Witam Wszystkich serdecznie ! Zapraszam do mojego świata tego zwykłego i tego z pasjami ...

sobota, 31 października 2015

Pamiętamy

Jak co roku powstała wiązanka - jest to podkład prawdziwy z choinki i parę gałązek mahoni  z ogródka + kwiatki sztuczne , koszt to tylko te kwiatki

Spokojnego weekendu

czwartek, 29 października 2015

Książka w październiku - Polska literatura

Chyba obecnie najlepiej mi idzie czytanie książek wieczorami jak i nocą ;)
Zapraszam na mały przegląd książki przeczytanej,  może któraś pozycja i Wam przypadnie do gustu :)
Małgorzata Warda - Najpiękniejsza na niebie
To historia ciężko chorej Sylwii , która  poszukuję swej rodziny - siostry o której nikt nie ma pojęcia że istniała w ogóle . Zwraca się  o pomoc do dziennikarki - czy przypadkowy jest to wybór, a może coś te kobiety łączyło ...Opowieść ukazuję różne strony życia , od niemocy w załatwieniu czego kol-wiek po siłę mediów . Są ludzie i ludziska ....i to dzięki nam mamy tak a nie inaczej....zależy na kogo trafimy . Fajna pozycja 2015 r wy
Maryla Rodowicz - wariatka tańczy
Książka napisana w formie dialogu . Mamy tu przede wszystkim życie sceniczne( ciężkie lata 80 , 90)  jak i wiele wzmianek z prywatnego chociażby o mężczyznach Maryli ;) I jak to we wspomnieniach bywa zaczyna się np o wzmiance z lat 70 by nagle znaleźć się w latach 90 - co mi momentami troszeczkę przeszkadzało, ale ogólnie lubię Rodowicz i z wielką przyjemnością zagłębiłam się w tej sentymentalnej podróży . W takim stylu biografia to coś uroczego i przyjemnego do poczytania . 2013 r wy
Jolanta Kwaśniewska - Lekcja stylu dla mężczyzn
I powinno być dopisane nie tylko dla mężczyzn, choć ostatnio wielu panów potrafi o siebie zadbać. E dla mężczyzn ktoś powie no tak tylko do niedawna albo i nadal  to my kobiety ubieramy naszych panów ... no i nie było kiedyś takich poradników jak nie popełniać podstawowych błędów w doborze ubrań ...
Od razu nasunął mi się przykład z życia : syn  koniec gimnazjum trzeba kupić garnitur  podjechałam do zakładu krawieckiego który szyje garnitury i pan dał marynarkę znalazł i spodnie i już .
Przyszedł czas na maturę udaliśmy się po garnitur ... moda męska ( szyją i sprzedają )... cena troszeczkę wyższa ale jaki profesjonalizm pani pomierzyła poupinała dopasowała i odebraliśmy garnitur perfekcyjnie dobrany do sylwetki i uszyty rewelacyjnie ... można no można tylko trzeba wiedzieć na co zwrócić uwagę a nie że nam się podoba ;) 2010 r wy
Kasia Bosacka - Wiem co jem przepisy z programu 
Które są proste i łatwe do wykonania . Przed każdym z przepisów jest fajna notka o składnikach o ich np. pochodzeniu , co zawiera w sobie lub na co jest zalecany . To tak jak w programie wiele przydatnych podpowiedzi . Lubię Bosacką i chcę więcej i więcej takich programów, a książka to taki podręczny przepiśnik ;)
Joanna Opiat- Bojarska -Słodkich, snów Anno
Czy przypadkowe zgony łączą się- tego usiłuje dowiedzieć się nasza bohaterka dziennikarka ...kryminał pełen może przypadków a może nie i tu moje ale autorka zdradza nam o co chodzi już prawie na wstępie no szkoda bo tak to emocji było by więcej gdyby nie ten fakt , ale i tak jest to dobra pozycja którą fajnie się czyta . 2014 r wy
Magdalena Kordel - Uroczysko
O kobiecie zdradzonej z wizją kredytów które pozaciągał mąż za plecami małżonki , czyli spakowała się i wyjechała" dobrze że miała gdzie" .  Opowieść jakich już wiele i może była by fajna gdyby była zabawna a tak to taki przeciętniak przeczytany i zapomniany . 2015 r wy

wyzwanie: Polacy nie gęsi czyli czytajmy polską literaturę

Różnorodność jest fajna i tak miałam co innego  tematycznie za każdym razem  do podusi :)))
Pozdrawiam serdecznie i uroczych wrażeń z książką życzę

niedziela, 25 października 2015

Ulubieńcy ogrodowi....żurawki...

Jakiś czas temu pisałam o mych ulubieńcach hostach ( jak ten czas zleciał ) to i nie może zabraknąć mych kolejnych ulubieńców żurawek , żuraweczek i heucher jak zwał tak zwał, ale ja uwielbiam te kolorowe listeczki co się wybarwiają całym rokiem ;)
Zdjęcia jeszcze letnie no bo jeszcze zgnilaków z rabatek nie sprzątnęłam czemu- a to inna już bajka....wyszło mi takie coś oślizgłe długie ....pewnie zaskroniec ....ach a ja z tych bojących
dziś mowa o tych listeczkach bordowych i w tej takiej podobnej tonacji choć są jak zaraz zobaczycie i inne



i też jaśniejsze w ubarwieniu





wprawdzie na zdjęciu tego nie widać ale te są najmniejszy w mej kolekcji

Troszeczkę ucierpiały w tym roku bo było za upalnie i co niektóre słońce spaliło i zamiast się rozrastać walczyły o przetrwanie ;)

Polecam serdecznie te roślinki do ogrodu , a na koniec mały akcent jesieni ....ale mi się marzy kawałeczek wrzosowiska ...chryzantemy  mi zmarzły już
Pozdrawiam serdecznie - dziękuję za odwiedziny i pięknej złotej  jesieni życzę :))))

wtorek, 20 października 2015

Kosmetycznie - książka i zużycia

Jak  to jest że u Was na blogach piękne prace ciągle jakieś pomysły - kiedy Wy drogie moje to robicie czy to ja już powolna  robię się ....a może jesień przyszła melancholijnie w tym roku ;)
 A tak liczyłam na kolorki w ogrodzie ....i już popłynęłam w inne klimaty a miało być kosmetycznie .
Zatem ...zapoznałam się poczytałam
Agata Wyszomirska- Tajemnice makijażu 
 I na pewno każda z nas już się spotkała lub widziała, że profesjonalny makijaż może zdziałać cuda.
Z tej książki możemy dowiedzieć się chyba wszystkiego począwszy od techniki, rodzaju kosmetyków i ich doborze do naszych kształtów twarzy. Jest to ciekawa pozycja dla osób , które chcą zgłębić te wszystkie tajniki jak i poznać czym zajmuję się wizażystka. Dla mnie tej wiedzy
 było za wiele,  nie przepadam za tyloma produktami nakładanymi na twarz i jakoś się tym nie martwię zbytnio ....bo to nie lada sztuka zrobić sobie odpowiedni makijaż ;)

Z życia wzięte- usłyszane jakieś 2 tygodnie temu : pewien mężczyzna na drugi dzień po ślubie uciekł z domu z krzykiem .." że z tą kobietą to on się nie żenił "
wyzwanie : ,Polacy nie gęsi ...

Tak w połowie miesiąca bo mam segregację i się pozbywam tych moich pustaków. Zużycia z 3 miesięcy ....
myłam się w
 Creme płyn do kąpieli Bebeauty - tanio to i czego się tu spodziewać (osadu na wannie nie ma )
Y R malina żel pod prysznic - mizerota , zapach syropu malinowego tylko w butelce  - po mnie spływał - kiepskie było to mycie
Biały Jeleń - żel pod prysznic - nie dla mnie ten produkt
Joanna peeling do ciała aloes - fajnie pachnie niewiele kosztuję, choć były dni( może te upały) że zmywanie mnie drażniło


kremowałam
tutti frutti Farmona mus do ciała - figa z daktylem całkiem całkiem gdyby nie dziwna papka taka zwarzona i bura ( mam jeszcze inne tej firmy )
Avon - fajne mleczko o delikatnym zapachu dobrze rozprowadzające się ( kupiłam sobie następne tylko o innym zapachu w promocji za 5 zł szt )
Isana - lioton do rąk tanio dużo i dobrze nawilża 300 ml obecnie za 6, 99 ale bywa w promocji
Glicea krem do rąk  tani zwyklaczek  ale dobry
i we włosy wsmarowywałam 
Radical ampułki Farmona - no cóż efektu nie zauważyłam miały mniej wypadać ( mam kolejne opakowanie - producent zaleca dłuższą kurację, ale ja więcej kupować nie będę, bo to kosztowne jest troszeczkę  to opakowanie kupiłam bodaj za 26 zł )
Y R -odżywka - ładnie pachnie wydajna - podobała mi się

I jakie me spostrzeżenie że za dużo kupuje w stosunku do zużycia, czyli zbiór pustaków robi swoje, szkoda że do nich nie zajrzałam w zeszłym miesiącu, nie było by może zakupów...
oj tam oj tam nie dajmy się zwariować to tylko odrobina przyjemności ;)

Pozdrawiam serdecznie
małe pytanie co do loczków jaka pianka by były takie ładne skręcone ( mam znowu loczki tylko teraz są takie ładne narazie się nie puszą ale coś muszę nabyć doradźcie proszę )


niedziela, 11 października 2015

Kocyk w serduszka na szydełku

Padło na taki wzorek  z int. I powstał szydełkiem nr 4 dziecięcy kocyk 90 x 74cm w urocze serduszka w czterech kolorkach ( w realu widać różnice odcieni ;) ... niby ścieg ścisły, ale można go podszyć by był cieplejszy :)
 Muszę pomyśleć co jeszcze stworzyć do kompletu ;)

Pozdrawiam serdecznie i ciepłych dni jeszcze życzę :)

środa, 7 października 2015

Uległam - poległam a może we wrześniu nie było tak źle( kosmetyczne postanowienie)


Nie wiem czy znacie program "Łowcy promocji " ale ja po nim jestem " chora" jak tam można wiele produktów znanych i u nas dostać za prawie darmo lub za darmo, mając tylko opracowaną dobrą strategię i masę kuponów które są ogólnie dostępne .np za zakupy o wartości 670 $ płacą 15 $

A jak to wygląda u nas no różnie ....  ale takich okazji nie ma .
Postanowiłam skorzystać z promocji w drogerii i  nabyłam ( w tym momencie poległam a wszystkiemu winne badanie na które pojechałam i tak przy okazji )
 przyjmijmy że potrzebne produkty a na pewno w jakimś tam czasie się przydadzą (  tylko przezroczysta saszetka nie była przeceniona cena 1,99 i do kremu zmywacz gratis o który się upomniałam ) za całe zakupy zapłaciłam 36,70 zaoszczędzając do cen na etykietach 12,80 ....i to tak wyglądają u nas okazję ;)

myślę że warto polować może nie na promocję ale na produkty w atrakcyjnych cenach  ;)

Miesiąc był długi to i były jeszcze inne zakupy 
skusiłam się na żel  pod prysznic AA no jak nie kupić 2 za 7 zł , a reszta produktów to niezbędne czyli początek miesiąca był dobry .
A koniec września no cóż musiałam sobie coś kupić i już padło na kosmetyczkę była niezbędna i zobaczcie jaka fajna dla zainteresowanych 39,90 w biedronce może jeszcze dostaniecie ( ma wiele kieszonek i wieszak do powieszenia, lusterko odczepiane jest  spora )
osłodziłam sobie ten mój dzień kwiatkami w atrakcyjnej cenie fiołki po 5 zł  je uwielbiam to i tak bym nabyła , storczyk również 5 zł a begonia 4,19 oj zaszalała bym jeszcze ale miałam tylko dwie ręce i może i dobrze ;)
A poległam we wrześniu  na promocji produkty po 5 zł i nabyłam ooo to i to moja uległość po co ja brałam ten katalog ....ale czy mi się nie należy takie małe co nieco, na szczęście wiele nie nabyłam  ( wszystkie kosmetyki mają datę ważności o dziwo ) 3 balsamy do ciała, 2 żele pod prysznic i szampon do włosów
 Miały być jeszcze ubraniowe przyjemności, ale no cóż w tej dziedzinie jestem jakaś nie zdecydowana a przez internet nie potrafię kupować ;)
 A jak to u Was wygląda zużywa się czy gromadzicie w szafkach ....ulegacie promocją ,a muszę Was zmartwić koniec roku czyli będzie wiele pokus - nie dam się ok taki mam zamiar .... mijać wszystkie półki kosmetyczne dalekim łukiem ;)

Pozdrawiam serdecznie i słonecznych dni życzę :))))



piątek, 2 października 2015

Do mojeg ogrodu zapraszam

I tak jak u Was mój ogród zaliczył pierwsze przymrozki - pokrzywki poległy i begonie, a reszta jeszcze się trzyma ;) Czy doczekam się chryzantem  ogrodowych, no nie wiem.... jak sobie kupie to pewnie tak ;)
To zapraszam do ogrodu. Przywiedźcież pęknie witają nas rozchodniki
rzutem oka zatrzymując się na donicy z pelargoniami a już wita nas miskantus1
podążając dalej uwagę naszą przykuwa rondko z różami i teraz jeszcze aksamitkami

i spacerkiem może do hortensji podążymy tych z rabatki i tej w głębi ogrodu



ognika teraz nie sposób pominąć widać go z daleka w swym ubarwieniu
 i miskantus 2 też nieźle zaszalał swą objętością prawie przykrył rabatkę
to jeszcze raz spójrzmy na ogród i skalniak
Miło mi było Was gościć mam nadzieję że jeszcze mnie odwiedzicie :)
Pozdrawiam serdecznie