Dzięki, nachyłek wyleciał mi z głowy hihi a rojników i rozchodników u mnie jest troszeczkę i nigdy nie pamiętam które jest które ...rudbekia może być bo tych odmian jest sporo ;))) Pozdrawiam
Koniec sierpnia i początek września to najpiękniejsze dni w roku. Powietrze prześwietlone słońcem,delikatny powiew jesieni, mgiełki...i cudowne kwiaty! Aż chciałabym zakrzyknąć-chwilo trwaj!
Żółty kolor lubię, ale chyba tylko w kwiatkach :P Ślicznie masz rabatki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te twoje żółtka, ciekawe czy też pachną? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty, też lubię żółte:)
OdpowiedzUsuń2. nachyłek
3. rozchodnik
4/5 rudbekia
najprawdopodobniej :)))), pozdrawiam
Dzięki, nachyłek wyleciał mi z głowy hihi a rojników i rozchodników u mnie jest troszeczkę i nigdy nie pamiętam które jest które ...rudbekia może być bo tych odmian jest sporo ;)))
UsuńPozdrawiam
Pięknie kwitną te kwiatuszki tak fajnie żółto w ogrodzie:)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńBardzo lubię żółte kwiaty!!!pięknie u Ciebie w ogródku,bajecznie:)Pozdrawiam wieczorową porą:))))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kwiaty!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKoniec sierpnia i początek września to najpiękniejsze dni w roku. Powietrze prześwietlone słońcem,delikatny powiew jesieni, mgiełki...i cudowne kwiaty! Aż chciałabym zakrzyknąć-chwilo trwaj!
OdpowiedzUsuńJak poetycko powiało -a ja bym wolała by ta chwila ciepełka i barwy trwała i trwała :)))
UsuńPozdrawiam
Dziękuję, ślicznie dziękuję za małe podziwianie mych kwiatuszków :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pięknie kwiaty:) Rudbekię też w przyszłym roku posadzę.
OdpowiedzUsuńPolecam posadź, a będzie Cie cieszyć co rok swym kwieciem :)
OdpowiedzUsuń