Dużo się dzieje, czas szybko leci to i zapraszam na wspomnienie ogrodowego maja :)
może nie każdy lubi przekwitające kwiaty, ale uwierzcie te tulipany trzymały się dzielnie i ten widok zanikającego koralowego koloru był cudny .... stać i podziwiać
przy tulipanach mam dubeltowego szafirka uroczy na rabatce jest i mały rarytas biała hosta ;) Ta rabatka zaczęła żyć najpierw drobnymi kwiatkamito teraz parę kroków i moje rondko obfituje w płożące floksy, które są i na skalniaku i były :) na rabacie z hortensjami, ale o tym w następnym wpisie
I aż kapało żółcią rozsiewając mocny aromat wokół - złotokap
wiecie że lubie bratki oj wiecie to i one u mnie rosną tam gdzie się wysieją, ot takie nieznośne
mogę przesadzać i no cóż szkoda mego zachodu, no ale do donicy się udało ta dam - na rabatce irysy jest już pomysł ich przesadzenia
to jeszcze małe otoczenie (tam gdzie helikopter lądował ) czyli moja łączka bez a w oddali szaleje żywokost trzeba go zredukować i znowu dzień pracy ;)
Małe co nieco krótki spacerek, ale fotki nie chcą śmigać do internetu - cóż rzec życie :)
pozdrawiam serdecznie i do miłego
Masz imponujący ogród. Ja co roku coś zmieniam albo dosadzam. Ostatnio uschły mi dwuletnie drzewka ozdobne, i nie dlatego że miały za sucho. Ech muszę coś tam nowego wsadzić. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRośliny tak mają że albo zanikają albo w danym miejscu słabo rosną lub po prostu schną i nic na to nie poradzimy :) pozdrawiam Aniu
UsuńBeatko ! Tak się cieszę, że wstawiłaś ogród majowy. Ja w tym roku nie zdążyłam. Zadziwiła mnie biała hosta i kolor Twoich irysów. Czy to jest ciemny bordowy ? Motyl, który przysiadł na floksach - cudo !!! To chyba z rusałek ? Pozdrawiam cieplutko :))
OdpowiedzUsuńJuż czerwiec, a ja w maju jeszcze no i w tym tygodniu czasu nie nad gonie haha Kolor irysów można i podciągnąć pod bardzo ciemny bordo dolne płatki : ) Ja tylko podziwiam wszystko wokół i jakoś specjalnie nie wnikam, bo głowy do nazw nie mam ot moja mała niemoc nazewnictwa ;)
Usuńpozdrawiam Ulu
Piękny masz ogród, choć duży. Jest o co dbać !!
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię, że na bloga i robótki juz czasu nie ma
Pozdrawiam
Uwielbiam siedzieć na ławce i szydełkować - ale ogród żądzi się swoimi prawami jak czegoś się nie zrobi to uschnie zarośnie haha czyli ciągle coś się dzieje - szydełkuje Aniu, a robótki nabiorą mocy i się pokończą ;) pozdrawiam cieplutko
UsuńSzkoda, że czas prędko biegnie i "ogród" miniony można zatrzymać tylko w fotkach.
OdpowiedzUsuńOj tak a jak jeszcze się pofolguję to nie które gatunki roślin nam po prostu zanikają ;) pozdrawiam serdecznie
UsuńPrzepiękny ogród! U mnie ogrodowe straty, coś niedobrego stało się z wierzbą, strasznie zmarniała :(
OdpowiedzUsuńMelko tak już jest że coś nam wlezie i w porę czasami nie uda się zrobić oprysków - choc ja do oprysków jestem ostatnia to też w tym roku od gąsienicy sosnę ratowałam - 3-4 dni i drzewka by nie było ;) pozdrawiam
UsuńTulipany, to moje ulubione kwiaty więc lubię je w każdej postaci :).
OdpowiedzUsuńMasz piękny ogród.
Ja je lubię takie lekko otwarte choć te przysychające zatrzymywały mój wzrok na dłużej ;) pozdrawiam serdecznie
UsuńBeatko, tylko siedzieć i podziwiać. Tzn. Ty się napracowałaś, a my możemy oglądać efekty :) U nas biednie w ogrodzie, bo zwierzęta z synem co chwilę coś niszczyli. Teraz zostały same drzewa, warzywnik i surfinie w donicach. Reszta to rozszalała łąka...
OdpowiedzUsuńhaha żywioł musi się wyszaleć na ogród będziesz miała czas za jakieś 4 lata choć znając życie piłka będzie w grze haha pozdrawiam cieplutko
Usuń