Czyli kwiecień, maj, czerwiec to co zużyłam ja i częściowo moja rodzinka ( mąż, syn) Mało - dużo, raczej średnie zużycie ciekawi to zapraszam na krótkie podsumowanie :)
to tyle tego wyszło - to kategoriami
Włosy
Isana woda brzozowa - wcierka 500ml tania, to tak dla odmiany coś tam może podziałała (wcierałam co wieczór w skórę głowy)
Green Pharmacy olej łopianowy z czerwoną papryczką 100ml - już kiedyś miałam, warto sobie taka kurację jakimś olejkiem zrobić, ten ma za zadanie pobudzić cebulki do wzrostu
Farmona szampon skrzyp polny do włosów zniszczonych i wypadających 330 ml- dobrze myje wydajny (ula la starczył mi na trzy miesiące, panowie mieli swój to mi nie podbierali)tylko nie za bardzo radził sobie ze zmyciem tego olejka z włosów ;)
Marion szampon koloryzujący na 4-8 myć mi pokrywa siwiznę za 2 zł był w biedrze, cóż więcej chcieć ( minus nie można zmoknąć bo spływa )
Marion color farba - śmierdzi, kryje i jest bardzo tania
próbki
Biomax odżywka na raz była i tyle
Redical med szampon przeciw wypadaniu włosów 7 ml - nawet dało radę próbką umyć długie włosy pewnie kiedyś kupię by sprawdzić czy faktycznie hamuję wypadanie
Nirvae szampon 22 ml - ładnie pachniał wydajny 4 x używałam (ta mała tubka)
Farmona różowe i pomarańczowe na jedno zużycie to trudno coś powiedzieć
Ciało
Oceania żel pod prysznic z miodem kremowa konsystencja wydajny miły w użyciu, nie myślałam że za bodaj 3 zł będzie taki fajny, aż jestem ciekawa innych do kupienia w biedronce
Farmona Fresh&beauty olejek do kąpieli kwiatowy był bo był ale szału nie było 500ml
Farmona Fresh&beauty sól kwiatowa - wsypując ją musiałam nos zatykać bo mnie drażniła za bardzo pyliła ;) przeciętny produkt
AA sorbet po opalaniu chłodzący 250ml -sprawdza się łatwo
rozsmarowuje tylko brrr ma w sobie świecące drobinki za 4,5 w promocji
jak się trafi to czemu nie ;)
Avon scrub do ciała chocolate200ml tubka -taki delikatny piasek,może być choć wycisnąć ciężko końcówkę
Farmona let's cele brate balsam grenadina&pomarańcza 400ml (ten z pompką, która dobrze działa) fajnie się rozsmarowywał, przyjemnie pachniał był ok z chęcią inny wypróbują
Farmona tutti frutti 250 ml brzoskwinia&mango peeling z łupinkami z orzechów- fajny, dobrze myje wart wypróbowania pewnie kiedyś się skuszę na inny zapach
Farmona Let's cele brate mojito 200ml masło do ciała mięta& limonka - moje 2 opakowanie i jestem z niego zadowolona szkoda tylko że szybko się kończy hmmm 10-12 dni
Bambino oliwka 150 ml- dla lepszego nawilżenia ciała sprawdza się
próbki masełek czy kupię
pinacolada - nie
cosmo - może kiedyś
moijto- tak
i były mydła głównym ich zużywający jest syn bo mówi, że od żeli to się ślizga i jest coś w tym bo i ja nie zawsze po żelach czuje się umyta ;) to były takie tanie ale lubiane Luksja bawełna i Arko - truskawka nie specjalna .
Twarz
AA błyszczyk chyba 3D zapach mi odpowiadał kolor może być- fajny dobry produkt ( data upłynęła do kosza)
AA make up n 2 - podkład taki pudrowy takie me wrażenie, ma pompkę dozującą super sprawa był ok ( szkoda że ważność tylko 6 miesięcy upolowałam za 5 zł ;)
AA mezzo laser krem redukujący zmarszczki - tubka, fajny lekki łatwo mi się rozsmarowywał i o dziwo dobrze z tej tubki spłynął ( ja końcówkę wypukuję nakrętka np o umywalkę ) był ok
serum sqiniqe białe pudełko (wygrałam )produkt drogi przeszło 100zł i nie wart tej ceny - gęsty konsystencja ni to wazelina - wosk, nakładając chwilkę trzeba było odczekać by rozsmarować, nijaki zapach bardzo tłusty ale mi to na noc akurat nie przeszkadzało i chyba moja skóra też czegoś tłustego potrzebowała a były takie dni ;)
Jojoba mleczko z Maroka 140 ml - ale oni tam lubią intensywne zapachy taki jakby różany, był bo był i tyle
Lirene samoopalacz coś sobie muszę zamaskować więc produkt potrzebny, szkoda że daty ważności są tylko na rok, więcej niż pół produktu do kosza. Jak się sprawdza na całym ciele nie mam pojęcia :)
Farmona samoopalacz - do kosza mimo że data ważności do końca roku, to produkt chyba się zważył bo chlupie w opakowaniu ten fakt nie zachęca mnie do używania
Farmona -20 protect sport - używany na wiosnę, ale na wiatry bardzo dobry czuło się że chroni jak trafię to go na zimę kupię
Sensual plasterki do twarzy - raz lepiej, raz gorzej te włoski usuwają ale produkt dobry i tani
próbki
Yves rocher nutritive vegetal- 1ml mało by coś powiedzieć
Farmona różany raczej nie kusi by kupić
Farmona rumianek chyba lepiej nawilża
Farmona prestice care no nie wiem może
nivea zestaw- krem na dzień, na noc i pod oczy - mała pojemność była ale na 2-3 razy użyłam i mi się te produkty podobały
Dłonie, stopy, zęby
Luksja juicy 400ml taki owocowy zapach powrotu nie planuję do tego zapachu, a do marki jak najbardziej
Linda kremowe bo takie wole - tanie podręczne jest kolejne
Ziaja krem do rąk z proteinami jedwabiu 100ml - wygładza
delikatnie pachnie fajny krem (w promocji niespełna 3 zł ) pozytywnie
mnie zaskoczył
cztery pory roku - dużo fajnego sparowania za niewiele
Farmona sweet secret kokos- banany, ale słodziak nie moja bajka o nie
Yves rocher zmywacz trochę sobie nie radził z ciemno zielonym lakierem i niestety drogi
Yves rocher lakier to perłowe maleństwo delikatnie się mieniło coś na paznokciach
Joanna boby naturia 50g krem do stóp -bardzo fajnie nawilża o przyjemnym zapachu lanolina masło shea
Vademekum pasta do zębów była myła może być
Farmona nivelazion - krem do stóp regulator pocenia małe słówko jeśli przypilnujecie swojego pana by używał to działa produkt niewiele kosztuje i dla osób którym trochę nogi się pocą na pewno pomoże ;)
próbki
Podologic med x 2- krem ochronny do stóp wydajny ma w składzie ałun ciekawe czy w lato hamował by pocenie może kiedyś kupię
Na pewno do niektórych z tych produktów powrócę, ale jak wiecie lub nie mam jeszcze troszeczkę kosmetyków zakupionych, to i z zakupami się ograniczam i tak w minionych kwartale kupiłam tylko niezbędne ;)
I moje kwartalne zakupy
cienie, krętka, plasterki i dezodorant używam, a mydła to idą ja świeże bułeczki
i kolejne potrzebne szampon pewnie panowie zużyją ;)
fuss wohl wkładki zapachowe do butów 4 szt warto sobie w promocji upolować dla męża, zawsze krótka bo krótka ochrona ale i but ochroniony od zbędnego zapachu latem ;) Małe szaleństwo kremów do rąk była promocja, u mnie wychodzą też szybko ;)
Uf i troszeczkę tego się nazbierało -wytrwałyście to wielkie dzięki, że jesteście tu ze mną i trzymajcie kciuki bym w kolejnym kwartale tylko zużywała, a nie kupowała ....by po szafkach nic nie stało, by nie trzeba było po pudełkach upychać haha :)
A może polecicie mi coś do twarzy serum, może jakiś olejek, no bo nie wiem czy tylko kremy używać ;)
Macie jakiś kosmetycznych ulubieńców czy skaczecie tak jak ja z kwiatka na kwiatek ;)
Pozdrawiam serdecznie
Fajne zużycia :)
OdpowiedzUsuńU mnie część kosmetyków to stali ulubieńcy, ale lubię też niektóre zmieniać i testować nowe.
Do twarzy też by mi się jakiś nowy krem przydał...
Ja długi czas używałam większości tych samych kosmetyków, ale w końcu trzeba popróbować innych, bo na rynku tyle wspaniałości jest ;)
Usuńpozdrawiam
miałam tn zmywacz z yr i zgadzam sie: stanowczo za drogi:)
OdpowiedzUsuńoj tak ;)
UsuńJak ja lubię te Twoje podsumowania kosmetyczne !
OdpowiedzUsuńMydło Linda też używamy i szampon Fructis. Bardzo lubię kremy Ziaja - do rąk ( i ten z proteinami jedwabiu też mam ). Odkąd wstąpiłam ponownie w szeregi konsultantek Avonu to sporo kupuję w tej firmie, ale chciałabym używać kosmetyki bardziej naturalne niż tylko chemiczne. Nigdy nie kupowałam kosmetyków firmy Farmona, bo jakoś nie budzą u mnie zaufania. Pozdrawiam :))
Ulu to jako konsultantka zawsze taniej ;) Kiedyś Avon to była marka pamiętam niezawodny odplamiacz każdą plamę usunął :) czasami jakiś kosmetyk z tej firmy mi się trafi mam teraz jakiś żel,balsam :)A w Farmonie trafiła na wyprzedaż no i polubiłam te masełka do smarowania - sporo fajnych kosmetyków mają i jak piszą coś w nich z natury jest - w szamponach czuć ;)
Usuńpozdrawiam
Beatko zawsze jestem pod wrażeniem Twoich postów o kosmetykach:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJadziu oj długo się takie posty pisze i te opakowania jeszcze w kacie zalegają haha ;)
Usuńpozdrawiam - ja też lubię podpatrywać takie posty u innych, a nóż czegoś się dowiem ;)
Gratuluję tylu zużyć :)
OdpowiedzUsuńI w szafce luźniej ;)
Usuńpozdrawiam