Witam Wszystkich serdecznie ! Zapraszam do mojego świata tego zwykłego i tego z pasjami ...

poniedziałek, 30 czerwca 2014

Ze skalniaka i książki J. Miszczuk, W. Cejrowski (wznowione wydanie)

A na skalniaku ciągle coś zakwita jest ładnie i kolorowo choć dominuje żółty




Koniec miesiąca to i czas na książkę
Przeczytałam :

Miszczuk Joanna 
Jak już w poprzednim miesiącu wspomniałam zaczęłam czytać od końca czyli 3 cz - "Córki swoich matek " - spodobała mi się opowieść i byłam ciekawa innych pokoleń, więc sięgnęłam po  1cz i 2 cz .
No i jak tu się wypowiedzieć jak niektóre momenty się zna .... ok czytajmy od początku to ta historia będzie ciekawa . Nasza bohaterka przeżywa wzloty i upadki małżeńskie i na przekór wszystkiemu usiłują sobie poukładać życie . Pod koniec 1 cz dostaje spadek i koniecznie sięgnijcie po 2 cz bo tu już mamy opowieści wielu pokoleń kobiet, co mnie bardzo zaciekawiło .... jak to wspaniałe kobiety dawały sobie radę, ile przeciwności kiedyś stało im na drodze  - jak dzielnie walczyły z wieloma przeszkodami, to też wyczytacie w 3 cz ;) Fajna historia pokoleń córek i matek, którą mi się czytało miło i przyjemnie ;) Z chęcią, jak się coś pojawi tej autorki to przeczytam .
rok wy -1cz - 2011, 2cz- 2012, 3cz- 2013
Cejrowski Wojciech - Kołtun się jeży 
Wznowione wydanie po 18 latach
Nie znam programu WC kwadrans  może coś mi się kiedyś obiło, albo były to lata mej młodości i nie to było mi w głowie ;)  Książka dosłowna - nie brak jej ostrych słów , oj cięty język jak na tamte czasy choć i na obecne dobitnie ujmuje co się dzieję - czyżby w panu Wojciechu drzemała nutka jasnowidza ;) W tym wydaniu dołożone są jeszcze ówczesne poglądy autora do tematów, które wtedy poruszał. Możemy z czymś się nie zgadzać, możemy czegoś nie popierać, ale lektura daje do myślenia .... ja wole Cejrowskiego jako podróżnika rok wy 2013
Wyzwanie :    Polacy nie gęsi, czyli czytajmy polską literaturę 

Jak nie wieje to pada- choć deszczyk to w ogrodzie mile widziany, bo nie muszę podlewać ;)
Pozdrawiam serdecznie 

poniedziałek, 23 czerwca 2014

Spacerkiem po ogrodzie i podłużna serwetka

Na rabatce takiej podniesionej zakwitły dzwonki w towarzystwie bratków, a wcześniej było tak (1 i ostatnie zdjęcie ;) Ciężki kawałeczek rabatki bo przed wejściem i zawszę chciałabym, żeby coś tam kwitło ....

 Znalazłam i pare takich większych dzwonków
i goździk mi się ukrył- trzeba przesadzić ;)
lilie mnie nie lubią bo coś mi giną - w tym roku w doniczce oj szybko zmarniały
moi ulubieńcy dziś tylko w żucie na rabatkę-  i wylegujący się staruszek Śliniak




I kolejna serwetka do kompletu w fajnym wzorku na komodę - chciałam tym wzorem zrobić dużą na stół niestety coś mi nie szło poszerzanie hihi trafiła na kiepski mój moment na inicjatywę własną  ;)


 Miło mi, że do mnie zaglądacie i cieplutkie słowa zostawiacie :)
Pozdrawiam serdecznie






czwartek, 19 czerwca 2014

Mój kawałek ogrodu i szydełkowe serwetki dwie

A po burzy przychodzi deszcz ok ok wygląda słoneczko - nie będzie tego co chciałam i nie wiem jak będzie więc nie zapeszam ;) słoneczko wygląda za chmurek ........ a za oknem mamy piękny wietrzny, ale gorący dzień i szczerze czekam na deszcz, bo coś mnie mija już od tygodnia  to oczywiście dla ogrodu on by się przydał ;)
Dziś moi mili zaproszę Was w jedna cześć  mego ogrodu z rożnych perspektyw widzenia to samo miejsce ...





 ławeczka chwilowo pod świerkiem bo tarasik ciągle się robi ;) I moja pociecha Kulka

Na skraju skalniaka wyrosły same poziomki jakiś już czas temu i tak zostały - w tym roku obrodziły niesamowicie 
Powstały też serwetki jedna do kompletu do serwety z poprzedniego postu, biała dla rehabilitantki z którą obecnie ćwiczę .... może się spodoba ;)
Fajnie że jesteście , fajnie że do mnie zaglądacie i ciepłe słówko zostawiacie :)
Pozdrawiam serdecznie - miłego weekendu życzę :)



piątek, 13 czerwca 2014

Ogrodowo i książkowo - Grochola K. i Jagielska G.

 Życie mnie nie rozpieszcza  znowu przepisy mnie załatwiły i nieodpowiedni ludzie na nieodpowiednich stanowiskach . Rok czekania poszedł się ..... i ja się wcale teraz nie dziwie innym że się zapisują wszędzie gdzie się da a i trzeba być jeszcze namolnym i bezczelnym .....
Nastrój mam jaki mam i nic na to nie poradzę....  ale na spacerek  do ogrodu  serdecznie zapraszam :)





Tak tak malutkie było i się skończyło, ale czy nie piękne są kwiatuszki ;)
 To może książeczka na weekend
Przeczytałam :
Grażyna Jagielska -Anioły jedzą trzy razy dziennie 
Żona korespondenta wojennego -zebrała  własne doświadczenia  i opisała w tej książce losy swoje jak i  paru bohaterów . To opowieść z cyklu 147 dni w psychiatryku na terapii ....ciężko jest sie odnieść do takiego typu książek, bo to jest historia pewnych osób które mają problemy emocjonalne i niestety czasami żaden proszek nie ukoi naszej duszy .... tematyka trudna - trzeba się wczuć w innych, by tak na prawdę zrozumieć, że nie wszystko się da naprawić, że życie nie jest takie piękne jak coś nas spotkało, co zrobić by stało się piękniejsze, to już nie jest takie proste ....rok wy.2014
z mojego doświadczenia - a w okół nas coraz większa znieczulica na innych .

Katarzyna Grochola - Zagubione niebo
I liczyłam na kolejną fajną opowieść no i się przeliczyłam( nie czytałam tekstu z okładki - sięgnęłam w ślepo bo lubię autorkę ) Jest to zbiór opowiadań  nowych i tych z przed lat,  o wszelakiej tematyce co się  miłością zwie tej szczęśliwej i tej z porażkami .... No nie powiem żebym była zachwycona, okej ze 2 lub 3 opowiadania mi się spodobały, ale ogólnie to zabrakło mi tej nutki Grocholi z innych jej książek ....rok wy 2014
Wyzwanie :Polacy nie gęsi

Fajnie że jesteście , fajnie że do mnie zaglądacie i cieplutkie słowa zostawiacie :)))
  lubię moją przenośnie " może i jutro do mnie słoneczko się uśmiechnie "
Pozdrawiam


poniedziałek, 9 czerwca 2014

Owalna serweta i pare kwiatuszków

Nareszcie skończona owalna szydełkowa serweta ;) Robiłam i prułam i prułam ....taka była oporna - powtórzyłam wzór,  by była większa - niestety nie nadaje się on do rozszerzenia - bo serweta potwornie się faluję. Kombinowałam dalej, no wiecie zmniejszając i też porażka . W końcu poszłam na łatwiznę i zrobiłam tak....kolor bardzo zbliżony a serweta leży na stole ;)
I małe co nieco z mojego ogródeczka, bo ciągle się zmienia jedni przekwitają, by inni mogli zakwitnąć


a niektórym warunki nie sprzyjają i tak sobie rosną- małe rarytasy biała hosta która nijak się czuje u mnie
i delosperma jakby w miejscu od lat stała - biały środek
a jej kuzynka panoszy się ładnie
i już uciekam .....
Pozdrawiam serdecznie

poniedziałek, 2 czerwca 2014

Z ogródeczka i książki - Miszczuk J. i Kołczewska K.

Coś mnie dopadło, coś mi wypadło, ale nie narzekam - mam nadzieje, że ten miesiąc będzie lepszy i wszystko zacznie wracać do jakiej takiej normy..... haha bo się  znowu "zawiesiłam" i  mi dni pouciekały ;) To ja jeszcze w tonacji majowej do Was przychodzę ....i małe co nieco z ogródeczka


Rabatka wprawdzie niewielka, ale i kamieni mi zostało nie wiele- wyszło akurat  - moi ulubieńcy hosty i żurawki

Przeczytałam :
Miszczuk Joanna -Córki swoich matek
Czytam od końca , bo jest to 3 cz. opowieści o córkach, matkach, babkach .
Nasza bohaterka Asia ma życie pełne wrażeń....jej ślub staje pod znakiem zapytania jak i jej praca . Któregoś dna znika jej ukochana córka .... Przenosimy się też , wraz z nią w odległe czasy - poznając losy kobiet jej rodziny. Bardzo fajna opowieść choć mam małe ale był moment, że nie łapałam historii o którą to kobietę chodzi w pokoleniu ;) Ciekawa jestem o czym są wcześniejsze części
1cz - Matki żony czarownice ; 2cz - Zalotnice wiedzmy
rok wy. 2013
Nowość !!!
Kołczewska Katarzyna - Idealne życie
Czy te życie było takie idealne ? W oczach innych - tak , Elżbieta miała wszystko - świetną prace, doskonałego męża i wybitnego syna . Jej siostra bliźniaczka nie dowierza "zajściu" które się wydarzyło i postanawia dowiedzieć się , co tak na prawdę działo się w życiu Eli.Wciągająca opowieść , która może nie raz nas zaskoczyć . Jestem ciekawa pierwszej książki tej autorki "Kto jak nie ja " Bo ta jest druga . Polecam  rok wy. 2014 

Miło mi, że do mnie zaglądacie i cieplutkie słówko zostawiacie :)))