I u mnie poprószyło i o dziwo śnieżek sobie leży - no nie mogłam inaczej zacząć bo takie widoczki sa urocze jak są pierwsze ....a jak śniegu jest za dużo i trzeba odśnieżać, to już inaczej się patrzy ;)
Listopad był ciepły i to dopiero wtedy robiłam porządki ogrodowe - coś się przycina... i tak sobie przy okazji ot takie kompozycje potworzyłam
To mała dekoracja niech powędruje do zabawy u Splocika
I jeszcze w innych donicach - za późno zerwane, bo rozchodnik stracił już czerwony kolor
gdzie nie gdzie róż się przebija kwitnącej pelargonii
a u Reni w zabawie coś prostego, był temat Fauna to i mi się coś zalęgło
Pozdrawiam serdecznie
Piękne dekoracje, takie naturalne są naj, naj... 🙂
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Marylko coś z niczego - jeszcze niech troszeczkę coś przyozdobi ;) pozdrawiam
UsuńI u nas śnieg :) Kocham taką pogodę.
OdpowiedzUsuńU nas też biało, super naturalne kompozycje a ten ptaszor i robal jest super, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBeatko w tym roku pogoda oszalała, kto to widział żeby w listopadzie robić porządki w ogrodzie, ale i u mnie było ciepło do dzisiaj bo dziś też pierwszy śnieg leży, ale jak patrzę na pogodę to długo nie poleży a szkoda bo świat od razu wygląda fajniej.
OdpowiedzUsuńSuper Ci te dekoracje wyszły i fajnie że przy okazji zaliczyłaś zabawę.
Pozdrawiam