Życzenia , stroik i kurki dwie

Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę Wam:
miłości, która jest ważniejsza od wszelkich dóbr,
zdrowia, które pozwala przetrwać najgorsze.
Pracy, która pomaga żyć.
Uśmiechów bliskich i nieznajomych, które pozwalają lżej oddychać
i szczęścia, które niejednokrotnie ocala nam życie.

Wprawdzie chyba choinka lepiej by się prezentowała niż ten mój stroik dla bliskich  :)

Mnie już zasypało ...

 I kurki dwie na szydełku biało - żółte coś słabo widać na focie

Wesołych Świąt  i śnieżnego poniedziałku ;)

Jajka modułowe czyli origami i książka do poduchy

A miał być taki fajny dzień ....smutasek powrócił ...dziś temat kliniki był poruszony w dzień dobry tvn .....tak straciłam sprawność przez tego człowieka ...
Kochane dbajcie o siebie, bo zdrowie jest najcenniejsze  ....


Troszeczkę poszperałam hmmm miały być porządki moich skarbów. I tak  wyciągnęłam pudełeczka z modułami -origami z których porobiłam takie jajeczka. Tym razem kleiłam je ojej ale zabawa z wtykaniem wykałaczki z klejem w te szczeliny modułu ;)

Przeczytałam :

 Przeoczenie, bo jest to 2 i 3 część po " Czego chce dziewczyna " historii Ashley.
Nie mój styl formy pisanej, a mogło by się wydawać że fajna opowieść ...
W " Moje życie jak tornado " bohaterka usiłuję wyjść za mąż czy kandydat to ten właściwy, a może praca ważniejsza, czy przypadkiem nie kto inny ? 

W " Przyjmij tę obrączkę " Ashley przygotowuję się do ślubu . I tu pojawia się szwagierka z przyszłą teściową, które usilnie chcą zorganizować ślub, jak i całe życie młodej parzę ;)
 Fajne jak tak pomyśle, przeszkody miała ta Ashley - ta ciągła walka o przetrwanie  i zdobycie tego co się pragnie ;)  W tej części dzieję się, oj dzieje .

Dla mnie zabrakło takiej lekkości , może mój ostatni nastrój nie sprzyja czytaniu ...


źle się czuję i jak pisałam rehabilitacja została przełożona z marca na lipiec . Wczoraj do mnie zadzwonili czy bym nie chciała przyjść w połowie kwietnia o miłe nie ... muszę dać radę . Zaskoczył mnie ten telefon, bo wczoraj jak chciałam zapisać się do lekarza ginekologa usłyszałam--- proszę się dowiedzieć za miesiąc czy już są zapisy na przyszły rok   ....szok  ...

Fajnie że jesteście  , pozdrawiam cieplutko i do miłego

Już moje jajeczka ... begonia i mała kurka

Dzień nie tylko składa się z takich nie sympatycznych zdarzeń są i przyjemności a jakże ;)
Listonosza to ja łapię z wyprzedzeniem hihi  - bo listonosz dwa razy dzwoni  ba ...
Zobaczcie jakie wspaniałości dostałam od Idy - dziękuję , jajeczka są cudne to spękane bajka ...są to wydmuszki gęsie jak mniemam - ja w życiu nie widziałam takich jaj - dziękuję :))))

Mój eksperyment typu, urwij wsadź się sprawdził i tak na parapecie rozmnażają się begonie ;)

Kwiatka zostawiłam tylko do zdjęcia i po focie usunęłam czemu bo sadzonka musi iść w korzeń - na kwiecie przyjdzie jeszcze czas :)
U mnie skromnie powstała tylko jedna kurka - wersja wypchana

Miłego weekendu życzę 

Stworzyłam dla ....i moja wiosna ta wczorajsza ...ale najpierw ble ble ble

Mam pecha no dobra pechuńcia i już .....jestem niesprawna , po prostu jestem taka jaka jestem i nic na to nie poradzę .  Koniec dołowania, trzeba się nakręcić pozytywnie  ....to i dla mnie kiedyś zaświeci słoneczko ;)
Drodzy moi, miałam kiedyś zamiar założyć bloga z takimi przeżyciami co mi się przytrafia jak ja widzę to i owo i jak reagują inni . hihi ale nie mam polotu polonistycznego- ja mam umysł matematyczny, a potrzebuję ściągi z własnym numerem telefonicznym  ;)

Jak się tak już nakręciłam to dzisiejszy dzionek : pralka nie grzeje wody no i co no nic to tylko urządzenie uf jest jeszcze na gwarancji ...
Dzwonek przy furtce , zerkam przez firankę stoją jakieś panie ....wkładam buty no właśnie robię to tempem ślimaka w specyficzny  sposób ,kapota na grzbiet , zapala mi się kontrolka -uwaga schodki mogą być ślizgnie wychodzę za domu, a kobitki sobie poszły .... no i co pukam się w głowę poco ten mój cały wybiór jak i tak zawszę nie zdarzam  ....no chociaż złapałam świeżego powietrza ;)
Od razu przypomniała mi się sytuacja jak  zakładałam skarpetki na rehabilitacji, a pan nie mógł pojąć że ja taka niesprawna jestem, a on przecież też ma endo i zakłada normalnie ;)  Żenujące, no cóż powiedziałam mu ,że miał szczęście a ja mam pecha oooo

A co Was dziś spotkało śmiało napiszcie - spójrzcie na to z zakręconej strony, a co tam niech i inni mają rogala na twarzy . Miłe gesty też dawajcie ;)

Czy ktoś mnie jeszcze czyta, pewnie nie to daje fotę  ....mój  upominek  już doszedł.
Już robiłam chustę tym wzorem ;)

I moja wiosna doniczkowa, całkowicie prze zemnie wyhodowana, tulipany z cebulek zakupionych jesienią  ;)

Dziękuję za  buziaczki i buźki   bardzo ....serdecznie łezka mi się zakręciła , tylko tym razem ze szczęścia--- jesteście wielkie  ;)
Pozdrawiam

Smutno mi ......

Smutno mi ...... w dniu 19.03 w godzinach nocnych w programie Uwaga był reportaż o klinice i wyłudzeniach ..... no cóż wspomnienia wróciły ja przez tego człowieka cierpię....
nie będę smucić bo i po co  " operacja się udała tylko pacjent nie wytrzymał "
 no cóż pozostawię Was z myślą
" cencie to co macie i nie narzekajcie z byle powodu , bo inni tego nie mają "
a to mnie trzyma
"nie narzekaj, bo inni mają gorzej , nie narzekaj, bo mogło być gorzej "

.........................................................................

Potrzebuję wielu rzeczy, ale na pewno nie współczucia . Nie dołujcie mnie wywodami zostawcie buźkę, że wpadłyście z odwiedzinami  :)

A miało być wiosennie.... idę wciągnąć jakąś czekoladę i zmienić myśli ....(czy ten post zostanie nie wiem , czy dopiszę do niego coś jeszcze, nie wiem, straciłam natchnienie ).....

Moja odsłona koszyków, a w nich różne jajeczka :)))

Powstał kolejny koszyczek - a w nim zamieszkały  jajeczka od Iwonki ;)

I tak prezentuję się moja cała kolekcja koszyczkowa z różnymi jajeczkami
- z materiału 

- w szydełkowych ubrankach

- i jeszcze jednych szydełkowych wdziankach

Przeczytałam :

Jest to 2 cz. po "Płatkach na wietrze" przygód rodzeństwa . Książka jest przedstawiona z perspektywy Cathy, która skacze z kwiatka na kwiatek . Panowie za nią szaleją, a on czy potrafi znaleźć tego właściwego i co tak właściwie szuka może zemsty- ale to już musicie sami przeczytać ;)
Oczywiście dowiecie się też, co się działo z resztą rodzeństwa, po ucieczce z poddasza .
Polecam
3 cz. wcześniej już przeczytałam







A na deser zawijańce już u mnie po raz enty przepis od Agi ;) Urosły przepięknie moja wersja z serem

Dziękuję za odwiedziny - do miłego :)))))

Mam już roczek ...zajączki i koszyczek na serwecie w zające ;)

Już rok od kont Was zamęczam moimi dłubankami ;)
Sprawiłyście mi przez ten czas wiele radości, swoimi wizytami jak i komentarzami . Były też zabawy, jak i wspaniałe wymianki , za co serdecznie dziękuję . Mam cichutką nadzieję, że zostaniecie zemną na kolejny roczek ;)

Z okazji roczku zaprosiłam do zabawy  i wybrana niespodzianka wędruję do :
                                             Kingi - klamaja
Gratuluję  serdecznie :))))

Hihi ja już zaczynam wyciągać ozdoby i tak wyciągnęłam z komody serwetę w zające kolor kremowy ;) No ale tak sama leżeć nie może, to stworzyłam zajączki i koszyczek a w nim jajeczka w ubrankach szydełkowych ;)

Miłego dnia życzę

Było smacznie i parę moich kwitnących aby wiosnę przywołać :)

Mój weekend był dłłłłuuuuugi .....czy ktoś lubi imieniny ja nie bo trzeba szykować, potem sprzątać hihi i resztki wyjadać ;) A gdzie przyjemność .....
 Uwielbiam sałatki o na przykład takie (fota przed majonezem) z miłą chęcią przygarnęła bym jakąś bez majonezu hihi macie coś ciekawego ;)

Było i ciacho np. takie biszkopt wisienki ze spirytusu i bita śmietana - pycha

Smaka narobiłam to teraz trochę kwiatków może wiosnę przywołam;)
O takie wyhodowałam sobie z cebulek tulipany

storczyk nadal kwitnie

I do mej kolekcji dołączyły kalie

Przeczytałam :

jest to III cz. losów matki -córki i reszty rodziny . Nic specjalnego ....
 Mam zarezerwowaną IV ale pomyślę czy po nią sięgnę pewnie nie , bo ta mnie nie wciągneła .
II cz podobała mi się najbardziej :)))

Dłubanki na mą zabawę już gotowe-  zapraszam jutro ostatni dzień zapisów :)))

Pozdrawiam serdecznie

Zajączek i podkładki jak jajeczka

Doszło to i ja pokarzę co stworzyłam w zabawie - podaj dalej dla Dusi z bloga Syndrom Kury Domowej
Danusia już fajnie wykorzystała me dłubanki ;)

Zajączek był robiony tak na oko i powiem szczerze że te wyszywanie łapek było wyzwaniem

Dziewczyny podostawały ode mnie też takie podkładki jajeczka z wizerunkami, pisanki, zajączka- improwizacja ,narysowałam sobie tylko  sch. koszyczka i kurki  to się dziele :)

Lubię coś dla innych stworzyć hihi i lubię też coś dostawać, bo któż nie lubi ;)
Zapraszam do mojej zabawy  Rocznicowej

Pozdrawiam serdecznie i słoneczko przesyłam :))))

To co dostałam i stworzyłam czyli serwetkowo

Ania z Klimaty moje wzięła udział w mej zabawie , ale i przy okazji umówiłyśmy się na wymianę :)
To się chwalę dostałam  wspaniałe  koszyczki i kolczyki  - Aniu serdecznie dziękuję  są prześliczne:)

Dla Ani stworzyłam  zatem 2 prezenciki tylko w takiej mniejszej wielkościowo objętości ;)

Ta serwetka już u mnie była tylko zielona 
 i tam znajdziecie wzorek

i taka sobie

i do tego jedna z zajączkami bo druga powędrowała do Idy  sch. z internetu

Dziękuję serdecznie, za to że jesteście, że do mnie zaglądacie i miłe słówko zostawiacie :)))

Serwetka- wiosenne tulipany ....stworzone wymianki :)

Miło mi widzieć i czytać nowe komentarze :) Fajnie że bierzecie udział w mej zabawie :)))
Wymiankowo :
 do Iwonki już doszło , kochana mam nadzieję że ją doprowadzisz do kultury ;)

+ małe drobiazgi

A do Idy poleciało takie towarzystwo (mam nadzieję że doszło lub dojdzie dziś ) - pomieszanie świąteczne , hihi to po lewej to bombki, które sobie Ida sama usztywni , parę gwiazdeczek, serducho . Serwetka w zajączki i koszyczek również do usztywnienia :)

 O tych moich dłubankach jeszcze dokładnie będzie jak tylko reszta towarzystwa dojdzie ;)

Dziękuję Iwonko za wyróżnienie a pochodzi ono z bloga KORONKI IWONKI 

Dziękuję za odwiedziny
Pozdrawiam idę wiosny poszukać ;)

Ubranka na jajeczka ....czytam sobie

Dłubałam , dłubałam i wydłubałam troszeczkę ubranek na jajeczka , a urzekły mnie takie małe kwiatki podpatrzone u Asi potem u Ani i pewnie u którejś jeszcze z Was :)))
A oto moja kolekcja o taka była   ;) Świetnie do takich kwiatuszków można wykorzystać resztki kordonków ...

Druga część przeczytana :

Barbara Rybałtowska -Szkoła pod baobabem  cz.II
I no cóż 1 części nie komentuję ale miałam wrażenie że stałam obok- czemu? zrozumiałam jak przeczytałam 2 część .....miałyście podobne odczucie ;)
Skupiając się tylko na 2 części to jest to miła lektura , fajne perypetie małej dziewczynki bo właśnie ta książka jest pisana z jej punktu widzenia , jej zaradność , ale dzieci mają  pomysły :)

Miałam szczęście i mam 3 część oj ciekawa jestem czym mnie zaskoczy autorka :)

Pozdrawiam serdecznie trzymajcie się ciepło, bo mnie jakaś franca bakteria dopadła, mnie osobę, która ulala..... nawet nie pamiętam kiedy, ostatni raz byłam przeziębiona ;)