piękna w swych barwach liści ....

Ha ha pechowiec czyli ja nie mógł się dodzwonić więc wysłał wiadomość i po 2 tygodniach dostałam paczuszkę - tę urodzinową ;) Sprzedawca przeprosił i dołączył paczuszkę krokusów ....Ja się niezmiernie cieszę bo mam 240 nowych cebulek , a  podziwiać pięknotki będziemy dopiero wiosną ;)

I takie tam poprawienie szaleństwa , tym razem w akryle uderzyłam hmmm kaszmirowi też nie mogłam się oprzeć może nie będzie gryzł ;)

Szaliki - chusty trzymajcie się, bo będzie się działo w tym temacie oj będzie;)
I tak czeka mnie weekend cebulkowy i misterne poszukiwanie schematów na nowe niteczki :)
Z chęcią przygarnę coś na szydełko, więc kochane lecę podpatrywać wasze dzieła :)))) 

Super że jesteście, że do mnie zaglądacie i słówko zostawiacie - dziękuję i pozdrawiam :)

Miła niespodzianka - zabawa blogowa

Wczoraj dostałam przemiłą niespodziankę od Violettki - zabawa podaj dalej - dziękuję bardzo bardzo za wszystkie wspaniałości ....a w foliowej torebeczce jest korzonek był bo już siedzi w ogródeczku ;)

Wkrótce i u mnie zaproszę do zabawy
Pozdrawiam serdecznie

Jesienne barwy i do mego ogródka zajrzały

Na rondku ciągle jeszcze różano

a na rabatce już hosty mówią pa pa zmieniając swą barwę liści ...

I mój najpiękniejszy jesienny widok -sumak octowiec

Od dziś dbam o kondycję hmmm mam mieszane uczucia ach je co ośrodek to nowe rządy :
- na rehabilitację czekałam 1 rok i 2 miesiące
-2 godziny zabiegów a ja muszę tam siedzieć 3
-najbardziej zależy mi na gimnastyce i dziś było tak sobie czyli ty rób a ja sobie popatrzę i kawkę popiję hmmm rehabilitant traci w mych oczach jak mnie nie dotyka "sama sobie w domu mogę nogą pomachać " , stwierdzenie typu- sama powinnam się kontrolować- jest nie na miejscu moim zdaniem ...bo jak bym nie potrzebowała kontroli to bym w ogóle na rehabilitację nie chodziła  i tyle . Kiepsko to widzę ale z oceną wstrzymam się jeszcze hihi ups i tak za dużo napisałam ;)


Drodzy moi dziękuję serdecznie za to że jesteście , że do mnie zaglądacie i miłe słówko zostawiacie;)

Mała kolorowa chusta

Weszła na szydełko  4 - Alize  bamboo fine i powstała takim wzorkiem chusta o wymiarach boków 130 na 90 / 440 m. Jest to  bawełna więc nie gryzie ale i nie grzeje więc jest to takie coś do noszenia w formie ozdobnej . Pechowo trafiło mi się dwa supełki brrr ....przy nitkach cieniowanych różnie to była potem z kolorem ;)

W temacie pecha to zakup nitek nie trafny, no cóż podgryzają - mam na szydełku dla wypróbowania 3 nitki brrr w jednej już supeł się trafił ....Tydzień mija a drugiego prezentu jeszcze niema...
ach i ja ciągle bez nitki na wymarzony szal i chustę - doradźcie proszę  jakąś milutką włóczkę z tych cieńszych :)))
Dziękują serdecznie za odwiedziny
Pozdrawiam

Serweta z korala

Złota chyba tak ten kolor trafnie ująć nabrała mocy prawnej i została skończona 130 na 70 - około 1,5 szpulki nici koral .Stworzona z wzorku  zaczerpniętego z internetu. Prawie natychmiast spod żelazka zmieniła właściciela ;)))

Rowerowo: sob-19 ledwo zeszłam z roweru, o nie tyle km nie dla mnie . suma -479,5
Dziękuję serdecznie za odwiedziny :))))