Koniec miesiąca to i czas na książkę
Przeczytałam :
Miszczuk Joanna
Jak już w poprzednim miesiącu wspomniałam zaczęłam czytać od końca czyli 3 cz - "Córki swoich matek " - spodobała mi się opowieść i byłam ciekawa innych pokoleń, więc sięgnęłam po 1cz i 2 cz .
No i jak tu się wypowiedzieć jak niektóre momenty się zna .... ok czytajmy od początku to ta historia będzie ciekawa . Nasza bohaterka przeżywa wzloty i upadki małżeńskie i na przekór wszystkiemu usiłują sobie poukładać życie . Pod koniec 1 cz dostaje spadek i koniecznie sięgnijcie po 2 cz bo tu już mamy opowieści wielu pokoleń kobiet, co mnie bardzo zaciekawiło .... jak to wspaniałe kobiety dawały sobie radę, ile przeciwności kiedyś stało im na drodze - jak dzielnie walczyły z wieloma przeszkodami, to też wyczytacie w 3 cz ;) Fajna historia pokoleń córek i matek, którą mi się czytało miło i przyjemnie ;) Z chęcią, jak się coś pojawi tej autorki to przeczytam .
rok wy -1cz - 2011, 2cz- 2012, 3cz- 2013

Wznowione wydanie po 18 latach
Nie znam programu WC kwadrans może coś mi się kiedyś obiło, albo były to lata mej młodości i nie to było mi w głowie ;) Książka dosłowna - nie brak jej ostrych słów , oj cięty język jak na tamte czasy choć i na obecne dobitnie ujmuje co się dzieję - czyżby w panu Wojciechu drzemała nutka jasnowidza ;) W tym wydaniu dołożone są jeszcze ówczesne poglądy autora do tematów, które wtedy poruszał. Możemy z czymś się nie zgadzać, możemy czegoś nie popierać, ale lektura daje do myślenia .... ja wole Cejrowskiego jako podróżnika rok wy 2013
Wyzwanie : Polacy nie gęsi, czyli czytajmy polską literaturę
Jak nie wieje to pada- choć deszczyk to w ogrodzie mile widziany, bo nie muszę podlewać ;)
Pozdrawiam serdecznie