Zapraszam na przeczytane grudnia -będzie krótko, ale myślę że ciekawie :)
Sabała Zielińska Beata -Pięć stawów. Dom bez adresuŚwietna lektura, o ludziach, schroniskach, które dzięki nim istnieją. Góry to miejsce które odwiedzamy, ale czy się zastanawiamy jak funkcjonują, czy jesteśmy odpowiedzialni ? Lektura która otwiera oczy, na to co się tam działo wiele lat temu, jak to wszystko funkcjonowało, aż po obecne czasy. Polecam wszystkim, którzy kochają nasze góry. 352st 2020 reportaż
Przyjemna lektura o kebabach ich powstawaniu w Polsce. O ludziach, którzy postanowili u nas żyć i nas karmić ...Fajnie się czyta o czymś, gdy padają znajome nazwy miejsc. 192 st 2020 r wy reportaż
Mirek Krystyna- Niespodzianki losu 4 cz Jabłoniowy sad
Wspaniała rodzinna atmosfera, tak wspominam trzy pierwsze części. Czwarta to przedłużenie historii pani weterynarz- tak problem istotny tylko ma się wrażenie, że stoimy w miejscu. Za to końcowy wątek ma się wrażenie, że tak mało istotny ...dobra obyczajówka. 352st 2021 r wy
Dwie teściowe o skrajnych poglądach wybierają sie na wczasy. Wstęp zachęcający nawet zabawny, a potem wkraczamy w wątek kryminalny.Wesołe kryminalne śledztwo trochę zawirowano, ale da się ogarnąć w całość ;) 336st 2020 r wy
Margielewski Marcin- Dubaj krwią zbudowany cz 3
Masz kasę, masz władzę jesteś panem...reszta się nie liczy. Wszystko można zatuszować, wszystko można ukryć, a świat widzi to co chce. Historie ludzi państw arabskich- opowiedziane przez kogoś i przekazane autorowi. 308st 2021r wy
Podsumowanie czytelnicze 2021:
Powiem tak przeczytałam z zainteresowaniem bo wszystko co o książkach z takim właśnie czytam. Co prawda w życiu Ci nie dorównam pod względem przeczytanych książek i ich stron. Ale tak się właśnie zastanawiałam czy zainwestować w IV część Jabłoniowego sadu..... Trzy poprzednie oczywiście przeczytałam. Dwie pierwsze to zdecydowanie nie moje klimaty ale ta ostatnia mnie zainteresowała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aniu ja bym nie inwestowała- a zajrzała do biblioteki ;) ojtam ojtam dobrze, że czytasz i sprawia Ci to przyjemność :) Wspaniałych lektur życzę pozdrawiam
UsuńKrystynę Mirek muszę przeczytać, chociaż pierwsze części czytałam dawno temu i nie wiem czy łagodnie wejdę w czwartą. Wpadł mi też w oko reportaż "Pięć stawów".
OdpowiedzUsuńBrawo, trzymasz poziom! W tym roku stron nie sumowałam, ale książek przeczytałam mniej.
Pozdrawiam Beatko:)
a masz jeszcze 2,3 i dopiero 4 to tak z rozpędu będzie może miło w każdym bądź razie lekko ;) Pięć stawów polecam koniecznie - pozdrawiam
UsuńDostałam kilka książek do czytania tylko znaleźć trochę czasu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBasiu oj ten czas, mam nadzieje że w nowym roku troszeczkę go wygospodarujesz, na miła lekturę :)
Usuńpozdrawiam
Pięć Stawów czytałam w ubiegłym roku. Też uważam, że powinna się zaleść w bibliotece każdego miłosnika gór.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa książka :)
Usuńpozdrawiam