Jak wiesz , albo i nie wiesz troszeczkę sobie ustaliłam postanowień na ten rok i tak nic na siłę, ale w ramach przyjemności i zdrowego rozsądku...
Wiecznie gdzieś się śpieszymy do czegoś dążymy niekiedy rezygnując z wielu rzeczy to przyszedł i u mnie ten moment na powiedzenie " Jak nie teraz to kiedy " - choć z realizacją już gorzej haha
Wybraliśmy się do Warszawskiego ZOO - czyli udało się gdzieś być
coś tam oglądam- choć sporadycznie (jestem wierna jednemu serialowi " Na Wspólnej")
Ale ten film trzeba zobaczyć (czemu ja go wcześniej nie widziałam hmmm)
"Olej Lorenza" 1992 rok. Pięcioletni chłopiec zapada na bardzo rzadką chorobę genetyczną. Jego rodzice rozpoczynają walkę o wyleczenie syna.
Przeczytałam 8 książek więcej o nich tu
odrobinę przyjemności czyli zakupy dla ciała ....tak uległam 2+2 promocji, a miałam tylko kupić samoopalacz i lakier do włosów haha ( trzy produkty dla moich panów, czyli szaleństwa nie było ;)
dla duszy bluzeczki 6zł i 13 zł. Przy okazji do koszyka trafiły 2 książki ;)
Przedpokój odmalowany, a na ścianie pojawiła się mapa pamiątkowa ;)
sypialnia dostała nowy kolor ścian, a szafa opustoszała tylko chwilowo( bo trzeba było ją przesunąć), Segregacji zbędnych ciuchów nie zrobiłam oj tam oj tam...szkoda się rozstawać;)
a w kąciku gdzie chwilowo stał rower( mam już na liczniku łał 399 km przejechanych od lutego) pojawiły się nowe fotele i nie takie wymarzone, a praktyczne -niestety.... ja muszę mieć wysokie siedzisko - dla własnej wygody. Bez przygód by się nie obeszło co z tego że 3 osoby czytały zamówienie -chochlik się wkradł i pufa przyjechała szara - czyli kolejna wizyta w salonie meblowym ;) Mój kolor latte już po wymianie
Uwielbiam spoglądać na moje psiaki jakie urocze pozycję przybierają i co jakiś czas robię im zdjęcia ;)
I mamy kolejny miesiąc ...trochę zaplanowany, a trochę mam nadzieję będzie spontaniczny ;)
Pozdrawiam serdecznie i miłego wypoczynku życzę :)
Do zoo już od dawna nie chodzę, bo strasznie przygnębia mnie widok dzikich zwierząt na tak małym wybiegu.
OdpowiedzUsuńA Twoje zwierzaki cudne :) Pewnie też mogłyby powiedzieć, że mają zbyt mały wybieg ;)))
Pozdrawiam :)
Aniu to fakt zwierzęta zamknięte, ale one nie nadają się już teraz by je wypuścić a dzięki naszym odwiedzinom maja co jeść ...i jak zauważyłaś nasze domowe pupile też mogły by narzekać ale ja sobie nie wyobrażam bezpańskich psów biegających wszędzie ( ja mam sporą działkę to psiaki mają luzik ) W tym roku wszedł przepis że każdy pies musi być na smyczy na spacerze(mandat do 5 tyś) - czyli blokowe mają przegwizdane ;)
Usuńpozdrawiam
Fajne podsumowanie miesiąca. Olej Lorenza oglądałam już jakiś czas temu, ale to film, który długo zostaje w pamięci.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Beatko:)
Ja się zdziwiłam, że tego filmu wcześniej nie widziałam - pozostaje w pamięci.
Usuńpozdrawiam
Fajny pomysł Beatko ,relacja z miesiąca:)a gdzie robótki piękne????Film znam,do zoo czekam na wnuki ale mam takie zdanie jak Ania:(Na mapie cały czas brakuje Łodzi:))))buziaki:)
OdpowiedzUsuńhaha robótek brak- coś czasu na nie braknie ;)
UsuńWnuki czego Tobie i sobie życzę to czekamy i aby szybko się pojawiły :)
pozdrawiam i buziaki śle
Dawno,dawno temu oglądałam ten film i spłakałam się jak bóbr,do dzisiaj go pamiętam:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dobry film a historia niesamowita ...
Usuńpozdrawiam
Olej Lorenza widziałam już kilka razy, ale i tak obejrzałam go jeszcze raz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMi umknął i się cieszę, że teraz na niego trafiłam;)
Usuńpozdrawiam
Ja też oglądam "Na wspólnej". Ten dom znajduje się na Woli, w okolicy Młynarskiej i wyróżnia się. Twoje psiaki uroczo się relaksują w cieniu. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńLubię ten serial, bo aktorzy się nie zmieniają choć czasami wątki niektóre zanikają - ale to już tyle lat ;) Oj tak do obiadu leniuchują przed wejściem a po południu cień wchodzi na taras to zmiana lokalizacji, a noc pod choinką ;)
Usuńpozdrawiam
Ciekawy i bogaty Twój lipiec :D Tytuły książek spisałam, chętnie po nie sięgnę. Film widziałam już jakiś czas temu.
OdpowiedzUsuńPsiaki spokojnie odpoczywają w cieniu, te upały i im daję się we znaki.
Pozdrawiam serdecznie, Agness:)
Haha to tylko mi ten film umknął, a naszych polskich autorów polecam :) Psiaki leniuchują przez cały dzień, a najwygodniej im na schodkach tylko jak pani się kręci to muszą leżeć przed ;)
UsuńPozdrawiam
o i masz możliwość porównania z naszymi :)
OdpowiedzUsuń