Trochę czasu już po świętach minęło... ale ale ...dekoracje jakieś były i w tym roku :) Powyciągałam te swoje ozdoby i potworzyłam wiele aranżacji
do zabawy do splocika niech leci pierwsza - tulipany z bibuły - w kuli w której są jajeczka ubrane w ubranka szydełkowe
kosz ot tak sie na stole wywrócił i wysypały się pisanki szydełkowe i jajeczka ubrane :)
i takie zajączkowe klimaty
wiele takich ozdób potworzyłam, ale ten czas szybko ucieka to i już co nieco pozbierałam do kartonów A u was jak długo leżą ozdoby ...:)))
To tak teraz dla odmiany byłam- widziałam i świetnie się bawiłam - polecam Sztuka odważna, dedykowana dla pań ...oj bardzo odważna, ale zagrana perfekcyjnie - na wysokim poziomie
Polecam
pozdrawiam serdecznie
Pięknie ozdobiłaś mieszkanie ,u mnie jeszcze są ozdoby ale powoli będę sprzątać, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też tak pomału sprzątam - bo jakby nie było trzeba oko nacieszyć :) pozdrawiam
UsuńWspaniałe prace Beatko. U mnie część ozdób jeszcze jest - zajączki i jeden stroik. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńU mnie też coś jeszcze stoi bo tak miło na te ozdoby patrzeć - ale chowam bo nie lubie jak coś stoi całym rokiem ;) pozdrawiam
UsuńUrocze te Twoje dekoracje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję Karolinko pozdrawiam
UsuńCudne te małe dekoracje- wywrócony kosz wygląda chyba najpiękniej, tak naturalnie:) Na "Koguta w rosole" wraz z przyjaciółkami się wybieramy, ale niestety w naszym rejonie na razie terminów brak :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńOj tak, kosz przewracam i nic nie ruszam - tylko trzeba zmienić kolorystykę jajek, bo jakoś kolorowe wyszły ;) i nic dziwnego bo spektakl oblegany polecam poluj :) pozdrawiam
UsuńŚliczności dekoracje wykonałaś. :)
OdpowiedzUsuńChyba najlepsze są takie aranżacje specjalnie nieukładane.
Twój link i fotka znajdą się w podsumowaniu maja.
Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
Pozdrawiam ciepło.
Musi być troszeczkę spontanicznie, tak bez ładu i składu jest uroczo 😀 dziękuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuń