Dłubie żeby nie było - ale że wydłubane to jeszcze nie znaczy że się nadaje do pokazania ;) Ci co siedzą w temacie to wiedzą o co chodzi - stworzenie bombki to pikuś trzeba jeszcze usztywnić brrrr
To i mnie dopadło cukrowe lepionko i są pierwsze w tym roku szydełkowe bombki - schemat
Pewnie i u Was są symptomy wiosny ja mam prymulki to tu to tam
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo ładne bombki a prymulki jesienią jeszcze ładniejsze:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrześliczne Te bąbki :) Moja mama robi podobne cudeńka :) Są prześliczne na choince :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWiele pracy jest ale choinka nie wątpię jest przepiękna - fotkę świąteczną musisz wstawić ;)
UsuńŚliczne te bombki! Ja takich nie robię, bo ... u mnie są tylko jakieś krzywe balony:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ach te balony mi się udało że" foremne" ale napompować nie sposób - pompką do piłki musiałam koszmar wszystko mi się lepiło ;)
UsuńPiękne bombki,ja się dopiero uczę,a choinka z takimi bombkami będzie urocza!
OdpowiedzUsuńBombeczki śliczne Beatko .
OdpowiedzUsuńGdyby te prymulki mogły być zapowiedzią Wielkanocy, to skakałabym do góry z radości.... ale dobrze, że na pociechę mam u Ciebie prześliczne bombki, koronkowe zwiastuny Bożego N.:))
OdpowiedzUsuń(wcale do mnie nie przemawia logika, że najpierw musi być Boże N., żeby potem była Wielkanoc:))
Nio -ale tak musi być logicznie ;) Choć pogoda w tym roku inne ma plany i na nowo życie roślin się budzi ...
UsuńŚliczne bombki i wzory ciekawe.Jest krochmal ługa i spróbuj w nim krochmalić.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMałgosiu ługa sama za słaba dla bombek ale już z klejem jest ok ;)
UsuńŚliczne bombki i wzory ciekawe.Jest krochmal ługa i spróbuj w nim krochmalić.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne bombki
OdpowiedzUsuńZachwycają mnie za każdym razem, kiedy zobaczę na jakimś blogu. Prymulki to wielkie zaskoczenie dla mnie o tej porze roku. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie w listopadzie to rzadkość, choć już kiedyś też był ciepły rok pamiętam miałam 1 listopada jeszcze róże ;)
UsuńOjej jakie śliczne :)
OdpowiedzUsuńPiękne :) ja jeszcze nie czuję się na siłach, aby zrobić bombki szydełkowe:)
OdpowiedzUsuńSpróbuj nic trudnego no tylko te usztywnianie troszeczkę irytuje ;)
UsuńSą śliczne, tez uważam, że usztywnienie to wyższa szkoła jazdy.
OdpowiedzUsuńbrrr chyba niewiele z nas lubi usztywnianie ;)
UsuńŚliczne bombki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBeatko,przepiękne bombki:)buziaczki:)
OdpowiedzUsuńBalony to koszmar - trafić na okrągłe to nie lada fart, a wzorek świetny i bombeczki urocze , prymulka zawsze piękna tak wiosną jaki jesienią, kochana napisz mi adres bo nie mogę u siebie znaleźć , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńIdealny balon to podstawa a bywa różnie :)
UsuńU nas spadł właśnie śnieg wiec żadnych symptomów wiosny, a szkoda.
OdpowiedzUsuńBombki śliczne!
Nie można mieć wszystkiego albo albo ;)
UsuńU nas wczoraj prymulki powschodziły, a dzisiaj śnieg spadł, ale jedno jest pewne, że w grudniu takie śliczne bombeczki zawisną na choince, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZ pogodą to nigdy nie wiadomo a Święta będą to pewne ;)
UsuńPrześliczne bombki :)
OdpowiedzUsuńBeatko śliczne a ten kwiatek co tam robi piękny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU mnie niestety nie ma takich symptomów:) a bombki śliczne, te białe szczególnie. Pięknie wyglądają choinki w szydełkowych białych ozdobach. Jeśli dobrze zapamiętałam to u Ciebie Beatko taką widziałam lub podobną.
OdpowiedzUsuńWidziałaś u mnie choinkę i w tym roku tez będzie na biało :))
UsuńDziękuję serdecznie za wszystkie miłe wpisy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cudne bombki :-) Przepiękny wzór.
OdpowiedzUsuńPrymulki kwitną...? Mam nadzieję, że jednak będą białe Święta...
Pozdrawiam serdecznie.
Święta powinny być białe ale styczeń bym wolała nie ;)
UsuńRewelacyjne bombki ,fajny mają wzory, a i kolorystyka miła dla oczu:)
OdpowiedzUsuńBędą świetnie prezentować się na choince :)
Średniej są wielkości szybko się je robi i jakże ładne- polecam warto sobie stworzyć :)
Usuń