Znalazłam i pare takich większych dzwonków
i goździk mi się ukrył- trzeba przesadzić ;)
lilie mnie nie lubią bo coś mi giną - w tym roku w doniczce oj szybko zmarniały
moi ulubieńcy dziś tylko w żucie na rabatkę- i wylegujący się staruszek Śliniak
I kolejna serwetka do kompletu w fajnym wzorku na komodę - chciałam tym wzorem zrobić dużą na stół niestety coś mi nie szło poszerzanie hihi trafiła na kiepski mój moment na inicjatywę własną ;)
Miło mi, że do mnie zaglądacie i cieplutkie słowa zostawiacie :)
Pozdrawiam serdecznie
Beatko, mam takie wrazenie, że Twój ogród nie ma końca. Ale to dobrze, bo spacer po nim, to wielka przyjemność. Serwetka piękna, ale obrus z niej byłby tak samo piękny.
OdpowiedzUsuńOgród masz super. Dzięki za spacer. Serwetka oczywiście śliczna i perfekcyjnie zrobiona.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny masz ten ogród, a serwetka prześliczna :)
OdpowiedzUsuńSerwetka taka jak lubię a ogród cudny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
śerwetka super, a ogród po prostu piękny:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOgród urzekający...a serwetka śliczna!
OdpowiedzUsuńBajeczka:))))serwetka piękna!!!!!buźka:)
OdpowiedzUsuńOgród zawsze ma czym zachwycić, a serwetka w niespotykanym kolorze i na dodatek urocza pozdrawiam Dusia, na temat lilii nic nie napiszę bo ich nie mam w ogrodzie , ale pewnie jakiś grzyb pa pa
OdpowiedzUsuńalbo podjadek - dostałam olśnienia mysz mieszkała pod tują ;)
UsuńMiło mi czytać tak sympatyczne wpisy - dziękuję :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ogród masz wspaniały. Ten wzór serwetki łatwiej było by wydłużyć, ale poszerzenie chyba by jej odebrało urodę, więc nic straconego, zrobisz inną.
OdpowiedzUsuńNa pewno jeszcze wiele ich powstanie bo wzorków jest sporo ;)
Usuńmasz prześliczny ogród:)
OdpowiedzUsuńŚliczna serwetka!
OdpowiedzUsuńPięknie u ciebie Beatko! Moje dzwonki karpackie jeszcze nie kwitną, zresztą to małe kępki (mam niebieski i biały), za to te drugie, brzoskwiniolistne, już prawie przekwitły.
Pozdrawiam:)
Zapomniałam napisać, ze u mnie najpiękniej lilie rosną na różanecznikowej rabatce, czyli preferują pewnie kwaśną ziemię.
OdpowiedzUsuńalbo towarzystwo różaneczników ;) u mnie dzwonki w jednym miejscu przepiękne, a w drugim już przekwitają :)
UsuńOgród przepiękny (mogłabym chyba w nim siedzieć i nic nie robić). Serwetka bardzo fajna - faktycznie - w sam raz na komodę :)
OdpowiedzUsuńPrzecudna serwetka!!! Wspaniale się prezentuje!!!
OdpowiedzUsuńW ogrodzie przepięknie!!!
Serdecznie pozdrawiam:))
Serdecznie dziękuję za wszystkie miłe wpisy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Pięknie dzwoneczki kwitną,a co do lili też podjadek podjadał, i teraz już nie sadzę.Urocza serwetka,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się kwiaty na przedostatnim zdjęciu z kwiatami u mnie nie ma takich:)
OdpowiedzUsuńJak pięknie! :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, dzięki za wspólny spacer. Serweta fantastyczna
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję za odwiedziny i miłe wpisy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
U ciebie to zawsze tak przecudnie...
OdpowiedzUsuńBeatko, jaki piękny jest Twój ogród, po prostu marzenie:) lilie masz śliczne a ja je tak uwielbiam:) złocą się cudownie w słońcu:) serweta ma ciekawy wzór, super wygląda:)
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe wpisy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam