Witam Wszystkich serdecznie ! Zapraszam do mojego świata tego zwykłego i tego z pasjami ...

poniedziałek, 15 września 2025

BN przez cały rok-wrzesień

 Mój ogród - i nie wiem co napisać - dziękuję że doceniacie to co udało mi się stworzyć mimo, że ja obecnie wielu rzeczy wykonać nie mogę. Ogród to taka moja odskocznia ja uwielbiam sobie go dozować i mam nadzieje, że dalej będę mogła to robić. Dziękuję za wszystkie miłe słowa i oto kolejny kawałek rabatka przy domu z drugiej strony :) rosną tu głównie hosty i żurawki 

Zdjęcia od jednej strony domu i drugiej

 

 



a do zabawy u Reni taka kolorowa gwiazdka 


 ma dwie strony( w środku wypełniacz poduszek) - nie miałam więcej kolorków tej włóczki 


 
pozdrawiam serdecznie i miło mi, że do mnie zaglądacie 

czwartek, 11 września 2025

Weekend Warszawa

 Raczej jeden dzień ... zaparkować graniczy z cudem to i niestety na wiele pozwolić sobie nie mogłam, cele były dwa- jedzeniowe 

Pączki na Górczewskiej pracownia 'Zagoździński" działa od 1925r   jest tam jeden rodzaj pączka za 6 zł+ małe na wagę - czynne do ostatniego pączka ... zawsze jest tam kolejka ...jak jesteśmy w okolicy to pączek obowiązkowy ...rada 2 minimum, bo do jednego to niema co zasiadać, tak są pyszne 

na górze portret obecnej właścicielki 
jak Warszawa to pałac kultury i nauki 
i takie coś sztucznego też nam wyrosło

 plac trzech krzyży kościół malutki, a w nim organizowane są koncerty organowe nawet sporo ich było na plakacie 

 i nasz cel sushi wegańskie - chyba dobrze piszę bez ryby (dostaliśmy voucher )  Youmiko

wybraliśmy zestaw degustacyjny x2, czyli podawane jest do stolika co chwila porcja,  w sumie było 24 szt na osobę Koszt z dzbankiem herbaty zielonej 306 zł. Doznaliśmy wspaniałej uczty różnych smaków, ciekawe i warte popróbowania -ilość stanowczo za duża -pokazuje tylko pare zdjęć 

pierwsze przepyszne mój faworyt 


 


i serniczek z tofu ciekawy

 przejedzeni czas wracać ... i stadion a ja pamiętam czasy przed nim, gdy kwitł tam handel na koronie - fajnie szło się wokół ;)

 słynna instagramowa kładka, a jednak uczęszczana, a fama poszła, że jest donikąd 

miałam ochotę na starówkę( naprzeciwko, tylko tutaj wzdłuż Wisły nie można nigdzie stanąć ), no ale chęci nie oznaczają mocy ...i nad tym ubolewam, że niewiele mogę sobie pochodzić. Niby kawałek Warszawy, a sporo można pokazać jak tak teraz siedzę i myślę

a w domku na tarasie relaks -kawka i pączek haha był i drugi 

 pozdrawiam, planujecie coś na weekend  

 

 

 

 

czwartek, 4 września 2025

Małe dekoracje

 I krótki spacerek mój ogród, a raczej wjazd - od punktu tego samego co w poprzednim wpisie o tutaj tylko idziemy( albo wjeżdżamy ) prosto...


  po lewej


 na środku mam rondko


 a na nim róże wielokwiatowe


 i takie drobne


 i  z nagietkami samosiejkami - aksamitki sadziłam tylko ślimaki mi je zjadły 


 Ogród będę dozować co by mnie za bardzo nie poniosło...

 to teraz zabawa co miesięczna u splocika


to też jest dekoracja tylko książki :) tak wiem mała jest ;)  w którymś roku zrobiłam ich sporo i dałam pani z biblioteki  ...rozeszły się 


 zakładka jest idealna jak się czyta w łóżku bo gwarantuję że nie będzie was uwierać jak gdzieś się tam zawieruszy :) 

pozdrawiam  

poniedziałek, 1 września 2025

Przeczytane sierpień-Tekieli J, Rogoziński A,Chmielarz W,Noszczyńska D, Koper S

Lekko miło i przyjemnie zaczynajmy zatem obyczajówką - zapraszam 

Tekieli Joanna- Niebieski ogród 

Było i jest przenosimy się w opowieści ...lubimy gdy miłość jest na wieki- jak jest niedostępna i upragniona ...a może czasami nie dostrzegamy przeszkód, które sami sobie stwarzamy. To historia dwojga ludzi odkrywana po ich śmierci. Dobrze się czyta   360st 2024r wy 7/10 

Tak z ciekawości sprawdziłam( mam konto na lubimyczytac)    to jest moja 14 książka tej autorki, a napisała 30 książek

Noszczyńska Danuta- Kufer babki Alicji 

Latościwa pani postanawia odejść z tego świata, tylko pozostawia po sobie historię w którą wciąga wnuczkę ... Nasza bohaterka z byłym co się odkleić nie chce, z musu poniekąd jak i z ciekawości wyjaśnia zagadkę rodzinnych zawiłości ...Bardzo fajna opowieść czyta się przyjemnie  335st 2009r wy 7/10 to i sprawdzę, ile tej autorki przeczytałam 5 z 25 książek  

 

to w inne reiony coś kryminalnego - co wy na to 

 Rogoziński Alek-  Bal wszystkich nieświętych 

"Celebryta " organizuje bal i zaprasza sobie podobne osoby...kto w tej branży ma czyste sumienie i nie miał powody by zabić ...czarny humor - kryminał na wesoło w wykonaniu autora wychodzi świetnie  320st 2024 r wy 7/10  i jest to moje 31 spotkanie z autorem ( książki też pisane z innymi) autor do tej pory napisał 57 książek  haha wychodzi, że jestem miłośniczką autora 

 Chmielarz Wojciech - Osiedle marzeń (Jakub Mordka t 4)

Niektóre teksty rozbrajające, tak ukazują realia w dosłownym znaczeniu ... raj za zamkniętymi wrotami okazał się spekulacjami i machlojkami wymarzonego osiedla. kryminał fajnie napisany 2016sr wy 384st 7/10 to jest moja 8 książka tego autora, a autor napisał 44 

 

Blackhurst jenny- Zanim pozwolę ci wejść 

Trzy przyjaciółki, bo za takie się mają  ....wydarzenia z przeszłości, a może nie ufność lub skrywane tajemnice ... nagłe zdarzenia, lub sposób myślenia wszystko wywraca, by nas wciągnąć w psychologiczną gierkę myśli i czynów ... 446st 2016 pierwsze wy 6/10

 a może jakieś reportaże,  tak dla odmiany rzecz jasna coś ciekawego ze świata znanych i o znanych 


Bałuk Kamil-Dawno temu w telewizji 

Czyli coś co mogliśmy zobaczyć na ekranie ...i może znamy, może lubimy, ale na pewno coś nas zaciekawi i mile spędzimy czas -chociaż z większością tekstu , by sobie powspominać  304st 2023r wy 7/10

Dajbor Rafał -40-latek Kulisy kultowego serialu 

Autor najpierw przybliża nam reżysera, a dopiero potem tak pomału wkraczamy w świat aktorów ...i chyba trochę brakuje mi tego filmu ...ale nie mówię że go nie ma. 50 lat już upłynęło to i niestety nie ma z kim porozmawiać są tylko dawne wypowiedzi i chyba dobrze że coś zostaje spisane, bo serial kultowy 300st 2024r wy 7/10

Koper Sławomir, Sierocki Marek - Przeboje PRL 

Poznajemy parunastu wykonawców -zespoły z tamtych lat ...bardzo miłe i fajne wspomnienie, bo czytając obecnie można sobie znaleźć i posłuchać tych kultowych piosenek  ....troszeczkę nie rozumiem końcowego zestawienia festiwali z Opola ... można też się przyczepić że jednym wykonawcą wchodzi się w życie prywatne, a innym już nie   368st 2023r wy 6/10

 

Przeczytane 2025

52 książek ( 27 nowych autorów)  13520+2817=16337 stron

Pozdrawiam serdecznie i zaczytanego września życzę  



piątek, 29 sierpnia 2025

Aktywny wypoczynek cz2

Opowiadam o noclegach o jedzeniu  tak obiektywnie, bo zależy na co się piszemy i też ile płacimy to możemy mieć różne oczekiwania,  jak jest.... zapraszam .....w tej części będą widoczki - wole naturę ciszę i spokój 

 Tu odsyłam do cz1 w której opisałam Bukowine Polska, Słowacja i Włochy 

 kolejnym miejscem noclegowym był hotel Jezero (4*)na Słowenii  przy jeziorze Bohinjsko... uf złapie oddech za co oni te gwiazdki dają brak serwisu herbacianego nie ma klimy ...komuna w łazience, po remoncie cztery rodzaje kafelek wytłukło się pare to co tam wstawimy inne ...blat umywalki myłam bo tak zniszczony, że wyglądał jakby go w ogóle nie myto ....w obiekcie jest czysto- pokój czysty  i ktoś śmieci też nam wyrzucił ... basen w obiekcje dodatkowo płatny, za obiadokolacje 25 eu dodatkowo (nie korzystaliśmy ) śniadanie mieliśmy w cenie no cóż głodna nie wyszłam, ale do naszych hoteli do pięt nie sięgają... a tam nawet w pensjonacie lepiej u nas zjecie, czy też na prywatnej kwaterze ...a co najfajniejsze obsłudze to nawet się stolików nie chciało nakrywać, para rękoma jadła parówki ...
Zapytacie to poco tam no właśnie ...miejsce przereklamowane można przejazdem zobaczyć ...to ta słynna wysepka z kościołem 

 jezioro  Bled parking 20 eu 4 godziny - to największa ich atrakcja - na górze zamek (niestety nie każdy tam wejdzie)
byliśmy też przy skoczni Planica... atrakcja zjazd  tyrolką mąż skorzystał ;)  

 cofnęliśmy się też za granice do parku we Włoszech, ale tam piękne widoczki

  polecali nam tam restauracje.... ach zamknięta była,  zjedliśmy w takim barze nad tym jeziorkiem i tam Włosi przemili (krakersy dostałam i chusteczki do rąk)  jadąc dalej już jest zrobiony piękny duży parking i bar więc można spacerować ...

 kolejnym naszym postojem była Bratysława tu mieliśmy mieszkanie w okolicach zamku 

 poszliśmy do restauracji z widokiem  na miasto - zjedliśmy przepyszny obiad 2 dania 2 piwa i kawa 50eu

atrakcja ufo na moście- po prawej stronie widać  -punkt widokowy jest tam i restauracja

  urocze kuchnie, a w nich zupy na stacji paliw

W drodze powrotnej na szczęście żadnych przygód nie było.... uśmiałam się tylko ...zatrzymaliśmy się na stacji benzynowej, gdzie była i gastronomia -zjedliśmy obiad  2 dania  za 50 zł + 2 kawy 30 zł   było smacznie ...jednego dnia 50eu a drugiego już 50 zł 

 mogła bym wstawiać widoki zabytki itd ale chciałam troszeczkę inaczej a co ciekawe zagranicą na śniadania praktycznie nie ma warzyw ani owoców, o jakichkolwiek sałatkach czy też pastach -zapomnijcie  A byłam w hotelach niby z gwiazdkami, czyli standard słaby w porównaniu do naszych hoteli ...

Mam nadzieje że wasze wczasy, czy też wycieczki były udane ja swoje zaliczam do bardzo udanych mimo tych małych achów ;)  

pozdrawiam serdecznie  

 

środa, 27 sierpnia 2025

Aktywny wypoczynek cz1

 Będzie to opowieść, o tym co wszyscy pomijają, a dopiero po czasie wychodzi cała prawda co się komu przydarzyło i co tak naprawdę w cenie mieli ....obecnie jest już parę odważnych osób w mediach, które dzielą sie swoimi spostrzeżeniami kręcąc filmiki ....

Tym razem mąż zaplanował wczasy podróżnicze -samochodem - tak bym nie musiała za wiele chodzić, ale żebyśmy mogli co nieco zobaczyć ...Czyli wyruszyliśmy na wyprawę do naszych sąsiadów

 ....cudze chwalicie, a swego nie znacie ... na dobry początek zaliczyliśmy 


   Polska i będę chwalić - hotel w Bukowinie Tatrzańskiej( 3 *) z termami (to był mój trzeci pobyt tam,  o tu pisałam o jedzeniu, które jest na wysokim poziomie )   to jest luksus, pod każdym względem- piszę o realiach....( bo jak ktoś chce się do czegoś przyczepić to zawsze coś znajdzie, a to takie małe odniesienie do tego co za granicą  zastałam ) pokój  z klimatyzacją- do tego zestaw herbaciany (czajnik i wszystko -kawa-herbaty itp),woda ... codziennie panie sprzątają i mi nigdy niczego nie brakowało tak jak  (Białka hotel (4*) z termami podobny standard )  w obu tych hotelach nigdy nie mieliśmy problemu, obsługa zawsze była pomocna, od razu- tak to bym ujęła.... 

Przy okazji było i Zakopane,  jeździłam na zastrzyk ( najbliższy punkt pomocy weekendowej w okolicy - pozdrawiam panią ze szpitala)   ale ale na dobre lody  to tylko w Poroninie u Pyrnicki  5zł przy takim parku 

  przy okazji też zrobiliśmy sobie wycieczkę(Słowacja) na łomnice dwoma kolejkami do schroniska 


  trzecią na sam szczyt(czerwony punkcik wjeżdża, o tam na górę - w obu punktach można coś zjeść 

 nawet i tam rosną przepiękne kwiatki 

 bez przygód by sie nie obeszło przyszła burza na miejscowość i na górze czekaliśmy, aż przejdzie, by kolejka ruszyła - wrażenie coś pod nami się dzieje haha to tak jak z lotem jesteście nad chmurami

To jedziemy dalej:) 

W Polsce mamy kawałek autostrady płatnej ale ale w większości poruszamy sie po świetnych drogach bezpłatnie a do tego są mopy i tankując na stacjach siusiamy za darmo docencie to ....To ogólnie o drogach za granicą Słowacja, Słowenia, Węgry i Włochy wszędzie trzeba płacić tak zwane winiety i dobrze mieć w portfelu 1 euro bo z toaletą jest różnie, trzeba wiedzieć gdzie się zatrzymać. Są mopy darmowe, na starciach niektórych paragon przykładacie... wielka loteria ....Drogi no cóż, wiele do życzenia- autostrady które sie budują, ale kase od was biorą... Na Słowacji jechaliśmy drogą gdzie nic wokół nie było, dłuższy czas dosłownie pola takie nasze lata 90' i tak prawie do granicy ...dreszcz po plecach nam przeszedł gdy mijaliśmy tak zwane slamsy i nic więcej wokół... idealny scenariusz do horroru ...

 

Zatrzymaliśmy sie na Słowacji przy granicy z Węgrami  Komarno hotel Europa (4*)  myśleliśmy że łatwiej będzie się porozumieć haha no niestety tu już węgierski ... (język nie stanowi barier, tylko trzeba chcieć się jakoś porozumieć, da rade i na migi ;)

hotel pokój ładny i czysty:serwis herbaciany +ekspres do kawy  +woda i klima ...za oknem ful agregatów które pracowały jednostajnie miarowo ( mąż nie zwrócił uwagi ze tam jest kasyno)  śniadanie przeciętne głodny człowiek nie wyszedł,  ale jak na te gwiazdki to do naszych hoteli polotu brak ...

 

 Na wizawi hotelu znajduje się tak zwana starsza część miasta, czyli starówka urocza alejka wśród kwitnącej lipy - fajny zrobiliśmy sobie spacerek (wiele lokali niestety upada )  

zjedliśmy obiad w restauracji(innej w pobliżu nie było,bo bym wyszła) podejście do gości lekceważące - kelner miał nas gdzieś ... jedzenie było dobre zapłaciliśmy za dwa dania +piwo 40 eu 

  Były i obok  smaczne lody o i tam miła obsługa 

 Bez przygód nie może być .... usiadłam na ławce ( mąż poszedł na most -graniczny )  pan z tych podchmielonych w koszu grzebiący, w moją stronę zaczął wymachiwać rękoma i chyba mnie obrażał, nie wiem bo węgierskiego nie znam ...splunął - odwróciłam się i sobie poszedł ...a już bojowo się nastawiałam tylko szkopuł mały, był za trzeźwy jeszcze 

Na Węgrzech( mają swoją walute) zatrzymaliśmy się na stacji orlen i toaleta euro - tylko trzeba je mieć, bo automat nie wpuści, a obsługa nie wymienia ... podobną sytuacje gdzieś jeszcze mieliśmy ... zatrzymaliśmy się jeszcze w  drodze powrotnej na zakupy w jakimś markiecie ( wytyczne dostaliśmy co kupić ) Ten kraj był tylko przejazdowy ...i to tam nas kontrolowali przy granicy 

 Włochy i nasz cel Tripes.

 Mąż idealnie ogarnął lokalizację: parking wielopoziomowy obok kwatera prywatna i ? Niestety widok z okna to ściana tak ścisłą mają zabudowę - w pokoju klima i rano śniadanie - nie ma co narzekać ta atmosfera życzliwość bije wszystko ( nie można porównywać hoteli,pensjonatów czy kwater jednakowo inaczej płacimy i inne trzeba mieć oczekiwania )  kolejnego dnia po powrocie w pokoju zastaliśmy niespodziankę ...bardzo miły gest 

 Wieczorem byliśmy na przedstawieniu  Du soleil " Alegria"   było to nasze bodaj już piąte ich widowisko - coś niesamowitego. Miejcie na uwadze może kiedyś jeszcze  i do Polski przyjadą 

 chrońmy granice, bo to było przerażające ...skwerek ( pewnie i u was w okolicy jest coś takiego) wypełniony młodymi mężczyznami ilość może 300 osób pochodzenia ???  szczerze nie chciała bym wracać sama, albo moje dziecko ze szkoły ... nigdy nie spotkałam czegoś takiego u nas .... 

Miasto a w nim pizza pycha  najtańsza już za 5 euro ( ehe ehe u nas sanepid by zamknął, a tam większość lokali tak funkcjonuje ) 


 skusiliśmy sie też na makaron i piwo rzemieśnicze- coś pysznego a piwa niestety do domu nie da się nabyć z beczki  inaczej niedostępne ( właściciel momento i jak ktoś chce to się dogada no wspaniałe podejście mają Włosi są tak pomocni tylko trzeba być otwartym  )  

 słynna kawiarnia mile nas zaskoczyła ...cenn spodziewaliśmy się dużo wyższych, a tu grozą nie powiało- obsługa wspaniała pomocna  
i chwila przy kawie

lody no co powiecie na taki widok niekończących się smaków - i pani też na palcach pokazała ile zapłacić 2 euro za gałkę 

 zabytków i takich tam nie wstawiam bo miało być inaczej, ale ten widok odpływającego kolosa robił wrażenie u nas takich nie ma 

kochani Włosi nas urzekli... trafialiśmy na sympatyczne osoby chcące jakoś się porozumieć - jedzenie było smaczne i z chęcią byśmy wszystko powtórzyli trochę krótko, no cóż -czas wracać, bo jeszcze sobie co nieco poplanowaliśmy zapraszam na 2 cz 

pozdrawiam 

Ps a na wczasach byłam w czerwcu