Zapraszam może któraś i Tobie przypadnie do gustu pierwszą polecam ;)
Grabowska Ałbena Lady M
On doktor nauk ona nauczycielka o wielkich ambicjach, która chce wynieść męża na szczyt kariery. Autorka bardzo dobrze pokazuje aspekty małżeństwa, gdy wchodzimy w rutynę, gdy przestaje nam wystarczyć ta codzienność, a może chcemy uciec w czyjeś ramiona. Bardzo dobra książka by się zastanowić jak to w tym związku bywa ... 300st 2016 r wy
I odsyłam do innych książek autorki serii o Alicji tutaj pisałam
Chołuj Renata - Stan podgorączkowy cz2
Trochę z życia doktorka, czyli męski
punkt widzenia pisany przez kobietę. Pierwsza cześć( Geriavity) była lepsza w tej
coś umknęło, czegoś za mało lub zabrakło, dobra obyczajówka :) 208 st 2016r wy
Knedler Magdalena- Nic oprócz strachu cz1
Czasami trafia się książka że nie wiem co o niej mam myśleć, początek mi się dłużył, a całość jakoś tak mnie nie wciągała - zabrakło mi takiego przyciągania by wczuć się w akcję no nie wiem ... Choć intryga bardzo dobrze uknuta, powiązania wśród osób umiejętnie autorka wymyśliła, tylko znowu za długo na końcu je wyjaśnia jednym słowem grube tomisko. 563st 2016r wy
Knedler Magdalena - Nic oprócz milczenia cz2
Dałam autorce jeszcze jedną szanse i przeniosłam się z bohaterką do Wenecji, gdzie w dziwnych okolicznościach znajdują się zwłoki - nie lada szykuje się zagadka. Jak mniemam fajne miejsce, są i zaułki wszędzie woda oj może być ciekawie no i poniekąd tak jest tylko ja całość odbieram jako lekko zawikłaną no cóż, chwilowo nie mam ochoty na kontynuację opowieści ;) Nie tylko ja się pogubiłam bo i bohaterka łapie się wszystkiego i wszystkich by rozwikłać sprawę. 656st 2016 r wy
Przeczytałam w tym roku 53 książki
15300 +1727=17027 stron
Plan na ten miesiąc poznać książki autorów których jeszcze nie znam ;)
Miłego dnia życzę i ciekawej literatury
Pozdrawiam
Wow, 53 książki? Ja tylko jedną i mi wstyd. Ale mam nadzieję, że od października jak uporam się z magisterką to się to zmieni :)
OdpowiedzUsuńOj tam oj tam nauki miałaś sporo i to nie był czas na inne lektury - dobrze że chociaż jedna przeczytana :)
Usuńpozdrawiam
żadnej z tych książek nie czytałam...
OdpowiedzUsuń...bo książek jest bardzo dużo ;)
Usuńpozdrawiam
Noo Beatko, ładnie podkręciłaś tempo;) Przez 7 dni ok. 1700 stron, jesteś niesamowita!Mnie pokonują przetwory, ale Kaznodzieję właśnie skończyłam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
haha Aniu no trochę dłużej czytałam hmmm takie tępo to by mnie wykończyło a niestety nie posiadam umiejętności bardzo szybkiego czytania ;) no tak, a ja mam tylko dżemik z truskawki i to w niewielkiej ilości ;)
Usuńpozdrawiam
Szybko czytasz
OdpowiedzUsuńRaczej długie noce...a sen nie przychodzi ;)
Usuńpozdrawiam
nie znam żadnej z powyższych książek:) ale jak czas znajdę może jakąś z nich czytnę. obserwuję z miłą chęcią i zapraszam serdecznie do siebie;)
OdpowiedzUsuńI sie nie dziwie, bo wiele ich na rynku ;) To zachęcam do lektury :)
Usuńpozdrawiam
Beatko ani jednej z książek,które pokazujesz nie znam:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJadziu za dużo teraz książek jest na rynku stanowczo za dużo więc i prawdopodobieństwo wspólnej lektury maleje ;)
Usuńpozdrawiam
Stan podgorączkowy chętnie bym przeczytała, sięgnę najpierw po 1 część :)
OdpowiedzUsuńTa jest przeciętna, ale pierwsza mi sie podobała bo coś innego - inny punkt widzenia ;) pozdrawiam i miłej lektury
UsuńNieźle. Pięknie w tym roku przeczytałaś aż 53 pozycje, tyle stron - robi to wrażenie.
OdpowiedzUsuńA ja chyba zacznę też coś z pozycji książkowych ale później. Jakoś chyba za dużo ostatnio w necie czasu spędzam. :D
haha oj tak internet pochłania czas i to bardzo ;) U mnie wieczory są z książką i ostatnio środek nocy ;)
Usuńpozdrawiam
Żadnej nie czytałam, dorzucam je sobie do listy :)
OdpowiedzUsuńPierwsza powinna Ci się spodobać Asiu ;)
Usuńpozdrawiam