Była wiosna, było lato i jesień, a ogrodzie przepięknie się zmieniało :)
Teraz zimą, to tylko mogę sobie powzdychać do minionych widoczków. Tych wszystkich uroczo kwitnących kwiatów ....małe co nieco zbiorcze :)
Miniony rok 2013 też był bardzo owocny w przeczytane książki, ja osobiście za głowę się złapałam 77 przeczytanych pozycji !!!
Było wiele fajnych książek, a raptem tylko z trzema się w połowie rozstałam ;)
Moi zeszłoroczni faworyci i stali bywalcy- małe podsumowanie :
Odkryłam Olgę Rudnicką i przeczytałam wszystkie jej książki - Polecam - są to kryminały na wesoło
Poznałam Katarzynę Michalak - świetnie piszę ( jeszcze 3 książek nie znam ) nie polecam "Sekretnika "
Byłam z Katarzyną Grocholą i czekam na kolejną jej książkę
Spindler Erica - znam tylko thrillery (jakaś książka jeszcze do przeczytania )
Doczytałam, wszystkie pozycje autora :
Harlan Coben - nowa seria z bratankiem Mickey jest dobra, ale ja tego dalej czytać nie będę
Alex Kava - jej książki, to jest to co uwielbiam.
Pod koniec roku poznałam twórczość Martyny Wojciechowskiej w "Przesunąć horyzont " - polecam. Z kolejnymi jej książkami pewnie zapoznam się w tym roku.
Moja mała słabość to Goscinny - Semple Mikołajek w swych przygodach ;)
Jakie mam plany i przemyślenia na ten rok - coś mi się wszystko rozbiegło, a zapewniam że żadnych mrówek nie hoduję ;)
Miło mi, że do mnie zaglądacie i cieplutkie słowa zostawiacie :)
Pozdrawiam serdecznie
Wszystkie Twoje hobby są czasochłonne, masz przepis na wydłużenie dnia?
OdpowiedzUsuńNocki ach te nocki, to wtedy są te książki ;)
UsuńAleż cudowny ogród ,wychuchane ,wydmuchane fiu,fiu
OdpowiedzUsuńMi wolny czas pochłaniają dziergadła i na książki brak czasu .
Pozdrawiam;-)
Dziękuję - książka na dobranoc idealna, chyba że szybciutko zasypiasz ;)
UsuńPiękny wynik. Gratulacje!!
OdpowiedzUsuńDziękuję- staram się dogonić co niektórych hihi jestem bez szans ;)
UsuńWspaniały ogród i fajna liczba książek - co do Spindler Erica to tylko kryminały reszta to harlekiny - Grochola to nie wszystkie pozycje - Sekretnik tez do odrzutu !
OdpowiedzUsuńEwo 6+ za podsumowanie hihi trawiłaś idealnie ...
UsuńGrocholi nie czytałam pozycji pisanej wspólnie z kimś tam ;)
pozdrawiam
Jestem pod wrażeniem ilości przeczytanych pozycji! Ja teraz stanowczo za szybko zasypiam:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Beatko:)
Aniu to tylko miniony rok był taki owocny , czasami mamy większa ochotę na książkę lub czasu brak tak po prostu :)
UsuńPozdrawiam
Fajnie to wygląda w takim zestawieniu. Ja też się zaczytuję w Kavach i Cobena więc jeśli mogę polecić to przeczytaj coś Lisy Jackson. Chyba, że już czytałaś;) Ja ostatnio biorę z biblioteki wszytko co jest tej autorki. Jej książki wciągają od pierwszej strony. Ja za Twoją namową sprawdzę czy jest u nas w bibliotece Rudnicka.
OdpowiedzUsuńJackson już sobie zapisałam w poprzednim poście mi ją poleciłaś ;)- w tym roku czytam Polską literaturę, ale na pewno kiedyś po nią sięgnę :) Rudnickiej Lilith powinna Ci się spodobać a reszta to ...już literatura kobieca w moich postach wcześniejszych znajdziesz słówko o tych książkach w Etykietach kliknij na Polska literatura :)
UsuńPozdrawiam
Beatko całkiem sporo się u Ciebie dzieje i robótkowo i książkowo :))) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)) Pozdrawiam Viola.
OdpowiedzUsuńDziękuję i Pozdrawiam :)
UsuńJa tak lubię czytać ale nie zdołałam przeczytać aż tylu książek w tym roku. Teraz czytam i czytam Annę Kareninę:) a jak wiadomo to grubas:)
OdpowiedzUsuńTakże wynik Twój Beatko imponujący a ogród podziwiałam i podziwiam nadal.
Anitko mnie naszło jakoś tak w zeszłym roku, może idealnie mi książki podchodziły tematem do nastroju- a co będzie w tym roku nie wiem :)))
UsuńPozdrawiam
Beatko ten kolaż,który zrobiłaś ze swojego ogrodu dech mi zapiera. Ja nie mam takich zdolnych rączek do ogrodu. Może dla tego że ciągle wolę coś innego robić na przykład malować. Pozdrawiam Zosia.
OdpowiedzUsuńZosiu ja mam parę zamiłowań i tak po troszeczku wszystkiego próbuję - niestety los dla mnie nie był łaskawy i dlatego tylko po troszeczku mam co mam ;)
UsuńPozdrawiam
Szczęka mi opadła z wrażenia! Tyle książek? zazdroszczę Ci wolnego czasu. A kwiatkami zapachniało aż u mnie:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAsiu bywa i tak choć chciało by się inaczej ;)
UsuńPozdrawiam
dopiero teraz widać ile tego wszystkiego było, oby w Nowym Roku ilość się podwoiła :)
OdpowiedzUsuńAniu oj tak takie podsumowania są fajne - ja je uwielbiam u innych oglądać :)))
UsuńPozdrawiam
Piękny, wypieszczony ogród i ogrom przeczytanych książek. Ja uwielbiam biografie. Ostatnio jednak dzierganie wygrywa z lekturą. Podziwiam fotki i pozdrawiam serdecznie życząc mnóstwa chwil spędzonych w wymarzony sposób.
OdpowiedzUsuńDziękuję - i to jest nasz dylemat, czy sięgnąć po książkę, włóczkę lub inną rzecz , a wszystko nęci i kusi hihi ;)
UsuńPozdrawiam
Ogród masz śliczny.
OdpowiedzUsuńdziękuję Ewo :)))
Usuń