Witam Wszystkich serdecznie ! Zapraszam do mojego świata tego zwykłego i tego z pasjami ...

piątek, 22 marca 2013

Stworzyłam dla ....i moja wiosna ta wczorajsza ...ale najpierw ble ble ble

Mam pecha no dobra pechuńcia i już .....jestem niesprawna , po prostu jestem taka jaka jestem i nic na to nie poradzę .  Koniec dołowania, trzeba się nakręcić pozytywnie  ....to i dla mnie kiedyś zaświeci słoneczko ;)
Drodzy moi, miałam kiedyś zamiar założyć bloga z takimi przeżyciami co mi się przytrafia jak ja widzę to i owo i jak reagują inni . hihi ale nie mam polotu polonistycznego- ja mam umysł matematyczny, a potrzebuję ściągi z własnym numerem telefonicznym  ;)

Jak się tak już nakręciłam to dzisiejszy dzionek : pralka nie grzeje wody no i co no nic to tylko urządzenie uf jest jeszcze na gwarancji ...
Dzwonek przy furtce , zerkam przez firankę stoją jakieś panie ....wkładam buty no właśnie robię to tempem ślimaka w specyficzny  sposób ,kapota na grzbiet , zapala mi się kontrolka -uwaga schodki mogą być ślizgnie wychodzę za domu, a kobitki sobie poszły .... no i co pukam się w głowę poco ten mój cały wybiór jak i tak zawszę nie zdarzam  ....no chociaż złapałam świeżego powietrza ;)
Od razu przypomniała mi się sytuacja jak  zakładałam skarpetki na rehabilitacji, a pan nie mógł pojąć że ja taka niesprawna jestem, a on przecież też ma endo i zakłada normalnie ;)  Żenujące, no cóż powiedziałam mu ,że miał szczęście a ja mam pecha oooo

A co Was dziś spotkało śmiało napiszcie - spójrzcie na to z zakręconej strony, a co tam niech i inni mają rogala na twarzy . Miłe gesty też dawajcie ;)

Czy ktoś mnie jeszcze czyta, pewnie nie to daje fotę  ....mój  upominek  już doszedł.
Już robiłam chustę tym wzorem ;)

I moja wiosna doniczkowa, całkowicie prze zemnie wyhodowana, tulipany z cebulek zakupionych jesienią  ;)


Dziękuję za  buziaczki i buźki   bardzo ....serdecznie łezka mi się zakręciła , tylko tym razem ze szczęścia--- jesteście wielkie  ;)
Pozdrawiam


33 komentarze:

  1. Piękna chusta :) Ja czasem nie zdanrzam drzwi w mieszkaniu otworzyć, bo się nie umiem zebrać :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) Mam rogala na ustach bo jest fajnie wiedzieć że i ktoś inny nie wyrabia się w" zakrętach ":))))
      Dzięki

      Usuń
  2. Ładny wzorek i ładna chusta. Tempo robótkowania masz niesamowite.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję hihi tępo u mnie to takie żółwie, bo robię na leniucha ;)

      Usuń
  3. Twórcza Jesteś kochana, urocza chusta, jak pech to ostatnio mam go mój mąż - noga w gipsie [lewa na szczęście ha ha ] pozdrawiam ciepło Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu cierpliwości życzę, bo mężczyzna chory to jak dziecko ;)

      Usuń
  4. Akurat nie dzisiaj, bo już kilka dni wcześniej też dotknął mnie pech - uczulenie na krem :( Teraz straszę swoim wyglądem nawet... samą siebie ;P Twarz rano mam nadal spuchniętą, ale w ciągu dnia opuchlizna trochę schodzi... Sama nie wiem jakie licho mnie podkusiło by spróbować coś nowego!
    Chusta śliczna :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihihi... w tym samym czasie pisałyśmy sobie komentarze :P

      Usuń
    2. Beatko, ale się zbiegłyśmy odwiedzinami hihi jak pisałaś drugie raz to ja już listonosza łapałam ;) Dzisiaj jeszcze nic miłego, ale po pewnym czasie uśmiech zagości na Twej twarzy - niech szybciutko kropeczki znikają :)))

      Usuń
  5. A nie myśl sobie , że tylko ciebie dzis pech spotkał . Właściwie to miałam podobnego do twojego. Wyszłam na autobus do pracy o godzinę wcześniej by robotę papierkową nadrobić, stoję i stoję sobie , a autobusu nie widać! I tak sobie postałam do następnego.
    "...no chociaż złapałam świeżego powietrza ;) " Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świerze powietrze to podstawa hihi mam nadzieję że miałaś ciepłe buciki i czapę na głowie ;)

      Usuń
  6. Piękna chusta. Beatko u mnie dzisiaj zakończyli górale robotę przed świętami. Mam dwa tygodnie odpoczynku od górali. Będziemy z mężem delektować się sobą i nikt mi nie będzie chodził po domu w laciach. Pozdrawiam Zosia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E no jak tyłeczki niczego sobie hihi Zosiu był jakiś towar ciekawy ....

      Usuń
  7. Mnie wczoraj spotkało akurat coś miłego, bo dotarła przesyłeczka od Ciebie i zachwyciła wszystkich którzy ja już widzieli, chustą szczególnie oczarowana była moja koleżanka, i była ciekawa gdzie taka można kupić, pod wrażeniem była że robiona ręcznie, że taka zwiewna i że pięknie wygląda wzór :) i wcale się jej nie dziwie bo chusta jest przecudna :D Dziękuję Ci kochana i przesalam moc promiennych uśmiechów :):*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och jak miło się czyta takie słowa :)))
      Takiej to na pewno mieć nie będzie bo ona jest Twoja ;)
      Ha ha jak jej zdradzisz namiary na mnie to się pewnie dogadamy ;)

      Usuń
  8. CHUSTA JEST PRZEŚLICZNA
    JA TEŻ TAKĄ POPROSZĘ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto wie, kto wie może następnym razem szczęście do Ciebie Teresko się uśmiechnie ;)

      Usuń
  9. Piękna chusta :-) Śliczny wzór.
    A tulipany... rewelacyjne :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ooo, to masz we mnie bratnią duszę...hehe. Dziś akurat jeszcze pech mnie nie dosięgnął, ale znajomi mówią, że mnie w drewnianym kościele cegła na łeb spadnie... no cóż, trzeba nauczyć się z tym żyć:) A zresztą, czy wszyscy są idealni???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu broń Cie Boże, Ty nie choć do drewnianego kościoła ;) Życie było by nudne gdybyśmy byli jednakowi haha to nie ciekawe były by te nasze prace wszystkie takie same ;)

      Usuń
  11. Sukcesy ogrodnicze , widzę, masz już na koncie.Piękne wyhodowałaś tulipany:)Chusta piękna:)Pozdrawiam :)))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie swoje kwiatki, to wielka radość Krysiu :)))

      Usuń
  12. Zostałaś prze zemnie nominowana http://malagosia4.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu dziękuję, ale wyróżnień i zabaw nie przekazuję :)))

      Usuń
  13. Śliczna chusta :) przydałaby mi się dziś, bo zimno i śnieg padał cały czas
    A dziś to chyba teki pechowy dzień. Wstałam rano, coś podłubałam ciągle zerkając na zegar, bo się umówiłam z Sylwią jak wyjdzie ze szkoły, że pójdziemy na spowiedź, a potem na zakupy. A że do miasta jadę busem godzinkę, miałam jeszcze coś do załatwienia. Wyszłam tak aby mieć 2 godzinki tylko dla siebie. Wsiadam do busa, a pan kierowca pyta czy bardzo się śpieszę do pracy. Odpowiadam, że dziś nie do pracy, że się nie śpieszę. Okazało się, że mamy "kapcia" i musimy jechać do wulkanizacji, pierwsze miejsce okazuje się nieczynne, bo jest święto. Zastanawiam się jakie, nic nie przychodzi mi do głowy. W niedzielę byłam w pracy, nie w kościele, okazuje się, że jest odpust i wszystko nieczynne. Dojechaliśmy do stacji, a tam sprzęt zepsuty i powietrza się nie dopompuje. Przyjechał inny bus i po godzinie przejeżdżałam obok przystanku, z którego wsiadałam. Miałam ochotę wysiąść i wrócić do domu, ale się nie poddałam i po 2 godzinach dojechałam do celu. Wszystko załatwiłam, spowiedź też była, ale przyjemność zakupów z córcią mnie ominęła, bo za zimno i za mokro . Ale nie mogę narzekać, miałam krajobrazową wycieczkę po miejscowości, w której mieszkam hi, hi
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu to miałaś zwariowaną chwile , dobrze że nie miałaś czegoś bardzo pilnego ;) Wycieczka krajoznawcza w każdym bądź razie udana :)))

      Usuń
  14. Zupełnie się tym nie przejmuj!!!ja przez moją dyzplazje bioder wiele już nie mogę ,ale się nie poddaje:)))A chusta zachwycająca:))))Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anitko hihi łączy nas to samo i proszę bez licytacji, który półdupek boli lepiej ;) to taki żarcik
      Kochana ja walkę przegrałam, ale też się nie daję i tak trzymajmy :))))

      Usuń
  15. Piękna chusta! Pechowi powiedz NIE! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Chusta prześliczna :)
    Trzymaj się! Ściskam mocno :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Chusta śliczna, a te tulipanki pięknie Ci zakwitły :))) pozdrawiam serdecznie Viola

    OdpowiedzUsuń
  18. Dziewczyny dziękuję dziękuje za wizytę i za wszystkie miłe komentarze :))))
    Za historyjki, co uśmiech wywołują ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń