Źle się czuję i fizycznie i psychicznie podobno czas leczy rany a ja muszę wyluzować jak kolwiek to brzmi ...I tak czasami trzeba zrobić coś dla siebie a że była okazja to jest nowa fryzurka o ;)
Wykończyłam też takie wdzianko kolorek żywy ale ładny hmmm tylko niestety nie układa się tak jak bym chciała . Robione jest od góry na okrągło - w originale zapinane na 3 guziczki górny kawałek ...założyłam na imprezkę ale nie wiem oj nie wiem czy nie spruje ....
Jak zrobiłam karczek to wzorek wydał mi się coś znany tylko odwrócony i w środku inaczej łączony hihi
A mam już podobną bluzeczkę z której jestem bardzo zadowolona...
Dziękuję za odwiedziny Pozdrawiam serdecznie :)))
Piękny sweterek. Faktycznie kolor cudny.
OdpowiedzUsuńA z pruciem... to już sama wiesz najlepiej. Zależy jak Ty się w nim czujesz. Na pewno fajnie w nim wyglądasz.
Pozdrawiam serdecznie.
Nie przejmuj się Beatka jutro będzie lepiej:)))))Bardzo ładnie wyglądasz i w sweterku i w bluzeczce(wzięłam sobie wzorek).Pozdrawiam Cie serdecznie i przesyłam moc pozytywnej energii!!!
OdpowiedzUsuńAnitko robiąc tym wzorkiem formę sweterka wiec że on od biustu się rozchodzi, czyli powstaje takie rozcięcie :)
UsuńRewelacyjnie wyglądasz, zazdroszczę Ci figurki :) A sweterek i tuniczka prześliczne, nawet nie myśl o pruciu!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsamopoczucie jest raz lepsze raz gorsze i nic na to nie poradzimy, ale sweterek jest przecudny i w wykonaniu i w kolorze :) pozdrowionka
OdpowiedzUsuńSzkoda że w przyszłości prucie,bo prezentuje się pięknie!
OdpowiedzUsuńTa bluzeczka na drugim zdjęciu idealna!
Śliczny sweterek :) Nie pruj może coś wymyślisz jeszcze. Jakoś spiąć może?
OdpowiedzUsuńDziewczyny dziękuję serdecznie za sympatyczne wpisy :)))
OdpowiedzUsuńTen sweterek zrobiłam z cienizny koszt znikomy hmmmm przyszyje 3 guziczki i pewnie gdzieś jeszcze założę a potem zobaczymy ;)
Pozdrawiam
Sweterek bardzo mi się podoba i ma fantastyczny kolorek:)) Do twarzy Ci w nowej fryzurce:)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńBeatko, dzięki za uwagi - właśnie ostatnio oglądałam bolerko robione tym wzorkiem i bardzo mi się podobało, ale skoro piszesz, że się rozchodzi...
OdpowiedzUsuńTwój sweterek, w tym pięknym kolorze, prezentuje się ślicznie! Może rzeczywiście jak dodasz guziczki będziesz czuła się w nim lepiej :)
Pozdrawiam.
Beatko moim zamiarem było stworzenie takiej narzutki nie zapinającej się ale góra mi nie leży - jest stworzona pod zapięcie, a dół od biustu rozchodzi się. Zatem ten wzór nie nadaje się na sweterki, a na taki luźny kardigan :))) Bo taka forma ładnie wygląda i wzorek jest fajny ;)
UsuńŚliczne robótki i fryzurka też :) Pozdrawiam serdecznie Hania
OdpowiedzUsuńNo rewelacja! Pięknie Ci w obu ale nie od dziś wiadomo,ze ładnemu we wszystkim ładnie!
OdpowiedzUsuńWioletko , Haniu, Dominiko dziękuję serdecznie :)))
OdpowiedzUsuńCudne sweterki:) A na rowerze widzę szalejesz:)
OdpowiedzUsuńDziękuje , oj muszę i lubię to szaleństwo ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne szkoda, że będziesz pruć a bluzeczka idealna:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Marlena
Jakoś to tak mi się nie układa , na razie leży w szafie i nabiera mocy ;)
UsuńPiękne- zachwycona jestem pierwszym sweterkiem ...eh czy i ja kiedyś będę w stanie taki zrobić, jak na razie nie wyobrażam sobie robienie rękawków ;) :D
OdpowiedzUsuńhmmm oj ten nie należy do udanych ;) Kochana ten jest robiony od góry czyli robisz na około i przechodzisz na okrągło w rękaw ....ten wzór w pierwszej wersji nie specjalnie mi się podoba czyli to to zalega w szafie jesteś chudzielcem możemy się dogadać :)
Usuń