Mi zawsze szydełka nóg dostają i gdzieś giną w czeluściach robótek, tak tak tych nie wykonanych odłożonych, bo przychodzi inne natchnienie i ...a potem leży i leży albo mi się już odechciewa. Też macie takie robótki pozaczynane ;)
to już leży ze 3 lata czas spruć - może dodam cienką niteczkę i odnowa zrobię, wzór mi się podoba beżowy sweterek ;) to zielone zamysł był sukienka, ale nitka cieniutka coś za lejące - spruć
kolejny sweterek wydaje mi się za ścisły do sprucia i plan większe szydełko
Bardzo mi się podoba ten wzór chusty kolorki troszeczkę w połączeniu dla mnie za intensywne, ale będę kończyć najwyżej komuś podaruję :) jasny beż to serwetka schemat gdzieś podziałam - ja wzrokowiec więc zakończę cel na dniach ...
bluzeczka - już końcówka więc kończę
i na warsztacie podręcznym, czyli robię niebieska sukienkę i chwilo trwaj coś świątecznego to nitka biała ;)
e nie jest tak źle haha i mam nadzieje, że to wszystko co zaległo gdzieś tak w czeluści szaf / pudełek;) Czyli udało mi się jakieś porządki małe zrobić :)
Pozdrawiam serdecznie
O rany! A ja myślalam, że tylko ja tak mam 😉. Naprawdę mi ulżyło. Najważniejsze, że mimo wszystko nie leżą gdzieś tam wieczność. 🤣 Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńhaha o i mi ulżyło że nie jestem sama ;) kiedyś brałam nitkę i coś powstawało, a tak bodaj od 3 lat coś mi zalega - zrobiłam się jakaś nie zdecydowana a może szybko się rozmyślam ;) pozdrawiam
UsuńJak mam być szczera to nie bardzo wiem co zgłaszasz do zabawy u Reni. Widać stara już jestem bo nie zrozumiałam. Ja mało kiedy odkładam coś do szafy. Jak zaczynam to robię tak długo aż skończę. Nie lubię nic odkładać bo potem nie pamiętam wzoru i jakim szydełkiem robiłam. Porządki jak najbardziej bardzo wskazane , dzięki nim odzyskasz sporo włóczki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bo ja nie zdecydowana i tak zbiorczo, bo nie wiem czy tylko jedną w miesiącu zgłaszać trzeba ;) Ja też tak kiedyś miałam coś zaczynałam i kończyłam, ale widocznie przyszedł moment że inne obowiązki mnie pokonały i robótki szły na bok - bywa :) Porządki ze zdjęciami dla siebie fajna sprawa, bo przypominają że gdzieś coś tam jest - co trzeba zrobić albo nie dokupować :) pozdrawiam serdecznie
UsuńRobótka na trzecim zdjęciu od góry bardzo efektownie wygląda. Nie pruj tego, wykorzystaj na sweterek lub na kocyk. Mnie jak coś nie pasuję, to nie odkładam, tylko od razu pruję i zmieniam wzór. Czasami trzeba pomysł zmienić, by, dostosować się do włóczki. Nieprzewidziane kombinacje najlepiej wychodzą. Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńTaki gofr powstaje fajny efekt - decyzja jeszcze nie podjęta ;) A o takich niedopasowaniach nie piszę bo też robię kawałek i małe próbki pruje od razu - to zielone mogło by tak dalej iść jako bluzka ;) Pozdrawiam serdecznie Iwonko
UsuńGofry i ten wzór poniżej- skończ koniecznie, bo i wzory świetne, a i kolorystyka fajna:) Co do zaległych prac- nie mam. Od razu pruje i odkładam wełnę- jeżeli nie jestem do niej przekonana, albo zmieniam wzór, Wiem, ze jak odłożę robótkę to i tak nie skończę, a poco ma mi miejsce zabierać;) Dziękuje za udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPorządki dobrze mi zrobiły, bo i jakieś decyzje podjąć trzeba gofr na przyszły miesiąc musi poczeka - kolorowa chusta się kończy :) I tak powinno być włóczka na warsztat i robótka skończona ...to u mnie cel na ten rok coś z tym zrobić ;) pozdrawiam
UsuńJest trochę tego do skończenia,warto by je w większości zrobić 🙂🙂🙂
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tego Ci życzę Haniu, by robótki się pokończyły :)
Usuńpozdrawiam
Kilka prac wpadło mi w oko - i fajne wzory i kolory. Ciekawe jak je wykorzystasz. Pochwal się jak dokończysz. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńhihi nie myślałam że tak kolorowo mam ;) Oczywiście już się kończy co nieco, to i chwalić będę się :) pozdrawiam
UsuńBardzo ciekawe te Twoje pozaczynane robótki. Mam nadzieje, że uwiniesz sie z nimi bo szkoda, żeby takie cudeńka leżały nie wykończone.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Jak się popatrzy to się dzieje i się kończy ...ach albo ech coś się działo że sięgałam po co innego i mi tak zaczęło zalegać :) pozdrawiam
UsuńTez tak kiedys miałam, teraz już bardzo pilnuje, zeby dwie prace były zaczete i nic ponadto . 😉🤭
OdpowiedzUsuńTrafna diagnoza Aniu, ale fajnie wiedzieć że coś takiego nas dopada, a potem trzeba towarzystwo ogarnąć :) pozdrawiam
Usuńpodoba mi się dobór kolorów w twoich pracach:)
OdpowiedzUsuńdziękuję Gosiu :) pozdrawiam
UsuńSporo się tego nazbierało !
OdpowiedzUsuńBierz się do roboty 🙂😘
hihi oj tam oj tam troszeczkę Beatko ale szybciej powinno się teraz kończyć :) pozdrawiam
UsuńJak dobrze wiedzieć, że nie jestem jedyna w tym odkładaniu niektórych prac. A przecież robię je znacznie mniej pracochłonne niż Ty, a jednak nawet zakładki napoczęte odkładam...
OdpowiedzUsuńprojekt w pasy biało niebiesko zielono w mój ulubiony bo łatwy a efektowny wzór - będę wypatrywać tej bluzki!!!
OdpowiedzUsuńSukienki blue jestem niezmiernie ciekawa 🍒🍒🍒
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o uciekające szydełka - wszystkich uciekinierów wrzuciłam do dużego kubka z syrenim ogonem i postawiłam na parapecie - oczy cieszą i umysł spokojny
OdpowiedzUsuń