Ta piękność kalina już przekwita
brrrr Zośka zrobiła swoje i hortensji co to kwitnie na zeszłorocznych pędach nie będzie i ach złotokapu tez niet ....wszystkie kwiatki obleciały
Mamy sezon na iryski ten maluch to już był dawno temu ale biały jeszcze się pręży
i te chudzielce powiewają sobie na wietrze ( u was też tak wieje :)
No i nareszcie doczekałam się rododendronów - troszkę zapomniałam o nim i lekko przysechł - u mnie pustynia a ja leje wodę i leję ....wieczory mam idealnie wypełnione ja i waż ogrodowy ;)
i moje dwie pięknotki
Ogród pochłania czas - same wiecie jak :)
Pozdrawiam serdecznie
A i deszczyk poproszę ...
Pięknie Beatko uwielbiam Kalinę:)))))same cudowne kwiaty u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki !!!!
Tylko szkoda że nie pachnie ale widok uroczy jest :)
Usuńbuziaczek
A ja bardzo lubię spacery po Twoim ogrodzie. pozdrawiam Beatko.
OdpowiedzUsuńMiło mi że się podoba :)
UsuńJedna pięknotka pragnie deszczyku, ale o czym myśli druga pięknotka, że jej tak języczek lata...:))
OdpowiedzUsuńO kurka - lecę karmić ja tu śmigam po necie a psinka wspomina wczorajsze smaki karmy ;)
UsuńOj deszczyk faktycznie by się przydał , piękne widoki jak zawszę :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie u Ciebie. U mnie na Kaszubach wszystko dużo później, np irysy dopiero mają pąki. pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKalina pięknie się zasypała kwiatami :) cały ogród masz cudny :) u mnie dziś dalej skwar, ale jutro i we wtorek ma padać. Chyba prognozy się sprawdzą, bo się chmurzy. Wszystkiego dobrego na nowy tydzień :)
OdpowiedzUsuńPiękny zawsze zadbany ogród pełen kwitnących kwiatów. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPięknie w tym Twoim ogrodzie , kalina fantastyczna !
OdpowiedzUsuńhttp://www.khatstyle.blogspot.com/
Kochana u mnie właśnie pada - mały kapuśniaczek, kalina , rododendrony cudo żółte liście to brak nawożenia , gleba mało zakwaszona [ fusy kawy - bez cukru], trociny z drzew iglastych [ nie wymagają leżakowania] , kora i woda, woda pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDusiu woda jakoś omijałam tego rh przy podlewaniu - mam nadzieję że i do mnie dojdzie ten kapuśniaczek ( tak cały dzień może prószyć :)
UsuńSzkoda hortensji i złotokapu. Moja kalina juz bez kul, została oberwana na Boże Ciało, a co tam, nie będe załowała;)
OdpowiedzUsuńIryski prześliczne! U mnie dopiero dzis troszke popadało, to i tak za mało, ale mam juz dość codziennego podlewania, musi roślinkom wystarczyć.
Pozdrawiam Beatko:)
Z tymi hortensjami to tak bywa , ale widoku złotokapu szkoda ... Ja teraz poprzycinam bo nie chcę mieć wielkiej kaliny :) I znowu robota
UsuńPięknie... Cudnie jest w Twoim ogrodzie :-)
OdpowiedzUsuńW przyszłym roku i hortensja i złotokap na pewno zakwitnie - trzymam za to kciuki.
Pozdrawiam serdecznie.
Złotokap musi ;) a z hortensja to się może pożegnam
UsuńRododendrony - moje ulubione, wiążą się z nimi bardzo miłe wspomnienia:-)
OdpowiedzUsuńU mnie też wieje i sucho okropnie. Beatko, jak zawsze pięknie u Ciebie i pewnie niektórzy nawet nie zdają sobie sprawy , ile taki ogród wymaga pracy. W moim miejskim ogrodzie różaneczniki przeszły juz same siebie, napiszę coś o nich niebawem. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńRh piękny, a różanecznik u mnie taki mizerny w połowie przymarzł więc szkoda pokazywać ;) Wiecznie jest co robić w ogrodzie oj tak :)))
UsuńU mnie też by się deszczyk przydał:) Ale ogrodników w tym roku nie gościłam;) Mrozu nie było i hortensja ma pełno pączków:) Masz piękny ogród a zazdroszczę złotokapu bo u mnie nie mam miejsca:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBasiu jakby zakwitł to by było cudo a tak to stoi to takie nie wiadomo jakie ;)
UsuńPiękna kalina, a i reszta ogrodu śliczna
OdpowiedzUsuńAle masz piękny ten ogródek :)
OdpowiedzUsuńŚliczny masz ogród
OdpowiedzUsuńŁadnie i śliczny piesek :)
OdpowiedzUsuńOgrodu zazdroszczę;) a deszczyk chyba byl;)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję wszystkim za miłe wpisy :)
OdpowiedzUsuńa deszczyku jak nie było tak nie ma .....buuuu
pozdrawiam