Kosmetyczne zużycie

Październikowe i listopadowe zużycie kosmetyczne ;)

Najprzyjemniej było z kosmetykami od Kasi ale było to miłe doświadczenie gdy sobie te masełka rozcierałam ........- co drugi czasami trzeci dzień myłam głowę szamponem w kształcie małego mydełka i za każdym razem mnie dziwiło, że jest tak wydajne, starczyło na półtora miesiąca łał
 Po prawej -Zapach tych cudeniek jest niesamowity świeczka- przechodząc koło niej roznosi się przepiękny aromat,  w dzbanuszku świeczka do masażu na razie wącham och... i zostało mi jeszcze ciasteczko do masażu dla mnie miodowe klimaty :))))
Kasiu dziękuję było miło poznać Twoje wyroby :)))

I te kupne też były

Sole do kąpieli bebebauty tanie i dość przyjemnie umilą chwile ( wprawdzie w trawie cytrynowej trafił mi się piasek ale zapach najmilszy )
Dave żel pod prysznic- uwielbiam tę markę bo zapach utrzymuję mi się na ciele

krem do rak Glicea - producent nivea nie wiedziałam - dobry i tani produkt
Ziaja płyn micelarny różany hmmm ja róży nie czułam ale dobrze zmywał
Ziaja ach te maseczki coś wspaniałego i niewielki wydatek - tę trzeba zmywać
Fa dezodorant antyperspirant  którego końca nie było widać taki wydajny -uwielbiam tę markę
Bie -es " perfumy" dostałam były ciekawe ale już za długo stały
- najfajniejsze w tanich wodach perfumowanych są dozowniki bo dozują niewielkie ilości zauważyłyście to że droższe produkty szybciej się zużywają, leje się to ...
Palette szampon koloryzacyjny - maskuję me niedoskonałości i jest bardzo tani - wada nie można zmoknąć bo kolor leci oj oj
Lakier vibo fajny ale już czas wyrzucić
Pasty okej

Bubel
  Linda mydło sandałowe - koszmarek pomarańczowy dziwnie pachnący wysusza dłonie

Minione dwa miesiące były miłe i przyjemne.... oj tak i to zasługa Kasi :))))
A o zakupach będzie jak dojdzie przesyłka ( musiałam złożyć reklamację )

Serdecznie pozdrawiam