Witam Wszystkich serdecznie ! Zapraszam do mojego świata tego zwykłego i tego z pasjami ...

środa, 19 lutego 2020

Podkładki szydełkowe - tłusta środa

Wyprane, wyprasowane i trzy nie spełniły wymogu... nitka jakaś miejscami wybarwiona- zostały dla mnie ( dobrze że zauważyłam, bo bym się niepotrzebnie na robiła- kolorek śliczny no ale cóż...)
pod świeczkę led
pod świeczkę taką- a trzecia pod kawkę ;)
To i powstało jeszcze ich 16 szt, na akcję (pisałam  o niej w poprzednim poście )
dołożyłam mały drobiazg (bo wyczytałam, że mile widziane ) i wysłałam
 U Mnie już dziś Tłusty Czwartek, bo są miejsca że po pączki stoi się godzinami ...
mąż stał 3 godziny - znana Warszawska Pracownia Cukiernicza na Górczewskiej - firma rodzinna. Słynie z pączków, bo tylko je tam robią i sprzedają
Pączki same wchodzą, są tak pyszne ...
 Smacznego czwartku życzę ....nie patrz na kalorie, je zacznij liczyć dopiero w piątek. Tłusty czwartek jest raz w roku :) Ile pączków planujesz zjeść - ja trzy wciągnęłam, a jutro haha może też trzy wywalczę ;)

Pozdrawiam serdecznie




23 komentarze:

  1. Również używam serwetek pod świeczki. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie i sroda i czwartek tludty bo piekę sama pączki dzien wcześnie haha :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu i takie własne najlepsze - sporo pracy - kiedyś z teściową i ja robiłam ;)
      pozdrawiam

      Usuń
  3. Podkładki śliczne, pączki są, zakupione w biedronce 😁😁😁😁,też pyszne 😜😜😜😜
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach tę pączusie raz w roku można się nimi objadać do woli :)
      pozdrawiam

      Usuń
  4. No i uskładało Ci się sporo podkładeczek. Ja pączki bardzo lubię i często się nimi objadam, ale te kupione i zjedzone w tłusty czwartek zawsze mi zaszkodzą. Może dlatego,że są robione w dużych ilościach. Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko własnej roboty najlepsze :)
      pozdrawiam

      Usuń
  5. Śliczne te upominki przygotowałaś Beatko. A takich dobrych pączków to też bym zjadła :) Ja wczoraj zjadłam dwa i dziś drugie dwa, no więcej jakoś mi wejśc nie chciało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha a bokiem nie chciał wejść ;) Sa miejsca gdzie ciasta, czy też pączki robi się w jakiejś tylko ilości i w danym punkcje sprzedaje - pyszności ;) Własny wyrób i własna sprzedaż :)
      pozdrawiam

      Usuń
  6. Masz wielkie serducho Beatko. Piękne podkładki.
    Ja tylko w czwartek, ale też wciągnęłam trzy i to prosto z piekarnio-cukierni;)
    Pozdrawiam Beatko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to też własnej roboty jak nie jest to sieciówka, czytaj nie mają wiele punktów ;)
      Pozdrawiam Aniu :)

      Usuń
  7. Cudowne podkładki, Beatko.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Serwetki super, szkoda ich używać pod swieczki. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu oj tam oj tam, czy pod świeczkę czy kubeczek, zawsze coś tam może kapnąć haha u mnie z kupka zawsze coś tam na serwetce zostanie ;)
      pozdrawiam

      Usuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Treści i wszelkie reklamy nie dotyczące bloga usuwam.

      Usuń
  10. Piękne podkładeczki. A tradycję trzeba podtrzymywać. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję oj tak pare pączków tego jednego dnia nie zaszkodzi ;)
      pozdrawiam

      Usuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń