To historia nie jednego, ale kilku pokoleń kobiet . Miejsca w którym mężczyźni - pojawiają się by potem odejść ...
"Cóż znaczą dwa dni " Roza ( cytat z książki ) co to znaczy nie zdradzę tylko szepnę, że Roza to jedna z głównych bohaterek a może i ta co się od niej ta historia zaczęła i ....
Zachęcam by sięgnąć po tę pozycję , bo jest pełna życia i ma wiele jego aspektów ...Mi się podobała :)
rok wy. 2010 - podobno najlepsza książka tej autorki
Przyjaciółki ze szkolnych lat postanowiły spotykać się co 5 lat . Na kolejnym spotkaniu jedna z nich zostaje postrzelona ....Po tym zajściu dziewczyny inaczej zaczęły myśleć i tak mamy w książce ich wspomnienia jak i realia, którymi nie zupełnie wcześniej chciały się dzielić z przyjaciółkami .
Fajna książka, choć czegoś mi zabrakło , może dokończenia całej sprawy hmmm.. rok wy. 2008
Autorka równocześnie przedstawia nam losy rodzin 100 lat wstecz i obecnie . Nie przeszkadza to by najmniej w czytaniu. Mi bardziej podobały się te dawne czasy , bo więcej się działo ;) Tytułowa cukiernia to u wczesne czasy i zagadka która łączy sie z przeszłością - niestety nie została wyjaśniona bo mamy jeszcze 2 i 3 cz ..... Fajny tasiemiec dla tych co lubią takie długie opowieści ... ba no jestem ciekawa jak to się zakończy, choć wolała bym krótszą wersję książek ;) rok wy.2010
Coś mi świtało --- tak to jest jak zna się ostatnie pozycje , a potem sięga po te wcześniej napisane brr nie lubię jak autorzy wracają do czegoś co już napisali, lub przewijają się ci sami bohaterowie - to moje ale !!! A ogólnie rzecz ujmując jest to bardzo dobra książka, niosąca przesłanie, tym razem poświęcona chęci posiadania dziecka . Do czego są zdolni nasi bohaterowie nie zdradzę , ale sytuacje są przedstawione z różnych stron widzenia jak i podejścia do całej sprawy . Polecam
rok wy. 2010
Maria Nurowska - Drzwi do piekła
Daria trafia do więzienia bo ....żyła w dziwnym związku , a może coś sama wybrała albo inni tak chcieli ....i w końcu nie wytrzymała i zrobiła co zrobiła .... Wciągająca opowieść choć momentami mi lekko przeszkadzało przeskakiwanie z tego co się działo w więzieniu do myśli o tym jak było w jej małżeństwie . Bardzo fajna opowieść .
rok wy. 2012
Wyzwanie : Polacy nie gęsi, czyli czytajmy polską literaturę
Jednym słowem przy żadnej z książek się nie nudziłam, wszystkie fajne się czytało i były ciekawe :)
Na pewno sięgnę jeszcze po te autorki
To i moje rewolucję ogrodowe na razie na takim etapie pozbywania sie wszystkiego - czyli martwy sezon hihi bo rączek do pracy brak ;)
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Beatko za miłe słowa:) ależ pochłaniasz te książki:) aż zazdroszczę:) bo uwielbiam czytać a na razie czasu brak. Ale sufit już prawie skończony:):)
OdpowiedzUsuńA co do weny, jestem pewna, że niebawem wróci:) i tego Ci życzę Beatko;)
Same mi tak podchodzą a jak się trafi fajna to myk i nie ma ;)
Usuńten sufit w Twoim wykonaniu przeraża ....mnie.
Pozdrawiam
Ze wszystkich Twoich propozycji czytałam tylko "Cukiernię pod Amorem"...muszę zapolować na inne;)...szczególnie Kobiety z...;)...mnie zaintrygowały.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Na pewno Ci się spodobają Kobiety... ;)
UsuńPozdrawiam
Powalasz mnie na kolana swoim tempem czytania! Dla mnie, może nie wieczór, ale książka do podusi musi być.... niestety, ze zmęczenia zasypiam po kilku kartkach.
OdpowiedzUsuńZainteresowała mnie pierwsza i ostatnia pozycja, chociaż też nie lubię przeskakiwania. Cukiernię pod Amorem czytałam, ale mnie akurat ona nie zachwyciła.
Pozdrawiam cieplutko:)
haha no podobna myśl -jakoś mnie na razie nie pociągnęło by wypożyczyć 2 cz Cukierni ... I chyba najlepiej Aniu wybrałaś - dziś wypożyczyłam 2 cz tej ostatniej, bo się okazało że jest ;)
UsuńPozdrawiam
Witaj... wszystkie prezentowane przez Ciebie pozycje już dawno "połknęłam". Jak dobrze, że jeszcze ludziska czytają, bo statystyki biblioteczne są przerażające ( jestem bibliotekarką, więc wiem co piszę ). Przecież jest tak wiele ciekawych książek, po które naprawdę warto sięgnąć. Co do "Cukierni..." to oprócz wspomnianych przez Ciebie jeszcze dwóch części, są kolejne dwie "Podróż do miasta świateł", również są dalsze losy Darii z powieści Nurowskiej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
A nam czytelnikom wydaje się, że wieki na książkę czekamy , no i jeszcze te fundusze małe, bo czasami już nie są kupowane kolejne pozycje ;)
UsuńO to Cukiernią już mnie zniechęciłaś, a Nurowską dziś zdobyłam ;)
To może coś ciekawego u Ciebie wypatrzę na blogu:)
Pozdrawiam
Lubie książki Nurowskiej ,parę przeczytałam ale dawno.Czytam i czytam i nie mogę skończyć Klub miłośniczek czekolady:)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka:)
Anitko a ja dopiero ją poznałam :) Tytuł apetyczny czekolada ale coś Cię nie wciągnęła - wrażeniami się podzielisz nie ;)
UsuńPozdrawiam
Nurowskiej nie lubię. Szwaję czytałam, "cukiernię" też, ale tylko dwa pierwsze tomy.
OdpowiedzUsuńKiedyś zamierzam wrócić do tej serii.
Nurowska mi podeszła- zobaczę me wrażenie po kolejnych jej pozbyciach ;) Cukiernia na razie mnie nie ciągnie ...Szwaje lubię jeszcze 2 pozycję mam do przeczytania . Po Jeromin-Gałuszka jeszcze sięgnę ;)
UsuńPozdrawiam
Witaj Beatko ale masz tępo, uf, aż się zmęczyłam :D
OdpowiedzUsuńNic z tego nie czytałam, podbieram raczej książki mojej młodszej siostrze i nie będę przyznawała się do tytułów :D
Pozdrawiam
hihi a ja z chęcią bym bajki poczytała tylko nie mam komu ;)
UsuńA pozycję młodzieżowe potrafią być świetne ;) Aniu nie ważne co czytasz- to Tobie ma się podobać, a nie innym ....ja tam nie zamierzam się męczyć nad książką ;)
pozdrawiam
Dzięki za polecenie książkowe. Żadnej z tych nie czytałam. W ogrodzie zawsze jest dużo pracy-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOgród i dom to praca i praca non stop ;) W ogrodzie milsza dla oka :)
UsuńPozdrawiam
ja też zawsze coś czytam przed snem, ta ostatnia książka mnie zaciekawiła, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńOstatnia fajny wybór Gosiu może Ci się trafi do przeczytania ;)
Usuńpozdrawiam
Szwaje lubie i czytałam kilka jej powieści. Cukiernie tez przerobiłam plus dwa dalsze tomy " Podróż do miasta świateł".
OdpowiedzUsuńReszty nie czytałam.
Ja ostatnio mniej sięgam do zasobów bibliotecznych ponieważ założyłam sobie, że jak skończę studia to będę przeznaczać troszke kasy na książki. Tak tez robię ale są tak strasznie drogie, że czekam zazwyczaj na jakieś promocje.
Zazwyczaj czytam jedynie przed snem bo w dzień ostatnio pochłania mnie ogród, wieczorkiem podczas oglądania tel. jakaś robótka i jedynie tuż przed snem mogę czytać ale każda ta minuta mnie cieszy. Pozdrawiam:)
To rozkład czynności mamy identyczny ;) Jak coś jest w tel.to robótka, a jak nie to książka do momentu aż mi oczka się zamkną :))) To fakt książki drogie--- ja korzystam z bibliotek sobie ;)
Usuńpozdrawiam
Witaj Beatko :) Ciekawe pozycje czytasz, gdybyś jeszcze poleciła gdzie wypożyczyć albo kupić wolny czas hihi
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
haha to by było fajnie - Asiu ale bym zgłębiła jeszcze inne techniki twórcze, a tak czasu brak ;)
UsuńPozdrawiam
Za Nurowską mam się zamiar kiedyś zabrać. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńBasiu ta jej pozycja była fajna inne mam dopiero w planach, a jakie będą zobaczymy :)
UsuńPozdrawiam