Witam Wszystkich serdecznie ! Zapraszam do mojego świata tego zwykłego i tego z pasjami ...

czwartek, 20 października 2022

Nie przepraszam że żyje - ogród i niespodzianka

 Wiem że to nie jest miejsce na jakieś tam zwierzania się, bo nie do tego bloga stworzyłam, ale ....dziękuję za ciepłe słowa i wsparcie jest mi bardzo miło że istnieje grupka osób która tutaj do mnie zagląda buziaki kochani :)

 Co ja mogę napisać ....koszmar ...a nasze życie może wisieć na włosku. W pewnym miejscu  szpital, nie udzielono mi wystarczającej pomocy, a tylko się nasłuchałam wywodów. Udało się załatwić wizytę prywatną dosłownie od ręki i wylądowałam w szpitalu, a tam usłyszałam diagnozę  "czy pani chce igrać z życiem"  świat nagle stanął, za dzień może dwa mogło by mnie nie być. Miałam szczęście w nieszczęściu jak to określił lekarz. bomba tykała i w każdej chwili mogła by się rozlać i po mnie ... Tak mam pretensje do tych co mnie słabo leczyli- nie zastosowali odpowiednich leków mimo stanu zapalnego trwającego od wiosny, tych co mnie zbywali, no i tych co w krytycznym momencie nie udzielili pierwszej pomocy.

Jest ciężko - nic mi nie wolno robić nawet schylać się, no i muszę się oswoić z nową sytuacją by dalej móc jakoś funkcjonować....żyje i nie zamierzam nikogo przepraszać, gdy mój woreczek wyda dwuznaczne dźwięki...

 żeby było miło i przyjemnie cieszmy się jesienią w mym ogrodzie 

są jeszcze różyczki 





               i takie kompozycie chyba pod koniec września tworzyłam haha bo trochę mi czasu gdzieś umknęło bywa .... są dwie

  To się i chwale w zabawie u Dusi z bloga Syndrom kury domowej  wygrałam takie cudeńka wspaniałą dynie i słodką truskawkę - dziękuje serdecznie kochana - buziak  
Dziękuję za odwiedziny i wsparcie jest bardzo miło jak gdzieś ktoś jest nawet tak chwilowo nawet tak z doskoku ....jest 
pozdrawiam i trzymajcie się cieplutko i dla was jutro zaświeci słoneczko :)
                                                                                                                                                        

22 komentarze:

  1. Jestem wstrząśniętą. Narażanie pacjenta, przez niedbalstwo, na takie niebezpieczeństwo powinno być karane. Odpoczywaj Beatko w swoim, pięknym ogrodzie, życzę Ci zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Iwonko - brak słów a zarazem jakie kruche i kosztowne jest nasze życie - a może trzeba jeszcze mieć znajomości by żyć ....
      pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. Ostatnio nie miałam czasu na blogowanie ale cieszę się że wracam. Dobrze, że są takie blogi jak Twój. Życzę dużo zdrowia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Beatko, trzymaj się, życzę dużo zdrówka. Pozdrawiam ciepło i uściski posyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdrówka życzę przede wszystkim bo ono najcenniejsze jest. Sama się o tym boleśnie przekonałam. Dziś żyję dniem dzisiejszym, bo nie wiem co mnie czeka jutro. I Tobie też tego życzę z całego serca !! A ogród masz piękny i fajnie w nim spędzać czas.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak Aniu chwila -moment który wstrząsnął mną i inaczej można wiele rzeczy spostrzec ... niektórzy są takimi szczęściarzami a niedocenianą tego, ach ...dziękuję że jesteś pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  5. Całe szczęście Beatko, że jednak znalazł się lekarz, który pomógł. Niestety z tym różnie bywa i nie muszę Ci tego pisać. Powrotu do pełnego zdrowia Ci życzę, a na razie odpoczywaj, ciesz się pięknym ogrodem i wszystkim czym możesz. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu ... wiele by pisać - trzeba się cieszyć i tyle ....pozdrawiam cieplutko buziak

      Usuń
  6. Ja przy moich nawracajscych dolegliwościach zawsze prosze mojego Aniola Stroza, zeby postawił na mojej drodze lekarza, ktory dobrze zdiagnozuje dolegluwosci. Jak ja Cie rozumiem, wlasnie jestem po wizycie, gdzie po raz kolejny bez żadnych badan, tylko kroplowka przeciwbólowa i zastrzyk rozkurczowy. Bo to pewnie jelitowka. Ja się pytam, od lipca? Ech szkoda gadać. Zdrowka życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu szukaj dobrego lekarza trudno mi powiedzieć z jakiej dziedziny gastrolog czy też ginekolog bo ile można się męczyć u mnie przypuszczenia były inne a mogło by się tragicznie skończyć ... pozdrawiam i zdrowia również życzę

      Usuń
  7. Jestem w szoku. Podziwiam Twój piękny ogród i podziwiam, że jeszcze znalazłaś siły, by o niego zadbać. Wiem jak ważne jest zdrowie, bo borykam się z licznymi chorobami. Życzę Ci dużo sił do walki o zdrowie i szybkiego powrotu do zdrówka. Ściskam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Lenko -każdy z nas z czymś się boryka, ale liczy na trafną diagnozę i szanse na leczenie wiadomo nie wszystko można uleczyć, ale chcemy jakoś żyć przynajmniej bez bólu który zwala z nóg :) Pozdrawiam serdecznie i jak to powiadają nie dajmy się ....

      Usuń
  8. Beatko życzę Ci zdrówka. Nie wiem cóż więcej pisać. Przykro mi bardzo że tyle ostatnio przeszłaś. Dobrze że walczysz i się nie dajesz przeciwnością losu. Ogród masz piękny. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ewo - takie chwile momenty dech zapierają, ale warto pisać że traktują nas jak zło konieczne ....ja wiele szczegółów pominęłam ach poemat bym mogła napisać o bezczelności tych co nas leczą ....pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  9. Po raz kolejny polska służba zdrowia udowodniła, jak bardzo leży jej na sercu życie i zdrowie pacjentów. Ręce opadają. Mam nadzieję, że teraz z Twoim zdrowiem będzie już tylko lepiej. Jak zwykle zachwycam się Twoim cudownym ogrodem. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Karolinko - życie ....płynie nie jest źle ale jest ale .... pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  10. Beatko, współczuję Ci z powodu choroby. Mam nadzieję, że jest coraz lepiej. No i jaką mamy czasem służbę zdrowia musimy się przekonywać na własnej skórze. To jest straszne. Piękny jesienny ogród może być na chwilę pociechą. Trzymaj się. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Beatko nie dam się- tak myślę ;) pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  11. Brak słów, składkę zdrowotną podwyższyli, a człowiek i tak musi się leczyć prywatnie.
    Zdróweczka Beatko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach i och czemu tak drogo i czemu pod górkę w tej służbie zdrowia zero empatii - dziękuję Aniu pozdrawiam ciepło

      Usuń