Jest jak jest i każdy chyba już powinien sobie zdawać z tego sprawę ....no cóż ja na początku miesiąca toczyłam batalię - nie fajnie wyszło - prawda sama się obroniła, to tylko kwestia czasu.
Miesiąc też udało mi się rozpocząć wyjściem do teatru fajny spektakl
obejrzałam zwariowany lekko erotyczny (choć to słowo to takie za mocne) film ;) Mi się podobał.była i pizza na wynos;)
dostałam prezent Od Beatki(dziękuję serdecznie) - zabawa podaj dalej zapraszam 2 osoby do dalszej zabawy (ja Tobie a Ty kolejnym 2 osobą)
zakupów nie było tylko zużyłam: AA-płyn micelarny dobry i skład przyzwoity, Ziaja krem - słaby skład, vis plantis serum może być, be bauty żel i mleczko więcej nie kupię, Radical próbki szampon dobry
co nieco stworzyłam gromadka zwierzaków zakładek i opaski
wieczorami trochę poczytałam więcej o książkach tu
popracowałam w ogrodzie to i te maleństwa popodziwiałam - fiołki
Podsumowanie 2020 :
wyjścia- 7+4( smacznie)
Hobby - inne puzzle x 2 ;)
Kosmetyki- kupione 16, zużyte 29+3 maseczki saszetki, 11 próbek
Książki- 24 ( 8 inna tematyka, 4 moja)
Zdrowie - ćwiczę systematycznie i rower stacjonarny 110 km mało haha kolano miało kiepskie dni ;)
Z tego widoku musiałam zrezygnować nasze Polskie morze i miał być mały wypoczynek
W planach -kwietniowy koncert - przeniesiony został na październik i zadatkowane mam wczasy późniejszy termin czas pokarze co będzie ...rehabilitacja, wizyty lekarskie ? ach
Siedźmy w domu musimy dzielnie to przetrwać, by nawzajem się nie narażać ...
Pozdrawiam serdecznie, dobrych myśli życzę i dużo zdrowia :)
Mimo ograniczeń i tak miałaś bardzo aktywny miesiąc. Mi wyjść za bardzo nie brakuje, jedynie brak mi wyjść do biblioteki i na klub książki. Jednak mam nadzieję, że za jakiś czas to po prostu będzie dziwnym wspomnieniem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie i życzę zdrowia i uśmiechu.
Ja jestem domatorką i tak sobie w tym roku założyłam, że trzeba wychodzić z domu przynajmniej raz- dwa razy w miesiącu by coś zobaczyć, spróbować to taka motywacja ;) Ja mam czytnik no i jeszcze stosik książek, czyli jestem haha zaopatrzona, choć nie przeczę papierowe- wole czytać ;) Musimy być dzielne i wytrwałe, aby w naszym kraju jak najszybciej wirusa zwalczyć...
Usuńpozdrawiam i wszystkiego dobrego
Lubię siedzieć w domu, więc taki tryb życia mi nie przeszkadza. Praktycznie niewiele się u mnie zmieniło. Ale sytuacja jest nieciekawa i tak naprawdę nie wiadomo, kiedy się to wszystko poukłada.
OdpowiedzUsuńA Tobie udało się przynajmniej gdzieś wyjść przed tym całym zawirowaniem.
Pozdrawiam ciepło Beatko :)
Ja też jestem domatorką Aniu ale postanowienia mobilizują :) No teraz musimy siedzieć w domu :)
Usuńpozdrawiam serdecznie
Jednym słowem intensywny miałaś marzec i sporo rzeczy udało Ci się w nim zrobić :)
OdpowiedzUsuńOj tak, marzec uważam za udany w mych realizacjach :)
Usuńpozdrawiam Lidziu
Dobrze że zdążyłaś jeszcze w tym miesiącu sięgnąć po łyk kultury (ja zresztą też), bo teraz trzeba tylko mieć nadzieję że przetrwamy i znowu będziemy mogli żyć jak dawniej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Beatko:)
Pierwsze dni miesiąca złapałam - wczasy trzeba odłożyć ;) Dobrze że mam działkę jest gdzie wyjść.... i co robić ;)
UsuńPozdrawiam Aniu
Wszystko stoi na głowie, my mieliśmy w planach wypad nad morze na początku czerwca, ale teraz nie wiem, co z tego wyjdzie.
OdpowiedzUsuńAsiu ja też mam zadatkowane wczasy - będziemy przekładać, zobaczymy co ośrodek zaproponuje na razie czekamy.
Usuńpozdrawiam serdecznie
Wyjście do teatru to jst świetna sprawa zdecydowanie <3
OdpowiedzUsuńBardzo miłe doznania - sama przyjemność choć kosztowna ;)
Usuńpozdrawiam
Beatko, ja miałam iść do teatru po raz 6 w tym.roku i nic,szkoda ,żałuję.Jest mi smutno.buziaczki:)
OdpowiedzUsuńAnitko i tak pięknie poszalałaś - jak rozmawiałyśmy u mnie ceny mnie stopowały przed częstszym wyjściem ;)
Usuńbuziaczki
Pomimo narzuconych ograniczeń ciekawie minął Ci ten miesiąc. No i świetnie, że udało Ci się iść do kina.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Miesiąc zaczęłam intensywnie i tyle dobroci musi na razie wystarczyć:)
Usuńpozdrawiam
Twój marzec był intensywny i ciekawy, mimo ograniczeń. Bardzo ciekawą przesyłkę dostałaś i śliczne prace zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Dziękuję złapałam jeszcze pierwsze dni i pewnie ostatnie ...
Usuńpozdrawiam serdecznie
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTakie czasy że trzeba w domu siedzieć. Dobrze że mamy ogródki i możemy w nich posiedzieć. Fajne zakładki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOgródki to teraz dobro wspaniałe :)
Usuńpozdrawiam