W minionym miesiącu przeczytałam hmmm parę książek, czy mi coś umknęło ?
Zapraszam na krótkie podsumowanie Polskiej obyczajówki w lekkiej odsłonie ;)
Witkiewicz Magdalena - Nie ma jak u mamy- fajna seria Dobre myśli
Czwarta książka z tej serii ( czegoś nie ogarniam to już są połowy tomów, bo ta pozycja widnieje jako 3 cz) Bardzo fajna seria. Lata lecą dzieci dorastają i pojawiają się nowe problemy, a na straży stoi nasza przyszywana już "babcia" bez której nic się nie może obyć. Lajcik do poduszki czemu by nie. 320 st 2018 r wy
Rogoziński Alek - Zbrodnia w wielkim mieście
Lekko czytająca się opowieść o tajemniczym morderstwie i niby można czytać między wierszami, a jednak dzieją się dziwne rzeczy z ciałem ... Z przymrożeniem oka kryminał na wesoło, choć w jednym momencie mocno autora poniosło: nad brzegiem Wisły( to realne)....wyłonił się i...haha, biorę to za żart ;) 330 st 2018 r wy
Kordel Magdalena - Uroczysko seria Uroczysko cz1 ( wydanie zostało wznowione 2017)
Najpierw przeczytałam serie " Malownicze" a że mam fazę na coś lekkiego, to czemu by nie sięgnąć po tę serię. Typowe zdradzona, oszukana i bez dachu nad głową ląduje hmm niby w domu dziadków. Ten dom chyba z gumy jest, może się czepiam, bo takie wrażenie odniosłam w kolejnych częściach ;) Typowa opowieść może być. 400st 2010 r wy
Kordel Magdalena - Sezon na cuda cz 2
Bohaterka to dobra dusza czasami ma się wrażenie że się rozdwaja. W tym sezonie przychodzi czas Świąt i ma być miło ... trwają wielkie przygotowania w fajnym zabawnym nierzadko klimacie ;) Przyjemnie się czytało. 320 st 2010 r wy
Kordel Magdalena - Wino z Maliną cz 3
Codzienność, czyli raz z górki innym razem trzeba zmagać się z trudnościami wszystkich wokół. Tu jeszcze nasza bohaterka też ma dylemat, czy walczyć o miłość, czy to jest ta miłość. Chciałam coś lekkiego poczytać to i poczytałam już nie będę wnikać w jakieś tam szczegóły ;) 270 st 2015 r wy
Cała seria fajna, ale mi bardziej podobało się " Malownicze"
Kordel Magdalena - Okno z widokiem
U mnie w bibliotece pani podciągnęła tę książkę pod serię "Uroczysko" bo to tam zamieszkali studenci, ale nic po za tym, bo przecież niedaleko jest też i miasteczko Malownicze ;) Ktoś chce w tej pięknej okolicy wybudować coś wielkiego jakąś fabrykę, a nasza bohaterka chciała tylko uciec od codzienności a ... tu intryga i tam niecny cel. I jak to w opowieściach bywa musi się jakoś wszystko ułożyć, bo prawda zawsze wyjdzie na jaw. 304 st 2015 r wy
Czytelniczo 2019 rok : 6 książek i 1944 stron
Rok zaczęłam literacko w iście spokojnych klimatach, ale jak wiesz ja lubię obyczajówkę to i mam nadzieje że i w tym roku trafię na ciekawe książki w tych klimatach :)
Pozdrawiam i dużo czasu życzę byś i Ty mogła sięgnąć po coś fajnego
Ja też lubię obyczajówkę i z Twoich propozycji znam jedynie książki Magdaleny Kordel:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJadziu to zachęcam do książek pani Witkiewicz :)
Usuńpozdrawiam
O kurcze, sporo przeczytałaś :).
OdpowiedzUsuńJa mam póki co 1 książkę :).
Myślę, że niektóre Twoje propozycje chętnie bym przeczytała, bo ja zaś lubię lekkie książki :).
Obyczajówka z reguły to takie lekkie czytadła, no ale niektóre z nich mają to coś, jak ja to mówię "taką życiową mądrość" ;) To może serie "Uroczysko " Kordel a potem "Malownicze"
Usuńpozdrawiam
Bardzo lubię obyczajówkę, przy takiej tematyce naprawdę można się zrelaksować :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
I poznać wiele różnych sytuacji życiowych ;)
Usuńpozdrawiam
Beatko u mnie w pracy wszystkie dziewczyny zaczytują się w Witkiewiczowej a ja nie czytałam nic tej pani:)moje tempo to połowę książki od początku roku, super:)buziaczki dla Ciebie♡♡♡
OdpowiedzUsuńAnitko i Ty jeszcze nic nie znasz - musisz kochana nadrobić ;) Oj tam oj tam trafiła Ci się książka co swoje musi odleżeć w lutym doczytasz :)
Usuńbuziaczek - trzymaj się cieplutko
Lubię obyczajówkę, dzięki za podpowiedź, co wybierać , pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńIwonko z obyczajówką jest tak że, są tematy i cała otoczka które coś wnoszą, ale takich książek jest niewiele w mym mniemaniu ;) Dużo jest dobrych, lekkich opowiadań czasami z humorem je też bardzo lubię :) Pozdrawiam
UsuńWitkiewicz lubię, ale tej serii nie czytałam, muszę poszukać. Kordel czytałam, Rogoziński mnie nie pociąga;)Teraz czytam dobre kryminały.
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wynik Beatko. W styczniu zaszalałam, ale 6 książek co miesiąc to byłaby dobra średnia.
Pozdrawiam cieplutko:)
O, to chyba pierwsza seria autorki - lekko napisana z poczuciem humoru ;) Aniu ja sobie mówię książka tygodniowo to świetna sprawa, a jak wyjdzie więcej to będzie dobrze nic na siłę i z przymusu :) Jestem ciekawa co też za kryminały trafiłaś ;)
Usuńpozdrawiam
Masz rację, książka tygodniowo to dobra średnia, z tymi 6 na m-c trochę się zapędziłam;)
UsuńCo do kryminałów to czytam ostatnio Hanny Greń: Sprzedawca Snów, Cynamonowe dziewczyny i Otulone ciemnością, czyli wiślański cykl. W różnych miejscach różnie ten cykl nazywają, ale w książkach, w notce o autorce jako wiślański i myślę że to najbardziej poprawne. Kryminały świetne, chociaż mordercy sadystyczni, ale ciągle coś się dzieje, dlatego czyta się świetnie i nie mogę się od nich oderwać. Dla mnie to trochę jak połączenie Puzyńskiej i Mroza w cyklu z komisarzem Forestem;)
Ciekawa jestem czy i Tobie by się podobało?
Pozdrawiam Beatko:)
Wczytałam się dokładniej i już zrozumiałam ten zamęt z cyklem;)
UsuńTo cykl W Trójkącie Beskidzkim:1)Uśpione królowe (to poprawiona i rozszerzona wersja książki Cień Sprzedawcy Snów), 2) Cynamonowe dziewczyny, 3) Otulone ciemnością, 4)Wilcze kobiety, 5) Popielate laleczki.
Aniu twórczości tej pani nie znam, mam pierwszą książkę jak nic trzeba będzie się zapoznać ;) haha ja tak tylko obiektywnie Aniu-jedna na tydzień, ale Ty dasz radę więcej, co to dla Ciebie 6 m-c ;)
Usuńpozdrawiam
muszę nadrobić zaległości czytelnicze:)
OdpowiedzUsuńGosiu zatem miłej lektury i czasu na nią :)
Usuńpozdrawiam
Widzę Beatko, że dużo przeczytałaś książek Magdaleny Kordel. Ja przeczytałam tej autorki "Wymarzony dom" i "Wymarzony czas", a potem jeszcze na dokładkę " Serce z piernika". Nie ujęło mnie to... W każdej książce to samo - sielanka i wszystko się wspaniale układa. Kompletnie nie moje klimaty. Niezmiennie pociąga mnie Alex Rogoziński( to dużo powiedziane), ale jeszcze nie sięgnęłam po Jego książki. Pozdrawiam Beatko :)
OdpowiedzUsuńUlu oj tak masz racje sielanka i nawet bym rzekła monotonia, ale czasami jak ja to mówię trzeba czegoś tak lekkiego ;)Ulu Rogozińskiego to coś wcześniejszego na początek bo ta książka może zniechęcić :) pozdrawiam
UsuńJeszcze żadnej z tych pisarek nie czytałam.
OdpowiedzUsuńZa to właśnie skończyłam czytać cały Twój blog.
Jest cudowny i taki radosny.
Pozdrawiam serdecznie
Karolinko dziękuję że jesteś tu ze mną i mam nadzieję że będziesz nadal zaglądać :) Nie znam Twych upodobań literackich ale może Witkiewicz w niektórych książkach by Ci się spodobała ;)
Usuńpozdrawiam