Zobaczyłam u Kasi - a pomysł Sylwii , wprawdzie moje są szydełkowe i tym razem inne ale jeszcze z brzuszkiem sobie zrobię ;) I tak powstały dwa warianty zakładki do książki -myszki .
płaska z długim ogonkiem - cieniutka niteczka więc się troszeczkę ogonek skręca
i myszka zakładka 3D - świetnie wygląda jak tak z książki wystaję sama głowa
Śmigam na rowerze stacjonarnym i styczeń kończę z wynikiem 75 km ( daje radę dziennie ok 3 km to osiągnięcie niezłe ;)
Pozdrawiam serdecznie :)))
Obie zakładeczki fajne, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa wczoraj zrobiłam 5 a dzisiaj 6 kilosów :) Myszki świetne:)))
OdpowiedzUsuńBuziaczki :)
To w lato lecimy na wyścig .....Francja , Włochy ;)
UsuńSą super, ja o moich pamiętam. Jedną zrobiłam, ale jest za gruba. Trochę Beatko cierpliwości.
OdpowiedzUsuńMoja długa ale grubiutką pewnie też zrobię ;) A ja jeszcze odpowiedzi nie dostałam od Ciebie, czym mam sprawić radość :)))
UsuńNo proszę, jak się chce to można wzór przerobić na szydełkowy :) Super! Ta zakładka z główką 3D to mój faworyt :)
OdpowiedzUsuńBeatko tylko Ty szydełka nie porzucaj - co nieco da radę przełożyć , sama dobrze wiesz ;)
UsuńŚliczne!!!!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:))
Faktycznie super ta mycha się prezentuje jako zakładka , świetne , ta chudzina tez pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńFajne te myszki, zwłaszcza ta druga .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajne myszunie! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFantastyczne ;-)
OdpowiedzUsuńŚliczne są! :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł. Pozdrawiam Zosia.
OdpowiedzUsuńŚwietne zakładki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Beatko:)
Dziękuję dziewczyny za wszystkie ciepłe słowa :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Fajna myszka :) Może i ja się skuszę :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na mysie zakładki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Superowe są te mychy, zwłaszcza 3D :)
OdpowiedzUsuńZakładki są super !!! Widzisz Beatko, a mnie aż skręca z niemocy, bo mój rower wywieziony na wieś, a ja przecież w mieście jeszcze wciąż siedzę. I wiesz co ? Wyciągnęłam dziś kijki treckingowe, plecak na plecy założyłam i do pracy powędrowałam. I jaka dumna z siebie byłam!!! Ale i tak wolę rower :)) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńUlu super - dobry marsz działa na wszystko i jest lepszy od roweru niestety :) Mi zostaje tylko rower i staram się by te moje nogi się kręciły ;)
Usuńpozdrawiam
Słodkie zakładeczki, aż buzia się do nich śmieje. Śliczny i przydatny drobiazg, szczególnie dla moli książkowych. Podobnie jak Ty lubię jazdę na rowerze, ale tak dużo kilometrów w miesiącu to chyba jeszcze nigdy nie zrobiłam. Gratuluję i cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńU mnie działa systematyczność tylko bo stacjonarkę mam przedpotopową ale pedały się kręcą hihi i tak po troszeczku prawie codziennie wykręciłam te km ;) Oczywiście zachęcam do jakiej kol-wiek formy ruchu :))))
Usuńpozdrawiam
Śliczne myszeczki:) Zwłaszcza ta 3D. Gratuluję tych kilometrów!
OdpowiedzUsuńUroczo wyglądają :)
OdpowiedzUsuńSprasowana myszka -super!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ania
Jejku, są świetne! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ja już polubiłam moją nową ulubienicę w książkach :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cudowne, moja kotka też tak uwaza :D
OdpowiedzUsuńKapitalnie Ci wyszły. Widzę, że też je zrobiłaś. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudowne! zwłaszcza ta której główka wystaje z książki :D
OdpowiedzUsuńBeatko zakładki są kapitalne szczególnie ta w 3d sprawiła że gęba mi się śmieje .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję serdecznie za miłe słowa z nową zakładką bardzo się polubiłyśmy :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Witam śliczne zakładki 1 A czy można prosić o schemat na tą z długim ogonkiem ? mój mail baska.malinka@gmail.com Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń