Witam Wszystkich serdecznie ! Zapraszam do mojego świata tego zwykłego i tego z pasjami ...

poniedziałek, 27 października 2014

Jesień w ogrodzie i serwetka szydełkowa

Niby mam dużo czasu, a jest jakoś tak pomalutku- no tak jestem jak małe dziecko, które musi się odnowa nauczyć wielu rzeczy no może nie nauczyć ale opanować ( wyćwiczyć ) haha w każdym bać razie cieszę się jak małe dziecko jak mi się coś uda zrobić - sama już wstaje z łóżka hura ;)
Pogoda zmienną bywa ale złapałam jeszcze ostatnie widoczki jesieni w mym ogrodzie


Szydełkiem dłubie dłubie wiele rzeczy - pewnie kiedyś pokończę ;) na razie powstała średnia serwetka....muszę chyba skupić się na małych formach ;)


W poprzednim poście nie napisałam, a muszę to napisać :
W mych żyłach płynie najcenniejszy lek jaki  ktoś może komuś ofiarować - krew ( dostałam 2 jednostki )
Dziękuję wszystkim krwiodawcą i osobą które sporadycznie oddają krew- za ten wspaniały dar :)
 Kochani jeśli jesteście zdrowi i możecie podzielcie się z innymi, bo krwi nic nie zastąpi a jest bardzo, bardzo innym potrzebna - dziękuję :))))

Fajnie że jesteście, fajnie że do mnie zaglądacie i miłe słówko zostawiacie :)
Pozdrawiam serdecznie

 



piątek, 17 października 2014

Już jestem ....prezenciki dostałam ;)

Dziękuję serdecznie za wyrazy wsparcie i ciepłe słowa :))))
Długo mnie nie było, ale jak widać  i  w obecnych czasach możliwe jest to by człowieka trzymać w szpitalu przez  2 tygodnie w oczekiwaniu na planowaną operację .... przeżyłam istny obóz przetrwania  w tym czasie.... ( 2 WC dla kobiet i tylko jeden prysznic na oddział dla kobiet i mężczyzn)
Psychika to połowa sukcesu - miałam to szczęście że leżałam w sali z przeuroczymi kobietkami  :)))
3 tydzień to był istny koszmar .....poszłam na nogę - a słabości wszelakich się nabawiłam ;)
Już jestem w domku i samopoczucie powraca, bo i książki czytam i szydełko śmiga czyli jest fajnie a co do reszty to pomalutku pomalutku wszystko wypracuję, na wiosnę mam zamiar ruszyć do ogrodu - to taki mój cel ;)

To i muszę się pochwalić co dostałam :
Wygrałam już jakiś czas temu śliczną parkę u Bożenki cierpliwie na mnie czekała, aż do mojego powrotu - serdecznie dziękuję jest wspaniała zobaczcie jak się zadomowiła na półeczce :)
Anitka sprawiła mi wielką niespodziankę  - dziękuję dziękuję .....dostałam olbrzymią cieplutką chustę w przepięknym kolorku - były i słodkości ;)

Uwielbiam takie niespodzianki i to idealnie do mnie trafiły, bo humorek poprawiły- buziaczki :)


Cieszę się że jesteście ze mną, że mnie odwiedzacie i cieplutkie słowa zostawiacie :)
I ja niebawem zaległości w podziwianiu waszych stronek nadrobię - hihi jak mi szanowne 4 literki pozwolą posiedzieć dłużej ;)
Pozdrowienia serdeczne przesyłam :)