Dzieje się, oj dzieje w mym ogródeczku - jedni przekwitają ,by inni mogli zakwitnąć ;) A ja ciągle w biegu ......ups jest małą obsuwkę w pokazywaniu moich pięknotek. ale mam cichutką nadzieję, że wybaczycie mą naturę maniaka ogrodowego ;)
Zapraszam na kwitnące krzaczki
rh czyli rododendron ten akurat jest z tych późno kwitnących, więc jeszcze cieszę swe oczęta widokiem
maluszek rh miał tylko jeden kwiatek
przepięknie kwitł różanecznik i azalia jeszcze się różowi ( to zeszło roczne nabytki )
Krzewuszki przepięknie obdarzyły mnie kwieciem
I kalina choć nieduża miała kwiatuszki (zeszłoroczny nabytek ) już nie mogę się doczekać kiedy urośnie i obdarzy mnie całą masą ślicznych kuleczek ;)
Złotokap (zeszłoroczny nabytek) to drzewko o długich uroczych kiściach
Obecnie mamy czas na kwitnienie pęcherznic - ja się nimi bawię i tworzę z nich takie esy floresy .
Po przekwitnięciu pójdą pod sekator by nadać im jakąś formę ;)
Mój M stwierdził, że coś ze mną nie tak, bo nie wstępuję do ogrodniczego hihi to i mam
uroczą herbatkę do kolekcji żurawek :) Liście są przecudne i takie w tonujących się barwach :)
poprawna nazwa to "heuncherella sweed tea "
Przeczytałam :
Na niepogodę jak i wieczory dobra jest literatura kobieca .
Autorka dostarcza nam emocji , wzruszenia , miłości i nienawiści .Bohaterka
Bogusia szuka swego miejsca na ziemi by tam przeżywać rozczarowania i
radości . Co jest naj to słodkości w postaci przepisów na czekoladę i
ciacha czy któryś wypróbuję no nie wiem, nie wiem ;)
Jest to I cz. która kończy się nijak, więc zapisałam się w bibliotece na kolejne części " Adele " i " Lidkę "
Łapie chwile gdy nie pada i rowerowo mam :
maj- 29,5km ; czerwiec- 42,6 km
moje kilometry łapie GPS w telefonie ;)
Super że jesteście , że do mnie zaglądacie i miłe słówko zostawiacie :)))
Pozdrawiam serdecznie
Bajka u Ciebie Beatko:)))Wszystko piękne,jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka serdeczne:)
Witaj Beatko :)
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, na rowerze nie zrobiłam nawet metra w przeciwieństwie do moje Sylwii, chyba, że można wziąć pod uwagę rowerek w sali rehabilitacji w pracy, tak dla zabawy.
W ogrodzie masz cudnie i zapewne cudny zapach, bo tyle kwiatków kwitnie. Pozdrawiam:)
Asiu każda forma ćwiczeń jest wskazana, a tak dla własnej kondycji ;) Ja całą zimę na stacjonarce śmigałam hihi :)))
UsuńRh bardzo cieszą oczy, bajeczny jest ten późniejszy. U mnie po ulewie wszystkie kwiaty opadły, ostał mi się jeno jeden taki dwukolorowy:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Marlena
Ależ masz cudny i kwitnący ten ogród!U mnie rododendrony nie mają warunków.Były kiedyś próby,ale zbyt przepuszczalna gleba,trzeba by wciąż podlewać.Za duży mój ogród na takie podlewanie.Podobnie z hortensjami...wegetują...
OdpowiedzUsuńMy dzisiaj szalałyśmy z Córcią po lesie na rowerach.Córcia wróciła zmęczona ;) O komarach nie wspomnę ;)
Ulu u mnie też kiepsko piach, ogród jeszcze nie osłonięty ;) Ten rok był łaskawy - nie było przymrozków majowych i mogę się cieszyć tymi cudeńkami kwitnącymi :))) A co do hortensji pewnie masz te co kwitną na zeszłorocznych pędach.
Usuńhihi przy córci to i Ty poszalałaś super :)))
Jak cudnie i kolorowo:)Gratulacje z przejechanych kilometrów:)
OdpowiedzUsuńDziewczyny dziękuję za sympatyczne komentarze :)))
OdpowiedzUsuńMiło Was widzieć - Pozdrawiam :)))
Pięknie, kolorowo :) cudnie wyglądają kwitnące kwiaty:)) pozdrawiam serdecznie Viola
OdpowiedzUsuńKwiaty bajeczne, a w żurawce już się zakochałam - zapisałam do listy zakupów!!!
OdpowiedzUsuńBeatko, zapraszam po wyróżnienie:)
Aniu dziękuję za wyróżnienie :)))
UsuńPiękny ogród, cudowne kwiaty:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziewczyny miło mi Was gościć - dziękuję :)))
OdpowiedzUsuń