Witam Wszystkich serdecznie ! Zapraszam do mojego świata tego zwykłego i tego z pasjami ...

sobota, 14 grudnia 2013

Szydełkowe aniołki , książki z tematem świąt

A tak dla odmiany stworzyłam anielice , mogą zawisnąć na choince :)
Przeczytałam
W poszukiwaniu Świąt sięgnęłam po
Małgorzatę Musierowicz - Noelka
Jak byłam nastolatką to tej autorki nie znałam, a pewnie bym się w niej zaczytywała :))
A dziś no cóż: książka dla młodzieży opowiada o 17- latce która z fochem wychodzi z domu, by przez przypadek zostać śnieżynką i wieczór wigilijny spędza roznosząc prezenty  :))) Opowiadanie bardzo miłe ...
Opowieści wigilijne 
Krótkie opowiadania napisane przez paru autorów . Niestety jakieś takie smutne , a zarazem ukazujące rzeczywistość ....od niechcianego prezentu, po samotnie spędzone święta i jak mówi przysłowie " z rodzina to tylko na zdjęciu ..."
Polacy nie gęsi , czyli czytajmy polską literaturę  !


Fajnie że jesteście , fajnie że do mnie zaglądacie i cieplutkie słówko zostawiacie :)))
Pozdrawiam

27 komentarzy:

  1. Hahaha Beatka my to się zgrywamy...właśnie czytam Musierowicz...kocham Jeżycjadę już od dziecka;)
    A anioły cudne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na tamte czasy to fajnie pisała , widzę że sentyment Ci pozostał - miłej lektury Dominiko:)))

      Usuń
  2. Anielice cudne:) pozdrowionka dla Beatki!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze takich anielic nie widziałam. Cudne! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie nieziemskie te anielice :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedy masz czas na to robótki, czytanie itp... Mnie go ciągle brakuje. Anielice oryginalne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihi i mi brakuje czasu ;) mało śpię i czasami tak bywa, że w środku nocy czytam ....

      Usuń
  6. Cudne i oryginalne aniołki:) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aniołki są inne niż te które do tej pory widziałam na różnych blogach. Bardzo mi się podobają:) Na pewno będą ślicznie wyglądać na choince:) Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedziny u mnie:) Ania

    OdpowiedzUsuń
  8. Aniołki są śliczne:) Jak ostatnio poszłam do bibliotek z zamiarem pożyczenia innych książek niż thrillery to wyszłam z czterema pozycjami.... Lisy Jackson;) Jak zawsze na zamiarach się skończyło;) Musierowicz czytałam jako nastolatka ale tylko kilka pierwszych książek. Potem chyba wyrosłam i do reszty nie miałam serca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jackson nie znam ? Przyszły rok będzie z polskim autorem tylko kto piszę thrillery nie mam pojęcia - będą poszukiwania ;)
      Ja lubię urozmaicenia, taka mała odskocznia w różne tematyki :))

      Usuń
  9. Serdecznie dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze :)))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  10. Takie piękne aniołki wyglądałyby uroczo również w oknie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chór anielic będzie piękną świąteczną dekoracją, niekoniecznie na choince,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Tak ksiażki Musierowicz połykałam jednym tchem :) autorka świetnie pisze, a Anielice anielskie :)) Pozdrawiam cieplutko Viola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie piszę, jako nastolatka podejrzewam, że była bym zachwycona - obecnie troszeczkę mi nie leżą , ale nie mówię nie ...;)

      Usuń
  13. Kapitalne te aniołki:)
    Pozdrawiam Lacrima

    OdpowiedzUsuń
  14. Serdecznie dziękuję za miłe wpisy :)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Przecudne aniołki!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  16. Odpowiedzi
    1. I tak trzymaj Asiu - każdy ma jakiś ulubieńców :)))

      Usuń
  17. Śliczne aniołeczki. Musierowicz to jest siostra Barańczaka. Oj czytałam, czytałam jako nastolatka jej książek sporo. Jeszcze w podstawówce nawet. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mi się jakoś nie trafiła ;) Ewo ja nawet nie znam Barańczaka - obecnie sporo tłumaczeń robi już sobie go wy- googlowałam ;)
      Pozdrawiam

      Usuń
  18. Dziękuję za odwiedziny i sympatyczne wpisy :)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń