Potrzebne to i są kolejne już w mym wykonaniu trampki ....
i miała powstać czapka do kompletu natchnienie było na większe paski
ot moje małe co nieco wydłubane ;)
Cieszyłam się że łapie więcej sprawności i ....poległam.... - przyszły tydzień musi być lepszy :))))
Moc uścisków przesyłam, ja mam nadzieję dzień skończyć na 3 pączkach, a jak tam u Was ...jutro kalorie spalimy ;)
Beatko ja zgrzeszyłam 4 razy:)podobno 1 pączek to 3 godz dziergania:)!!!!Fajne te dziergadełka:)Buziaczki tłusto czwartkowe:)
OdpowiedzUsuńBuciki urocze, swego czasu też takie dziergałam... u mnie tylko jeden pączek
OdpowiedzUsuńSuper dziergadełka.
OdpowiedzUsuńJa mam za sobą 2 pączusie.
Pozdrawiam:)
Beatko,jakie cudne są te buciczki!!! Ja zjadłam 4 a co:))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńłam w realu takie butki w Twoim wykonaniu, są super, a pączków zjadłam 2, ale duuuuużo faworków, o wiele za dużo ha ha pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńWidziałam miało być, przepraszam
Usuńsuper butki:)
OdpowiedzUsuńSkończyłam na trzech i pół... oraz 4 oponkach i jednym faworku:/. A dziś od rana już dwa (pączki), bo zostały, także ja zaczynam spalanie dopiero od jutra;-)
OdpowiedzUsuńTrampeczki nieodmiennie mnie zachwycają! Czapa całkiem niczego sobie:-)
Super trampeczki! Czapka tez fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńOj, dobrze, że to już po czwartku - pojadłam sześć takich pączkowych arcydziełek :)
Śliczne trampki :-) Czapka doskonała - świetne paski :-)
OdpowiedzUsuńJa wczoraj zjadłam 4 pączki... ale co ja na to poradzę, że one w ten jeden w roku dzień smakują inaczej - lepiej ;-)
Pozdrawiam serdecznie.
Trampeczki superaśne:) A czapka się jeszcze przyda bo wcale tak ciepło nie jest:)
OdpowiedzUsuńTwoje trampki są wspaniałe. Zgrabna czapka, w szerokie pasy jest na czasie, wąskie paseczki ostatnio wyszły z mody, a w sklepach czapki są koszmarne, zwłaszcza męskie przypominające skarpetki. Zauważyłaś,że panowie zaczynają sami szydełkować sobie kolorowe nakrycia głowy?
OdpowiedzUsuńPączki jadam 2 dziennie i stwierdzam,że w tłuste czwartki są mniej smaczne, bo masowo produkowane.
Przeurocze buciczki, a czapka wspaniała pod względem koloru i wzoru. Trzymam kciuki, żeby przyszły tydzień był lepszy! Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńTrampeczki superaśne :-) Fantastyczny kolorek :-) Czapusia rewelacja :-)
OdpowiedzUsuńNie wytrzymam, te trampeczki są cudne :))))
OdpowiedzUsuńSuper trampki:) Podoba mi się zestaw kolorów w czapce:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowne trampki i śliczna czapka.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTrampki super i ten kolo. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrampki super i ten kolo. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne trampeczki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper trampeczki!!!Wspaniała czapka!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Czapka świetna a trampeczki cudne!
OdpowiedzUsuńUrocze buciki :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za przemiłe wpisy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Słodkie buciolki!!! Już niedługo też będę dzierać, czekam tylko w jakim kolorku;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Super buciki:) czapa również świetna:))
OdpowiedzUsuńJa robiłam pączusie wiedeńskie i też sobie troszkę podjadłam:)) ale one były bez cukru:)