Witam Wszystkich serdecznie ! Zapraszam do mojego świata tego zwykłego i tego z pasjami ...

czwartek, 31 października 2013

Pamietamy o bliskich

Przyszedł czas by jak co roku stworzyć wiązankę. I tak niewielkim nakładem: parę kupionych kwiatków koszt ok 30 zł , gałązki  świerku i mahoni z ogródka. Troszeczkę pracy i  jest wiązanka - pomysł własny :)))


W zadumie i zamyśleniu - pozdrawiam serdecznie :)))

sobota, 26 października 2013

Szydełkowe podusie, kwiatuszki jeszcze z ogrodu i książka E. Spindler, K. Michalak

Powstały dwie akrylowe podusie , to 8  kwadratów wykończonych szarym kolorkiem i tak połączone w całość :)) Muszę tylko nabyć większe podusie 50 by ładniej poszeweczki się napinały ;)
Chyba ładnie będą się prezentować na szarej kanapie - podobno taka ma być ;)





Przeczytałam :
Lubię Spidler E. - jej styl i tajemnice kryminalne . Wprawdzie ta pozycja mnie nie trzymała w napięciu , ale można w niej znaleźć tajemnice rodzinne, które po latach wychodzą na światło dzienne.
Morderstwa, które zostały wyjaśnione . A wszystko odbywa się w scenerii winnic i jak zarekomendowała  na okładce inna autorka świetnych książek A. Kava ...." najlepiej serwować ją z ulubionym kieliszkiem wina " Miła i fajna lektura :)))

No cóż myślałam, że jest to 4 cz. "Poczekajki "( fajnej zabawnej książki ) Niestety ta pozycja nic a nic nie ma wspólnego z losami Patrycji ;)
Sekretnik składa się z dwóch części  : Pierwsza to poradnik jak spełnić marzenia - być szczęśliwą . Ja takich klimatów nie trawię, bo mnie dołują zamiast uszczęśliwiać ....Druga cześć to rozważania ,felietony i opowiadania autorki , które powstawały od dnia jak została pisarką, aż do powstania tej pozycji czyli 2011rok . To nie dla mnie i już ;)
Wyzwanie : Polacy nie gęsi II,

W mym ogrodzie zakwitły ostatnie kwiatuszki - oj cieszą mnie i to bardzo  :)))
Żółtą chryzantemę kupiłam sobie wiosną jako sadzonkę podzieliłam na części i ta  wsadzona na rabatce wygląda prześlicznie ( mam jeszcze 3 w doniczkach brrr siedzą sobie tam takie badylki hihi )


Miło mi, że do mnie zaglądacie i cieplutkie słówka zostawiacie  :)))

Mam pytanie zniknęli obserwatorzy, coś z tym można zrobić, co wy robicie poradźcie proszę :))

piątek, 18 października 2013

Jesień w ogrodzie, książki K.Michalak i kolekcja szalików boa :)))

Jesienny klimacik za oknem nadal trwa - o taki mam widoczek pięknie przebarwiających się sumaków gdy podniosę głowę znad podusi ;)
przebywając w ogrodzie stworzyłam sobie  bukieciki z tego co w nim rośnie ...a co tam niech coś nadal doniczki zdobi

 Przeczytałam :
 Nowość 2013 !!!

hmmm bez ogródek - książka kucharska z prostymi przepisami ...czy coś upichcę nie wiem, ale zapisałam parę przepisów . Szczerze tego się nie spodziewałam, bo są tam tylko 4 króciutkie opowieści bez ładu i składu dla osób, które nie znają wszystkich książek tej autorki . Jednym słowem rozczarowanie ....ale jak ktoś chce sobie pogotować coś nie wyszukanego to ok :)))

Nowość 2013 !!!
O a ta książeczka mi się podobała - literatura kobieca. Wiśniowym dworku mieszka Danusia , a w Warszawie Danka co łączy te dziewczyny nie zdradzę, co jeszcze wyjdzie na jaw też nie napiszę ...W każdym bądź razie opowieść bardzo fajna , a tajemnice systematycznie wypływają wraz z przeczytaną kartką ;) moje ale autorka troszeczkę przegięła z" super menem "na końcu ;)

W planach  czytelniczych .....mam  już kolejne dwie książki tej autorki  :)))
Wyzwanie : Polacy nie gęsi II

hihi długopisy się rozgrzały, to taka forma zastępcza ala druty i z rozpędu, bo w zapasach były 4 motki nitki Flamenco , to powstały fikuśne boa szaliczki w przepięknych kolorkach :))))

Miło mi, że do mnie zaglądacie i cieplutkie słówka zostawiacie - dziękuję :)))
Pozdrawiam serdecznie


sobota, 12 października 2013

Szalik boa, O. Rudnicka i E. Spindler w książce....widoczek z ogrodu ;)

Znane już boa i mnie dopadło ...hmmm no cóż było to wyzwanie, ale nie dałam się- podpatrzyłam. Wyjęłam dwa długopisy - mozolnie mi szło, bo ja nie druciana kobitka, ale przełożyć nitkę hihi dałam rade i ta dam jest pierwsze ....a raczej było, bo jest już u nowego właściciela :)))
na leżąco lepiej kolorek widać




Przeczytałam
Wszystkie książki O.Rudnickiej, które do tej pory napisała i jestem pod wrażeniem  - są to świetne książki pełne niespodzianek, czasami zaskakujące a czasami zabawne z nutką kryminału. Polecam


Cichy wielbiciel - to opowieść o dziewczynie, która wiodła sobie zwyczajne spokojne życie do momentu ....kwiaty która z nas ich nie lubi , ciepłe słówka w wiadomościach też fajnie- tylko co dalej, gdy to zaczyna być namolne i natarczywe .... a adoratora nie widać .... historia niesamowita, to po prostu trzeba przeczytać, by zrozumieć osoby które znalazły się w takiej lub podobnej sytuacji .
Polecam :)))


Tej autorki czytam tylko kryminały :
Bohaterka jako dziecko przeżywa koszmar, lata mijają i wydaje jej się, że ma już wszystko za sobą ...
Niestety wszystko powraca prześladowca ją odnajduję ... policja jest bezradna a śledczy zakochany w Anie pragnie ją ocalić, zaczyna przegrywać wyścig ze śmiercią ....Fajna lektura :))))

A za oknem jesień



Fajnie że jesteście, fajnie że do mnie zaglądacie i miłe słówka zostawiacie - dziękuję :)))

poniedziałek, 7 października 2013

Szydełkowa chusta też w klimatach jesiennych i książki z robótkami w tle

Coś pod szyję , coś delikatnego w kolorze karmelu czyli chusta znanym już wzorkiem bo już podobną mam o taką  tylko tym razem wykończyłam małą falbanką . Chusta nadaję się na cieplutkie jesienne dni :))))
A w ogrodzie po przymrozkach zrobiła się jesień mam niewielki akcent wrzosowy
 troszkę większy berberysowy i owocowy u ognika
 i najpiękniejszy w pióropuszach miskanta i kolorowych żurawkach 
kom mi padł a raczej informatyk mój zaszalał i nie będzie fotek przebarwiających się żurawek, które fotografowałam całym rokiem - to co było na pulpicie zniknęło  ....

Oczywiście nie może zabraknąć książek tym razem literatura z robótka w tle - druty
Przeczytałam
Rachaell Herron -I cz Kocha nie kocha 
 Trochę romansu, trochę erotyki jakaś tam przygoda i co najfajniejsze mowa o włóczkach i robótkach na drutach ...na koniec jest wzór swetra. Ta akurat  część mnie wciągnęła,  mimo że ja nie druciana osóbka .Jest tam taki klimacik fajny, że z przyjemnością się czytało, albo z ciekawością co dalej i dalej się wydarzy. I dlatego sięgnełam po
II cz. Serce nie sługa   ----- hmmm niewielkie powiązanie z I cz. mam na myśli to, że w tej są przedstawione przygody innej dziewczyny też robót-kującej ...moje ale przeczytałam ale jakoś mnie nie ciągnęło taki tylko romans - dużo wszystkiego, czyli chaotyczne wrażenie odniosłam ;)
Autorka jest osobą robiącą na drutach od dziecka ma znaną stronę internetową w Kalifornii ....

Serdecznie dziękuję za chwilę, które spędziłyście na mym blogu , dziękuję za karzde ciepłe słowo :)))
Pozdrawiam