Życie mnie nie rozpieszcza znowu przepisy mnie załatwiły i nieodpowiedni ludzie na nieodpowiednich stanowiskach . Rok czekania poszedł się ..... i ja się wcale teraz nie dziwie innym że się zapisują wszędzie gdzie się da a i trzeba być jeszcze namolnym i bezczelnym .....
Nastrój mam jaki mam i nic na to nie poradzę.... ale na spacerek do ogrodu serdecznie zapraszam :)
Tak tak malutkie było i się skończyło, ale czy nie piękne są kwiatuszki ;)
To może książeczka na weekend
Przeczytałam :
Grażyna Jagielska -Anioły jedzą trzy razy dziennie
Żona korespondenta wojennego -zebrała własne doświadczenia i opisała w tej książce losy swoje jak i paru bohaterów . To opowieść z cyklu 147 dni w psychiatryku na terapii ....ciężko jest sie odnieść do takiego typu książek, bo to jest historia pewnych osób które mają problemy emocjonalne i niestety czasami żaden proszek nie ukoi naszej duszy .... tematyka trudna - trzeba się wczuć w innych, by tak na prawdę zrozumieć, że nie wszystko się da naprawić, że życie nie jest takie piękne jak coś nas spotkało, co zrobić by stało się piękniejsze, to już nie jest takie proste ....rok wy.2014
z mojego doświadczenia - a w okół nas coraz większa znieczulica na innych .
Katarzyna Grochola - Zagubione niebo
I liczyłam na kolejną fajną opowieść no i się przeliczyłam( nie czytałam tekstu z okładki - sięgnęłam w ślepo bo lubię autorkę ) Jest to zbiór opowiadań nowych i tych z przed lat, o wszelakiej tematyce co się miłością zwie tej szczęśliwej i tej z porażkami .... No nie powiem żebym była zachwycona, okej ze 2 lub 3 opowiadania mi się spodobały, ale ogólnie to zabrakło mi tej nutki Grocholi z innych jej książek ....rok wy 2014
Wyzwanie :Polacy nie gęsi
Fajnie że jesteście , fajnie że do mnie zaglądacie i cieplutkie słowa zostawiacie :)))
lubię moją przenośnie " może i jutro do mnie słoneczko się uśmiechnie "
Pozdrawiam
To na poprawienie humorku przesyłam Ci uśmiech od ucha do ucha :))) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚmiech to samo zdrowie Aniu , bo ja to nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać ;)
UsuńCudne kwiatuszki, marzę o granatowym łubinie:) Może w przyszłym roku się uda. Twój jest imponujący, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGranat też jest urokliwy - tylko szkoda że łubin tak szybko przekwita bo bylina imponująca ;)
UsuńGłowa do góry Beatko, życzę szerokiego uśmiechu :)
OdpowiedzUsuńŻycie mnie przerasta, ale i tak się uśmiecham - staram się ;)
UsuńW naszym kraju trzeba mieć zdrowie i silne nerwy by chorować :(:(:(
OdpowiedzUsuńOgród masz ogromny, aż zazdroszczę:)
haha Aniu mnie ogród przerasta - wiadomo pasja ale i wyzwanie tak go traktuję ;) w naszym kraju już nie można chorować ....
UsuńTen piękny, wypielęgnowany ogród nie wskazuje na to, że jego właścicielka ma kłopoty ze zdrowiem, ale oczywiście wierzę i życzę mniej stresu i poprawy samopoczucia.
OdpowiedzUsuńOj ma Iwonko i to spore, ale mnie nosi i ja muszę coś robić hihi a ile się nakombinuję przy tym to moje ;)
UsuńNie wiem co się stało, ale mam nadzieję, że Twoje problemy szybko się skończą. :)
OdpowiedzUsuńproblemy nie znikną - nie ozdrowię się niestety Aniu, czekam na kolejną decyzję może będzie szybciej niż za rok
UsuńBeatko tak to w naszej Służbie Zdrowia jest , a w ogródku przyjemnie i pocieszaj się tymi widokami, pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńWidoczki cieszą, ale niemoc dłubania - przesadzania troszeczkę mnie złości ;)
UsuńWspaniały blog, zyczę wszystkiego dobrego, w szczególności zdrowia, pozdrawiam,Lena
OdpowiedzUsuńWitam na mym blogu i dziękuję :)
UsuńJak zwykle w Twoim ogródku pięknie i kwitnąco,życzę zdrowia i pomyślnego zakończenia..
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewo :)
UsuńMam tę Grocholę w bibliotece. Może przeczytam :)
OdpowiedzUsuńBasiu ja lubisz krótkie opowiadania miłosne to na pewno Ci się spodoba ;)
UsuńPomyślnych rezultatów w rozwiązaniu swoich problemów i ...zdrowia, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńI dla Ciebie Beatko zaświeci słoneczko:)))))buziaczki:)))
OdpowiedzUsuńKochana trzymaj się :)Tak to u nas już jest:)Ogród cudny:)Pozdrawiam i ściskam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za ciepłe słowa :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie