Witam Wszystkich serdecznie ! Zapraszam do mojego świata tego zwykłego i tego z pasjami ...

poniedziałek, 2 lutego 2015

Nietypowo bo kosmetycznie - zakupy i co zużyłam w styczniu

Każdy ma jakiegoś bzika - każdy jakieś hobby ma .... poodwiedzałam co niektórych i mnie coś w zeszłym roku na kosmetyki naszło i mam już zapasy ....miałam nic nie kupować no i uległam

ale muszę wzmocnić włosy ampułki do wcierania i odżywka, a miły bon był w środku  ( i znowu ulegnę by go zrealizować bo Farmona ma fajne masełka do ciała ;)
 skusiłam się też na promocję kosmetyków z Maroka ( przesyłka była gratis od 50 zł )
za 53 zł mam : 3 kremy , 2 mleczka do ciała ,olejek jojoba , płyn do demakijażu i 2 płyny do kąpieli ....

Byłam bardzo ciekawa jak mi się zużywają kosmetyki i myślałam, że będzie tego sporo w styczniu bo niby wszystko miałam na wykończeniu a jednak skończyło się tylko

ISANA- wcierka do włosów ok 6 zł .
GARNIER - odżywka , dla mnie aksamitna , łatwo mi się włosy rozczesywały ale nie można jej nakładać zbyt dużo, bo włosy ciężkie są 
VITALISSS-  skrzyp w tabletkach 9,90 zł super cena i będzie do nabycia od 5.02 w biedronce
DOVE - szampon - lubię produkty tej firmy
PALETTE - szampon koloryzacyjny saszetka 3,5 zł w promocji + plus pokrywa niedoskonałości jak tam co nieco już w innym kolorze się pojawia a minus niestety bardzo farbuję uwaga nie można zmoknąć bo popłynie nam z głowy wybrany kolor ....
Ja na pewno kupię produkty tych firm

BEBEAUTY -krem do rak dla mnie za intensywny zapach
Pasty do zębów - myją i już
LUKSJA -płyn do kąpieli , nie ma osadu na wannie fajnie pachnie
Mydło LUKSJA i BIAŁY JELEŃ - do codziennego stosowania
ISANA - balsam /krem do rak, fajny produkt za niską cenę
AVON- mleczko do ciała kwiat wiśni , delikatny zapach za 5 zł promocja można kupić

I swą ciekawość odnośnie zużycia kosmetyków zaspokoiłam  ....mało tego bo to nie jest tak że w przeciągu miesiąca się zużywa czasami jest długo i długo ;) Ale zwracam uwagę na daty i słoiczek z przydatnością to ważne !
 Czy mam dużo kosmetyków hmmm nie sądzę , ha półkę z zapasami a i owszem posiadam (nie otwierane nie wąchane) ....to i postanowienie powinno być nie dokupywać, ale ja mam bzika na punkcje żeli do kąpieli i kremików i.... nie dam się ;) brrrr ale uległam 3-4 dni temu promocji za pół ceny syn podkusił czekam na przesyłkę z YR i jak tu nie skorzystać :))))

A jak tam wasze bziki wiem wiem macie takowe ja się weekendowo nie dałam skusić na włóczki promocją  ....postanowienie zużywać zapasy :))))

Tak nietypowo było dla odmiany tym razem
 Pozdrawiam serdecznie 









17 komentarzy:

  1. Nie ,nie Beatko za dużo kosmetyków to ty nie masz ,zupełnie się tym nie przejmuj każdy coś tam lubi gromadzić
    Ja też cały czas walczę:)
    Buziaczki :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anitko troszeczkę mi się zapasy zrobiły ;) ale czy my kobitki nie potrzebujemy odrobinę luksusu i szaleństwa ..... to ja muszę od Ciebie wyciągnąć co Ty tam gromadzisz :)))))
      buziaczek

      Usuń
  2. jestem ciekawa jak u mnie by się sprawdził płyn do kapieli

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten z Maroka - waniliowy pachnie obłędnie ale to nie mój zapach ....mam wspólnika to zużyje ;)

      Usuń
  3. Ampułki z radicala są świetne :) płynem do kąpieli byłam oczarowana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wprawdzie tych ampułek mało na prawidłową kurację jest ;)
      wanilia cudna - jabłka jestem ciekawa ale musi odczekać i to w sporej kolejce ;)

      Usuń
  4. ja na razie nie ulegam zakupoholizmowi, ale tylko na razie:) pozdrawiam cieplutko:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu ja może w marcu nie ulegnę ale to tylko może ;)

      Usuń
  5. Na twój blog trafiłam przypadkowo jednak bardzo mi się tutaj podoba
    życzę powodzenia w dalszym prowadzeniu i oby tak dalej
    będę tutaj częściej zaglądała, pozdrawiam i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. A ja myślałam że mało bo w szafce ciągle pełno a ja dokupuję kolejne brrr ;)

      Usuń
  7. Ale przecież to nic złego lubić kosmetyki - to takie kobiece. Ja też lubię i mam dużo, a właściwie za dużo. Mam słabość zwłaszcza do perfum i do lakierów do paznokci, i do szminek - ciągle dokupuję nie wiadomo po co ? Ale coś w tym jest, że " słaba płeć, a jednak najpiękniejsza..."

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I już jest fajniej i milej bo żeli do mycia mam lekki nadmiar ;)
      Ulu no to mieszczę się w przedziale małych kobiecych chciejstw :))))

      Usuń
  8. Fajne zakupy i całkiem spore denko :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję za wizytę w mych skromnych progach ....haha ale się pocieszyłam ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń