Brałam udział w dwóch zabawach, które co miesiąc mnie motywowały i to tam wędrowały moje prace )
i to tak dla przypomnienia te same kolaże co były do zabawy
było trochę szydełkowych prac, ale były też bukiety i wiązanki (zdjęcia zbiorcze)
Udany rok też był czytelniczo przeczytałam 92 książki (jakoś tak wyszło, że własne książki papierowe nie zostały przeczytane - cel na ten rok ) Ćwirlej Ryszard aż 8 książek - "chodziła i wychodziła za mną seria"... o Poznańskich Policjantach - kryminał, gdzie alkohol płynie, a nasz policjant po prostu jest w czepku rodzony ... cześć, części nie równa, ale fajna lektura - serie będę kończyć w tym roku
Margielewski Marcin - 4 książki i klimaty arabskie ( jedyny autor którego czytam w tej tematyce) dużo faktów, sporo informacji które miały miejsce w niektórych jego książkach znajdziemy
Obyczajówka mnie dopadła, a z nią dwie no trzy autorki na dłużej zagościły "te panie same się czytają "
rzut okiem w moje statystyki portal lubimyczytac
Mirek Krystyna- 8 książek w 2024 ( autorka napisała 75 książek( kiedyś sprawdzę czy to są napisane, czy też wznowione, a ja przeczytałam 26)
Witkiewicz Magdalena- 7 książek (autorka napisała 87, a ja przeczytałam 33)
Tekieli Joanna- 4 książki (autorka napisała 27, a ja przeczytałam 13)
trochę też było przeróżnej literatury - jednym słowem rok miniony uznaje za udany :))
Początek roku u mnie błogie lenistwo haha to czas się ogarnąć: zaczęłam rehabilitacje 3 tygodnie a potem systematyczne ćwiczenie i może rower - basen chociaż się pomoczyć ;)
Czytanie to jak tam wyjdzie nic na siłe( przeczytać własne papierowe)
Zabawy postaram się je ogarniać zawsze to jest jakaś mobilizacja - obecnie mega trudne puzzle na stole i szydełko przy fotelu ;)
No i plany zakupione bilety: 3 koncerty, spektakl, wczasy ....to tak na razie
Wiele planów, czy jak kto woli postanowień życzę w tym 2025 roku
Wszystkiego dobrego moi mili :)))
Wspaniałe prace i piękny wynik czytelniczy Beatko. Życzę, by w tym roku wszystko układało się po Twojej myśli. Pozdrawiam milutko.
OdpowiedzUsuńBrzmi, jakbyś miała bardzo dobrze zaplanowany początek roku – zarówno relaks, jak i działania! Co do czytania – absolutnie się zgadzam, że nic na siłę. Czasem po prostu warto sięgnąć po książkę wtedy, kiedy przyjdzie na to ochota, a nie z przymusu ;)
OdpowiedzUsuń