Witam Wszystkich serdecznie ! Zapraszam do mojego świata tego zwykłego i tego z pasjami ...
środa, 8 stycznia 2020
Zużyte i kupione IV kwartał kosmetyki
Minął kolejny kwartał, czyli październik, listopad, grudzień to i przybywam ze zużytymi opakowaniami po kosmetykach, które w tym czasie używałam :) Tym razem krótki przegląd, a oto cała gromadka
do włosów
Joanna szampony koloryzacyjne nie polecam szybko się wypłukują około 4 mycia
- farba jest okej
Pallette szampon koloryzacyjny jak najbardziej na tak (uwaga by nie zmoknąć bo kolor płynie)
Yves rocher szampony lubię choć ta ich naturalność to ściema ( w promocji można kupić )
Isana woda brzozowa - używałam jako wcierki pewnie jeszcze nie raz się spotkamy
do twarzy
mały dylemat w każdym z produktów jest jakaś substancja której lepiej by tam nie było, no ale cóż by trwałość kosmetyk zachował trzeba go zakonserwować ...
AA lubię tę markę krem nawilżający o lekkiej formule i Peeling były ok
Ziaja olbrzymia gama produktów w dość przystępnych cenach ( w promocji na prawdę można za niewielkie pieniądze kupić ) mam dylemat skład ...zużyłam krem BB i liście manuka dla mnie fajne produkty ;) z moją cerą nic się nie dzieje- a mam jeszcze paręnaście ich produktów więc będę używać
Bielenda serum - 4 miesiące by zużyć bardzo wydajny produkt, jestem ciekawa tej marki :) Tylko ostatnio podobno firma zaczyna w swe kosmetyki dokładać mało ciekawe produkty - uwaga na
składy.
maseczka Eveline - zostaw na noc brrr
baza pod podkład bell - nic się na niej nie rolowało to spoko
były też próbki kremów, glinka sama natura i kredka do oczu
do ciała
mydła Luksja -spoko fa- porażka było jeszcze mydło lawendowe ok i jakiś żel w kostce koszmarek limonkowy
Warte uwagi dla cery z problemami mydło dziegciowe- śmierdziuch ale działa , salicylowe ok (używa mąż)
Yves rocher masło -może być a z żelem się męczyłam by skończyć nie przypadł mi do gustu
sól be beauty biedra tania i dobra
czerwone badziewie dostałam do zakupu zapach intensywny zostawał na ciele aż dusił ( nawilżał to wymęczyłam )beee
Vis Plantis peeling cudny zapach, drapak- pozostawia oleistą osłonę z jednej strony plus jak się nie chce już balsamu używać
Allverntum lotion zapachowe - może i fajne jako dodatek do perfum stosowane razem by podkreślić nutę zapachową na jakieś wyjście (musiałam zużyć krótka data - perfumy mam zapach na co dzień)
O herbal lotion wylazł coś gęstszego pewnie by nie wyszło z tak sztywnego opakowania był bo był
do rąk ojej ile kremów
Green pharmacy spoko może trochę za rzadkie
cztery pory roku świetny
vellie o dobry
Ziaja rozczarowanie z ekstraktem z bawełny on nie działał dosłownie (miałam inne kremy tej marki i były ok a ten porażka)
Eveline odżywka spoko lekko biały odcień zostawiała
mydła luksja lubię
cien chyba mnie wysuszał
do stóp
herba care farmony dobry krem i próbka tej samej firmy warta uwagi
do zębów
lacalut i ziaja sensityw - obie dobre
segreguję i tak torba plastyków już wyjechała(u mnie wywóz segregowanych jest raz w miesiącu) ja dodatkowo odkręcam nakrętki, bo są ich zbiórki tym razem wyniosłam na pieski
Może się komuś narażę ale napiszę - mnie szlak trafia jak słyszę od osób mieszkających w blokach, że muszą segregować, ale jak i gdzie to w mieszkaniu ( podnieś 4 litery i wynieś do kosza zbiorczego) Ty codziennie możesz wynieść, a osoby w domach muszą trzymać worki przez miesiąc i nikt się ich nie pyta gdzie je trzymają ... a niektóre opakowania potrafią śmierdzieć za przeproszeniem ....sorry ale taka prawda, bo co nagle ceny popodnosili :)
No to teraz przyjemności garść - zakupy październik, listopad
byłam dzielna w grudniu nic nie kupiłam ;)
wydawało się że potrzebne, a jednak z dzisiejszej perspektywy mogła bym się obejść bez tego jeszcze :) 2 x sól jedną używam, krem bielenda okazja za 8 zł, 2 dezodoranty, żel do mycia nivea, 2 saszetki color szampon, nić do zębów, maseczki Ziaja, i garść kolorówki 2 x lakier użyłam raz, szminki i błyszczyk, korektor ....
dostałam do stóp i szampon dziękuję :)
Więcej zużyłam niż kupiłam, czyli nie jest źle ale i tak posiadam małą kolekcje zapasów jeszcze ....lala i muszę zrobić wielkie postanowienie tegoroczne Beata zero zakupów dopóki dobroci z pudełka nie znikną
Muszę oczywiście zrobić przegląd półek by stwierdzić jak to tam jest ;)
Dziękuję że byłaś ze mną i w minionym roku, w tym mym zmaganiu - obiecuję poprawę w tym roku :)
Pozdrawiam serdecznie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ten żel do mycia z Nivea dostałam, ale oddałam go dalej, jako że nie przepadam za marką. Ciekawe jest to że jak jestem u niego w gościach to go używam, taka sytuacja śmieszna:)
OdpowiedzUsuńNivea mamy od lat i zapach jakoś tak nam dziwnie się kojarzy - dawno u mnie ta firma nie gościła to tak z ciekawości zakupiłam albo z myślą o mężu ;) haha to mamy tak samo :)
Usuńpozdrawiam
Segregacja to jakaś fikcja wszystko leci razem do jednego auta chyba że w samochodzie siedzi ludzik i segreguje ,hahaha!!!!:) buziaczki ♡♡♡
OdpowiedzUsuńAnitko no co Ty - żartujesz ;) U mnie różne śmieci są wywożone w różne dni - a segregacja to inne kolory worków - jednym samochodem u mnie zabierają papier i plastyk ;)
UsuńW sortowni maja ułatwioną prace tak myślę - buziak i pozdrawiam serdecznie :)
U nas wywożą śmieci co 2 tygodnie, do tej pory czasami miałam problem z popiołem. Od stycznia nowe zasady segregacji wprowadzono. Razem z sąsiadką analizowałyśmy, co do którego pojemnika wrzucać i np. pampersów i podpasek nigdzie nie można. Co do wygodnictwa mieszkańców bloków mam podobne zdanie do Twojego. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńIwonko ja od paru lat segreguję my mamy podział plastyk/ metale, szkło, papier, bio(sezonowo) raz w miesiącu i co 2 tygodnie komunalne i popiół. Dostajemy worki na których jest instrukcja co wrzucać ... ale masz racje niektóre produkty nie wiadomo gdzie podziać, chociażby taki pampers jest ich sporo - a sztuczne to badziewie ;)
UsuńPozdrawiam