Ojej jestem do ukarania wybaczcie :)) Jak trzeba czym innym się zająć, to i czasami po prostu chęci odchodzą od całej reszty. Ktoś powiedział "że tylko winni się tłumaczą" a ktoś inny " że zawsze można znaleźć czas ..." to i jak co miesiąc ...
Lekko miło i przyjemnie... no nie zupełnie, bo tematyki dość poruszające, ale jakże ważne. Ostatnio staram się wyszukać książki z których coś się dowiem. Czy trafie i w wasze gusta - mam nadzieje, że tak i że z przyjemnością, po coś sięgniecie :)
Kuciel- Frydryszak Joanna- Służące do wszystkiego
Spodobał mi się fakt, że autorka skupiła się na pewnym okresie czasowym przełomie między wojennym jak i lekko po wojnie. Wiele istotnych informacji jest poparte wycinkami z gazet są też fotografie. Służąca, któż to taki był- no właśnie pracownik od wszystkiego. Państwu robić się nie chciało, a stać ich nie było na więcej pracowników. Poznajemy losy wielu kobiet ciężko pracujących i zmagających się z wieloma trudami. Świetna książka 416st 2018 r wy reportaż Polecam
Myślałam, że jak przeczytałam już 3 książki autora o podobnej tematyce, to będzie powtarzalność. Myliłam się, bo te kolejne są niezłe i warte przeczytania ( są obrzydliwe momenty, ale takie bywają realia) Ja na pewno jeszcze po coś sięgnę tego autora
Margielewski Marcin - Tajemnice hotelu Dubaju
Przewodnikiem po tym co się dzieje w hotelu jest pracownik. Mamy tutaj relację z tego co się wydarzyło, za zamkniętymi drzwiami. Jak się bawią bogaci goście, gdy dla nich nie ma pojęcia nie możliwe "płacę to żądam " Dobra książka
336st 2020 r wy
Margielewski Marcin - Modelki z Dubaju
Naiwność - głupota ... pragnienie lepszego życia - chęć posiadania wszystkiego. I miłość, która już teraz nawet z domu nie musi wychodzić, by się zakochać wirtualnie ... oj tak pokus wiele. Zgubnych pokus, by zostać sex "modelką" pytanie tylko gdzie się trafi. Świetnie ujęty problem wielu dziewczyn, które zostały prostytutkami. Polecam, bo tematyka od lat zawsze na czasie, tylko rekrutacja lekko się zmienia. 320 st 2021 r wy
Wierzbowska Weronika - Córka kucharki
Cóż napisać, liczyłam na coś więcej z życia słynnej kucharki. Książka jest fajna, ale za dużo o szachach, a za mało o gotowaniu. Mamy też wątek ten jakby ówczesny(powojenny), okrojony - jest to przeskok około 40 letni.
572st 2018 r wy biografia, literatura piękna- ja bym powiedziała obyczajówka, bo żadne źródła nie są podane skąd wiedza została zaczerpnięta
i jakaś odmiana coś lekkiego obyczajówki- dwie znanych i lubianych autorek (choć tym razem coś mi nie zagrało)
Obuch Marta- Mąż przez zasiedzenie
Parę książek autorki przeczytałam i nie napiszę że ta jest zła, ale przeczytać i zapomnieć bardzo łatwo. Wątek kryminalny dobry, nuta jakiegoś humoru jest coś tam niby romantyzmem powiewa, ot obyczajówka do podusi może być.
448st 2019r wy
Aż się muszę zastanowić, bo w takim stylu to ja autorki książek nie czytałam. Chodzi mi oto, że jest to opowieść, a zarazem jest tu bardzo dużo przemyśleń i rzucanych takich myśli- powiedzeń potocznych. Życiowe rozterki z tymi przemyśleniami nie każdemu mogą się podobać, bo nie czyta sie tego jak milutkiej obyczajówki 336st 2021 r wy
I coś z mojej półki - tak trzeba sobie znowu postanowić, by własny stosik papierowych książek nie rósł ;) Mam też czytnik, ale staram się go nie dobijać za mocno haha, wygodna to bestia w podróży i do czytania w nocy, bo mężowi lampką po oczach nie świecę ;)
Coś co można przeczytać i bardzo szybko zapomnieć- jak jest moment gdy oko trzeba zmrużyć, albo logika mówi co innego no bywa... okej jedni uciekają, a inni za nimi podążają - co jest grane, że nasza bohaterka musi się ukrywać i na dodatek wplątuje niczego nie świadomego przechodnia. Czyta się płynnie bo ciągle jest niewiadoma - pościgu. Nagle mówi ktoś dość- dopływamy do końca opowieści. Dobra historia nie zanudza ;) 488st 2016 (pierwsze wydanie)
Książka mniej niż w poprzednim miesiącu, a więcej stron się trafiło
Przeczytane 2022 roku
15 książek i 2858+2916=5774 stron
1 z mojej półki - 5 z czytnika (o takie będę w tym roku robić zestawienie)
Pozdrawiam cieplutko
No tak bywasz tu tylko przy okazji książek, ale cóż widać tyle Ci wystarczy. Po pierwsze nic na siłę, to ma sprawiać przyjemność. Podziwiam Twoją aktywność książkową. Niestety z Twoich książek nie czytałam nic. Ja to typowa obyczajówka jestem. Czytnik też mam ale jak piszesz doskonały jest na wyjazdy. Na co dzień wolę książki tradycyjne papierowe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na kolejna relację. Z Twoich propozycji zainteresowały mnie książki o DUBAJU.
haha tak wyszło Aniu że jakoś wiele rzeczy zaniechałam bo inne były ważniejsze i pochłonęły mój czas ;) Książka to moja wieczorna codzienność - przybieram pozycję w której tylko czytać się da i ot czyta się :))) Dubaj to życie, choć nie dla wszystkich słodkie to bardziej reportaże są
Usuńpozdrawiam i zapraszam mam nadzieje że wkrótce
Ależ Ty masz zacięcie do czytania !? Podziwiam jak zawsze ! Bardzo lubię książki Charlotte Link. Kilka przeczytałam. Pozdrawiam Beatko :))
OdpowiedzUsuńUlu u mnie wieczory długie są już w łóżku, bo nogi lub kręgosłup muszą leżeć haha to co robić jak nie czytać ;)
Usuńpozdrawiam
Sporo tego i chyba same ciekawe pozycje. Dzięki za polecenie i recenzje
OdpowiedzUsuńEwo troszeczkę tego się zebrało - może kiedyś i ciebie czymś skuszę :)
Usuńpozdrawiam
Hehe, czytamy równo;) Pewnie za chwilę będzie mniej, bo ogród itp., ale póki co delektujmy się. Nie czytałam żadnej z opisanych, ale myślę że Margielewskiego i ta pierwsza, o służących, mogłyby mnie zainteresować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Beatko:)
Aniu oj mogła, by mogła musisz zrobić odskocznie i bierz w ciemno, choć to bardziej reportaże :)
Usuńty już masz stosik marcowy ja jeszcze w zawieszeniu - na początek coś własnego, a potem śmignę do biblioteki ;)
Oj tak zimno troszeczkę, a tyle pracy w ogrodzie już czeka hihi w zeszłym tygodniu z 15 worków było...coś wycięliśmy, coś się podgarnęło pół dnia roboty :)
pozdrawiam cieplutko
Całkiem ciekawe pozycje przeczytałaś. Zaintrygowały mnie książki Marcina Margielewskiego. Muszę je sobie zapisać. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKarolinko koniecznie po coś sięgnij nie powinnaś się zawieść ;)
Usuńpozdrawiam
Obuch, Gargaś i Link to znane mi pozycje te wyżej zapisuje do przeczytania. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńEwo lepsze książki czytałyśmy tych autorek, no ale czasami bywa i twórcza odskocznia :) O czyżbyś w tym roku tak delikatnie i nastrojowo zaczynasz obyczajówkami - lecę zajrzeć co tam ostatnio odhaczyłaś ;)
Usuńpozdrawiam
Może być intrygujące jak to bogacze sobie czas umilaja i jakie to zachcianki mają
OdpowiedzUsuńI to bardzo- zahamowań seksualnych zero ;)
Usuńpozdrawiam
Przeczytałaś ciekawe i różnorodne książki. Pierwsze pozycje mnie zainteresowały. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAniu reportaże dobre- zawsze to cos z życia wzięte oczywiście nie koniecznie miłe, a wręcz obrzydliwe:)
Usuńpozdrawiam
Pierwszą książkę pewnie kiedyś i ja przeczytam :)
OdpowiedzUsuńCiekawa warta zapisania tak było ;)
Usuńpozdrawiam
Widzę Beatko, że zaczynają nam się niektóre lektury pokrywać :) I Służące czytałam i Córkę kucharki...
OdpowiedzUsuńUściski