Cicho sza ... już jestem.... czy wypoczęta- trudno powiedzieć, ale lenistwo było po całości zero książki i szydełka tylko ja i małżonek haha opowiem w podsumowaniu miesiąca ;)
A dziś moje dokończone serwetki ...dostałam kłębuszki nitki i weź tu człowieku wyczaruj coś z niczego.... (kwadratowa lub lekko prostokątna i nieduża podłużna to takie założenia) jak wiadomo, że więcej towaru do tworzenia nie będzie ;) Chciałam stworzyć kwadratową, ale nitka za szybko umykała - kolorek cudny. Mogła powstać tylko taka
Wzór urokliwy to druga taka sama w połączeniu z taką zielenią nić - włóczka porażka
Troszeczkę ciemny kolor, ale ja tylko tworzyłam i wywiązałam się z zadania męcząc się z felerną nicią ;) Więcej z badziewia robić nie będę oooo....haha to mój komentarz wypowiedziany w myślach ;)
pozdrawiam serdecznie
Podoba mi się ta druga serweta, świetny dobór kolorów i piękny wzór. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńA druga powstała bo nitki mało a chciałam by komplecik był taki ;)
Usuńpozdrawiam
A ja się spodziewałam fotorelacji z wodnego świata:)I się rozczarowałam, szydełko szydełkiem a woda wodą😛😛😛😛😛
OdpowiedzUsuńhaha no i mnie zdradziłaś haha fotek brak- bałam się, by telefonu nie utopić w tym wodnym świecie;)
Usuńpozdrawiam buziak
Od topienia telelon to jestem ja:)))))))
UsuńDruga serweta najbardziej mi się spodobała :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję wzór ten sam tylko kolorki inne i inaczej przykuwa wzrok ;)
UsuńAle super są te serwetki. Może i się namęczyłaś, ale warto było :)
OdpowiedzUsuńOj tak efekt fajny i wielkość akurat ;)
Usuńpozdrawiam
Piękny wzór i kolory. Na pewno będą ozdobą.
OdpowiedzUsuńUściski
Mam nadzieje że się przydadzą i na darmo nie dłubałam haha :)
Usuńpozdrawiam
Ta druga serweta mnie zachwyciła ogromnie, jest taka wyjątkowa, chyba drugiej takiej w świecie nie ma, bajka. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńhaha drugiej nie ma i nie będzie takiej samej bo nitki są już nie do kupienia ;)
Usuńpozdrawiam
Piękne serwety!
OdpowiedzUsuńCzekam na fotorelację, bo jak czytam, będzie coś ciekawego;)
Miłego dnia Beatko:)
dziękuję a czy ciekawie no nie wiem nie wiem ;)
Usuńpozdrawiam
Wzór bardzo fajny i dobrze widoczny przy łączeniu kolorów! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWzorek uroczy przy większej robótce pięknie się uwidacznia - a jasny środek rozwesela ;)
Usuńpozdrawiam
Bardzo lubię ten element, z którego wydziergałaś obie serwety, ale nie mam do niego cierpliwości. Zatem podziwiam u Ciebie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhaha Aniu nie lubisz elementów, a tak fajnie można nimi manipulować wielkość :)
Usuńpozdrawiam
Ta druga serweta prezentuje się wspaniale i niezwykle oryginalnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
i niby ciemna a przykuwa wzrok no i wzór ładniej ukazuje ;)
Usuńpozdrawiam
Serweta w dwóch kolorach wyszła Ci przepięknie, jasna też fajna. Chyba jednak nienajgorsza jest ta nitka.Ja zawsze wychodzę z założenia, że z byle czego, będzie byle co,ale u Ciebie to się nie potwierdziło. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńIwonko nitka fatalna w robocie haha nie współpracowała z szydełkiem ...ale niektórym ciężko dogodzić (kordonek nie, to niby z czego zrobić brrr, a jeszcze jak się nie chce podjechać i pogadać ach ) Wolniej się robiło ale równo dopracowywałam po praniu nic się nie zadziało ;) haha zapasy staroci wyrobiłam
Usuńpozdrawiam
pozdrawiam
Obie serwety są ładne a co to za wełna? Dobrze by było wiedzieć 😉pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBasiu staroć jakiś nie do zdobycia sztuczne toto a ta jasna fajna choć łączona z kilku niteczek bawełna lub poli coś tam ;)
Usuńpozdrawiam
Obie serwety są piękne ale druga to moja faworytka 🙂
OdpowiedzUsuńhaha większa i środeczek wzrok przykuwa ;)
Usuńpozdrawiam
Nie napiszę niczego nowego - piękne obie serwetki!!! Dwukolorowa rewelacyjna!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
dzięki ten sam wzór to tylko kwestia wizualna gdzie oko ucieka ;)
Usuńpozdrawiam