Witam Wszystkich serdecznie ! Zapraszam do mojego świata tego zwykłego i tego z pasjami ...

niedziela, 20 maja 2012

Trochę różu-fioletu w ogrodzie

Ogród pochłania mnie  jak gąbka wodę , wiecznie trzeba robić jakąś kosmetykę - upiększającą i dbającą o wizerunek ;) Ten rok będzie obfity w mszycę - ledwo róże wyszły a już oblepione , ulala a agrest ten to dopiero obsypany białym pudrem (ja już 2 krotnie go pryskałam ) Uwaga trzeba pryskać od przędziorka podobno będzie bardzo aktywny w tym roku ...ja dzisiaj planuję oprysk całego ogrodu drzewek oczywiście ;)
A na rabatkach orliki się prężą mam takie kolorki hmmm  na fotce  nie za bardzo widać różnicę ...

dąbrówka i mój ulubiony tulipan wielokwiatowy - w tym roku złapał grzyba ale jest i nawet nieliczny kwiatek się przebarwił ...

Bez tego zabraknąć nie może - pojedynczy i podwójny  i moje zakupy petunie , werbena też w kolorkach różu i fioletu ....niezawodny bratek jak zacznie kwitnąć to kwitnie i kwitnie ...



Życzę miłej niedzieli, dziękuję za odwiedzinki :)
Ps: Hihi rower mi się zastał mam nadzieję że dziś wypróbuje nawigację -zwał jak zwał ma mi liczyć km przez telefon ....;) syn mnie zaopatrzył w coś takiego ups moja pociecha ustne zaliczyła rewelacyjnie a pisemne mówi że  jest dobrze, ale na wyniki matury trzeba poczekać do końca czerwca ...
Papatki

6 komentarzy:

  1. Orliki cudowne, cała reszta też:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki pięknie kwitną ci kwiaty, aż czuć ich zapach. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne kwiaty, praca przy nich musi być samą przyjemnością :))) Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne widoki uwielbiam kwitnące kwiaty są cudowne ;) a mszyce oj jaka ich moc niech je licho weźmie... jutro będę walczyć z nimi...
    pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie też ogród pochłonął...
    Mszyce pryskałam już dwa razy i ciągle są! Muszę ratować jedyną pozostałą różę...
    Śliczne kwiaty pokazujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ślicznie dziękuję za odwiedzinki i miłe wpisy :)
    Mszyca na dziś opanowana , ale oprysk powtórzę za tydzień...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń