I w me progi ogrodowe wkracza jesień ....ta pod domem
i ta na rondku choć w klimatach troszeczkę jeszcze letnich ;)
i na wjeździe w tonacjach rozchodnika
....
Przeczytałam :
Nowość 2013 !!!
No cóż nie jest to już ta sama Izabela Sowa jaką pamiętam . Książka jest niby o trzech dziewczynach które szukają swego azylu - miejsca na świecie . W tle lub na planie głównym jest azyl ten dla piesków czyli schronisko .....I niby wydaje się to inspirujące- ja nijak nie potrafię się do tej opowieści odnieść ...nic z niej nie wyniosłam .
Nowość 2013 !!!
Polecam - zarezerwujcie sobie wieczór - świetna opowieść o dziewczynie która jak tytuł mówi stała się bezdomna . Co się stało , gdzie byli najbliżsi, jak ją widzieli inni, czy ktoś pomógł naszej bohaterce ?
To trzeba przeczytać - historia jest niesamowita , wzruszająca i pełna zaskoczeń :)
Fajnie że jesteście i do mnie zaglądacie
Pozdrawiam
szydełko już wkrótce wróci do łask hihi choć książki w tym roku strasznie mnie pochłaniają ;)
Cudny jest ten Twój ogród... Teraz w tych kolorach wygląda przepięknie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Beatko ogród masz piękny. Lubię oglądać zdjęcia i podziwiać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zosia.
Beatko ,jaka piękna Pani Jesień u Ciebie:)))))Bajka:-))))Pozdrowionka cieplutkie:)
OdpowiedzUsuńO zapoluję dziś w bibliotece na "Bezdomną"...ogrodu jak zwykle zazdroszczę...
OdpowiedzUsuńDominiko koniecznie zapoluj albo na inną książkę tej autorki :)))
UsuńPozdrawiam
Pięknie i kolorowo w Twoim ogrodzie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za miłe wpisy :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jesień bardzo lubię i Twój ogród w jesiennych barwach bardzo mi się podoba. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmam to samo odczucie co do Azylu. Przeczytałam kilka pozycji tej autorki i kiedy pojawiła sie ta nowość to kupiłam natychmiast i jakże się zawiodłam:((
OdpowiedzUsuńOj tak niby coś się dzieje, a tak na prawdę nic nam w głowie nie zostaje ;)
UsuńCudna jesień się u Ciebie zadomowiła :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSliczne kolory jesieni. Za to ją lubię. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ogród piękny, nawet jesienią :)
OdpowiedzUsuńNa Twój ogród to można patrzeć i patrzeć:) Sowy nigdy nie lubiłam i jakoś się nie mogę do niej przekonać. Ale jak mi ta druga książka wpadnie w ręce to na pewno przeczytam.
OdpowiedzUsuńJa ją pamiętam z owocowej serii ale pewnie już więcej jej książek nie będę czytać ;) Michalak jak nie znasz to polecam mi na razie się podoba :)))
Usuńpozdrawim
Beatko cudnie wygląda ogród tyle barw .... a u mnie już większość ścięta bo całkiem spory przymrozek był... pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńU mnie tylko hortensje brunatne sie zrobiły- narazie , doniczkowce chowam ;)
Usuńpozdrawiam
Dziękuję za cieplutkie słowa :)))
OdpowiedzUsuńO jak barwnie w ogrodzie:) tylko siedzieć z książką...
OdpowiedzUsuńLiczę jeszcze na piękną złotą jesień - idealnie będzie sobie jeszcze posiedzieć na ławeczce :)))
UsuńPozdrawiam