Witam Wszystkich serdecznie ! Zapraszam do mojego świata tego zwykłego i tego z pasjami ...

niedziela, 28 grudnia 2025

kosmetyczne wyzwanie kupuję- zużywam 5

 

To tak na początek opowiem o wcierce do włosów, którą w tym roku można  już kupić bez recepty. Rostwów do skóry głowy Minovovax  jest 5%  na receptę płaciłam w mej aptece 80zł obecnie w aptece w internecie można znaleźć powyżej 50zł i 2 %  apteka w internecie powyżej 30 zł 

Preparat powoduje że nie wypadają  tak włosy - obecnie podczas mycia wypada mi dosłownie kilka sztuk. Jak używałam najpierw rano i wieczorom 5-6 pompek na przednią cześć głowy i masowałam. Potem raz dziennie. Preparat niestety przetłuszcza włosy ot taki mały mankament. W zeszłym roku 2024 zużyłam dwa opakowania i za długą przerwę zrobiłam, bo problem powrócił. W tym roku zużyłam jedno opakowanie.  Używałam 5% preparat. 

 Od poprzedniego postu kupiłam i za to zapłaciłam 30,96 
wydałam w tym roku 843,51+30,96= 874,47 zł 

czy to jest dużo na dwie osoby nie sądzę, a kosmetyków jeszcze mam paręnaście w zapasie na kolejny rok. Nie kupowałam żadnych perfum. 

 Zużyłam 

ciało, włosy 

elfa Pharm- szampon keratin+arginine+biotin, nie narzekam dobry był 

Joanna szampon rzepa- specyficzny zapach ale fajny produkt  

schwarzkof- odżywka do włosów  pewnie coś z tej marki mieliście jest ok 

AA- balsam do ciała  zapach specyficzny ale dobre smarowanie ( ciężko końcówkę balsamu wyciągnąć ) 

 Zabłockie mydło solankowe- zapach nijaki używaliśmy do ciała było bo było

Hello you sól do stóp- pomyłka przy zakupie, zużyłam choć szału nie było     

  i parę mydeł (w poprzednim poście o nich zapomniałam, bo opakowania wrzucam do kosza z bielizną) 

Apteo- mydło szare tradycyjne do skóry wrażliwej, czy się sprawdzają trudno powiedzieć 

Luksja różane- czymś trzeba się myć są ok (czy są obecnie najtańsze ? na pewno dostępne) wyciągam z zakamarków szaf by zużyć  

Dove - uwielbiam ten pierwszy zapach orginal te mi się nie rozpływało w dłoniach jak poprzednie

 rączki i ząbki

hello! you- krem aloes drzewo herbaciane - ot takie smarowidło specjalnie szukać nie będę

be beauty- krem który praktycznie cały czas kupuję, jest dobry jak do swojej ceny (może nadal to 4 pory roku lub tołpa, bo kiedyś tak pisało na opakowaniu )

3x elmex, colgate,ziaja- to takie moje wybory past do zębów   

O do twarzy tym razem sporo tego  

Biotaniqe- aloesowy płyn miceralny- bardzo fajny produkt dobrze zmywa 

Janda hialuronowy żel do mycia twarzy- w pewnym wieku gdy zaczynamy sie tłuścić już sama woda nie wystarcza ( mydła mają inne ph wysuszają twarz) bardzo fajny produkt wydajny

eveline kropelki samoopalające -  musze coś tam zatuszować, więc produkt jest niezbędny dla mnie i się sprawdza   

 Isana- serum niacinamide takie żelowe było bo było 

Perfekta- serum zastrzyk nawilżania  o i to prawda używałam co2-3 dzień bo inaczej się wałkowało, czyli skóra taką ma potrzebę (producent też tak zaleca 3-4 razy w tygodniu) bardzo dobry produkt 

ziaja- serum C.B3 fajny tylko szybko wychodzi ale cena przystępna 

ziaja krem naturalna pielęgnacja nawilżający -  szybko wychodzi, cena przystępna trochę produkt osadza się na ściankach puka się puka a i tak został 

elfa pharm the doctor - krem salicylic nie wiem czy coś pomagał,mężowi tylko skórę wysuszał 

eveline - krem 24gold  wydajny bardzo fajny krem w przystępnej cenie (biedra promocja) polecam

bielenda- złote ceramidy krem pod oczy -lubie kremowe konsystencje, więc był ok 

isana- sól - ni to róż ni piwonia wodę zabarwiło i tyle, produkt do którego jeszcze trzeba dodać soli  

maseczki

perfekta-kremowa bananowa i to czuć bardzo fajna 

be beauty 2 szt w 1- hyaluroc  i vitamina c - fajne mogą być w promocji kupię 

lirene 2 rodzaje 8 szt- nawilżająca i druga odmładzająca - w płachcie i ja jednak za taką formą nie przepadam obecnie ta płachta jest zimna no nie dla mnie , choć  na produkt nie mogę narzekać latem pewnie doznania były by inne  

 

W tym roku:

  kupione: 89 kosmetyków  (3 kremy męża i kolorówka 11szt) + 49 maseczek

  zużyte przypominam 2 osoby:102 kosmetyki +44 maseczek +(2x sól saszetka i puder saszetka)

podsumowując za dużo kupiłam, bo jednak jeszcze co nieco mam w zapasach- tylko z tego co zauważyłam najgorsze są zakupy przez internet ( dokładam do koszyka do darmowej przesyłki i wtedy jest tego sporo ;) no tak a jeszcze co nieco dostałam   

 

Co zauważyłam, że sporo kosmetyków szybko wychodzi - wrażenie że trzeba ich więcej nakładać ---czy i ty na to zwróciłaś uwagę. A może masz coś wartego polecenia, coś co lubisz co się sprawdza :)))

 O i tak to mi wyszło  te moje wyzwanie :)))

Pozdrawiam serdecznie  

 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz