Witam Wszystkich serdecznie ! Zapraszam do mojego świata tego zwykłego i tego z pasjami ...

piątek, 5 czerwca 2020

Maj moje założenia czyli jak mi minął

Czerwiec środa 17.30.... człowiek musi dojść do siebie ....na działce wylądował  mi helikopter ratowniczy ....niewiadoma... bo nie zwróciłam uwagi, że pociąg trąbił i stanął ( dom sąsiada go zasłonił)  napiszę tak pociąg nie potrąca ludzi( jak to się mówi i piszę) człowiek musi wejść na tory ...
W tym miejscu nie ma przejścia - żadko kto przechodzi na drugą stronę, bo przejście jest bardzo trudne...kobieta po 60 ....

łapie oddech i po przymkniętym kwietniu i wielkiej niewiadomej ( mąż miał prace, ale ograniczoną)-To maj i szok wszystko wróciło jakby nic się nie wydarzyło ...

Byłam w teatrze- a co- trzeba wspierać ;)  serwer im padł ale umiejętnie sprawnie przeszli na YT i bawiłam się świetnie na kanapie we własnym domu ( byłam już na tej sztuce w teatrze ) To przedstawienie żyje bieżącymi sprawami, a i tym razem kto inny zabił ....kto jeszcze nie widział niech żałuje, a kto dawno oglądał niech się skusi i poluje może jeszcze zagrają ;)

Była pizza na wynos, ale jak zwykle szybciej się zjadła niż aparat wyjęłam- sushi w mej miejscowości zamknięte jeszcze ;)

ale za to otworzyliśmy sezon grillowy ja i mąż ....dwukrotnie coś tam tylko skubnęłam bo takie jedzenie mi nie służy  niestety ;)

W kwietni zaciskałam pasa to w maju odreagowałam i poszalałam haha
Zakupy
te mięciutkie

była i wyprzedaż w pepco -30%- trochę bielizny nabyłam ( zmroziły mnie ceny w innym sklepie, gdzie kiedyś biustonosze kupowałam w promce 50 zł szok i na dodatek nie to co się chce) i coś promocyjnego z 4F. Zakupy przemyślane potrzebne - to i wyrzuciłam trochę szmatek  10 szt. Były i jakieś przydasie

Kosmetyki tylko zużywam - brawo Beata :) o i systematycznie kolejną dyszkę wyrzucam
Yves Rocher -szampon wydajny na promce tak normalnie szkoda kasy, bo ta rzekoma natura to ściema, bebauty- porcelanowa glinka do twarzy maseczka 10 użyć  brak jej nawilżenia,Vis plantis- krem do twarzy noc, bardzo wydajny był ok ; Luksja mydło oliwka - podręczne tanie dobre   Green Pharmacy mydło rokitnik - to nie mój zapach jakby kwas jabłkowy, Avon - cynamonowy krem do stóp może być,  Green Pharmacy- żel do mycia twarzy zielona herbata dużo tanio i fajnie to samo Green Pharmacy- żel to higieny intymnej nie podrażniał,  AA podkład nude nie zużyłam a czas minął- fajny taki satynowy; Miss sport cienie - spadły jasny odcień praktycznie zużyłam (może i się tak nie trzymają, ale przystępna cena)

Rączki nie odpoczywały tylko w ziemi grzebały haha kamienie z mężem 2 dni rozwoziliśmy i niby sterta była, a gdzieś po ogrodzie się rozeszły
a w wolnej chwili rączki nitki przerabiały na akcję dla dzieciaczków stworzyłam piłeczki i woreczki

wysłałam takie upominki - nie mam FB i dobrze mi z tym, ale człowiek w niewiadomej jest, bo podglądu nie ma, by zajrzeć czy doszło czy akcja się odbyła ....nie wiem ...czy tworzyć, co tworzyć ?

ja odpoczywam czytając wieczorami więcej o przeczytanych tu

Podsumowanie 2020 :
wyjścia- 8+6( smacznie)
Hobby - inne puzzle x 2 ;) wiadomo szydełko
Kosmetyki- kupione  16,
 zużyte 41+6 maseczki saszetki, 12 próbek, 1 niewypał, 7 kolorówka
Książki- 46 ( 15 inna tematyka, 9 moja)

Czerwiec nie ciekawie się zaczął - syn doniósł rower mu ukradli....koniec tylko dobre wiadomości już mają być ... 

pozdrawiam serdecznie



12 komentarzy:

  1. Mróweczko, ile Ty potrafisz różnych rzeczy zrobić w krótkim czasie. Ja się cieszę, gdy w miesiąc uda mi się 2-3 prace uszyć... No i zazdroszczę zakupów - ja pewnie teraz kupię 2 książki i kanwy i tyle będzie wydatków na moje hobby w czerwcu. Hihi, ale może uda się poszaleć w wakacje :)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha w miesiąc... czy tak dużo no nie wiem, czasami mam wrażenie, że czas mi umyka a nic się nie dzieje ;) Czasami małe szaleństwo wskazane ja w czerwcu zakupów nie planuje, to Ty w stosunku do mnie poszalejesz :) pozdrawiam i szaleństw wakacyjnych życzę

      Usuń
  2. No to miałaś atrakcje w ogrodzie, chociaż lepiej żeby nie musiał przylecieć. Fajne podsumowanie miesiąca.
    Pozdrawiam Beatko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się widzi helikopter ratowniczy to różne myśli krążą i aby w me okolice już nie musiał przylatywać ...
      Dziękuję poza tym miły był maj :)
      pozdrawiam Aniu

      Usuń
  3. "Szalone nożyczki" - oglądałam kiedyś w teatrze. Bardzo fajna sztuka ! Warto obejrzeć nawet kilka razy, bo zakończenie jest zawsze inne.
    Straszne są te wypadki na torach. Mnie wzeszłym roku silnik zgasł na torach właśnie, ale samochód jeszcze się toczył - na szczęście - i przejechałam.
    Pozdrawiam Beatko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ulu ale myślę że rozsądnie przejeżdżałaś i gdybyś nawet stanęła, to byś uciekła z samochodu ...
      Sztuka żyje bieżącymi wydarzeniami i dlatego warto ją zobaczyć ponownie - polecam :)
      pozdrawiam

      Usuń
  4. No to miesiąc pełen wrażeń... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miesiąc może nie, ale czerwiec już na wstępie mnie zaskoczył ;)
      pozdrawiam

      Usuń
  5. Miałaś niecodzienne przeżycie z tym helikopterem, czy tylko niczego w ogrodzie Ci nie zniszczył? Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie Iwonko, to część łąka i tam spokojnie wylądował :) Tej części nie pokazuję bo tam nic nie ma( trawa i parę drzew) ;)
      pozdrawiam

      Usuń
  6. Wrażenia na pewno pozostaną, szkoda tylko, że związane z nieprzyjemnym wydarzeniem.
    Podsumowanie miesiąca imponujące - zdolniacha!🙂
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak nie wiadomo co się zdarzyło różnie można myśleć w pierwszej chwili ...
      Dziękuję troszeczkę się działo ;)
      pozdrawiam

      Usuń