Rodzinne sekrety -Nora Roberts W książce są dwa opowiadania... Partnerzy czy rywale - Matt i Laurael dziennikarze , którzy zagłębiają się w sekrety rodzinne , tym samym wchodząc w drogę mordercy . Znana autorka i wiadomo baz romansidła się nie obejdzie ale wątek ciekawy da się poczytać ....
Sztuka mistyfikacji - oryginał czy kopia a może chęci zysku ? Czy Kirby i jej ojciec mają coś do ukrycia ? Czy Adam jest tym za kogo się podaje ...i w końcu czy miłość dopadnie tych dwoje ?
Tak zagadkowo a co tam, ale to drugie opowiadanie było fajniejsze ....książka dobra
Poczekajka- Katarzyna Michalak
Na samo słowo magia miałam odłożyć tę książkę , ale ja jestem taka że jeszcze strona dwie i zobaczymy ...
I polubiłam Patrycję , która usilnie usiłowała znaleźć wymarzone miejsce na ziemi i wielką miłość "księcia na białym koniu" Książka to literatura kobiece jest fajna , miło i przyjemnie się czyta i niedosyt już koniec ...
Cudze chwalicie swego nie znacie , coraz milej zaskakują mnie Polscy pisarze ... na pewno będę szukać czytadełek kobiecych naszych autorów :)
Pozdrawiam serdecznie miłego weekendu życzę :))
Norę Roberts czytałam, ale za Katarzyną Michalak i jej Poczekajką chętnie się rozejrzę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPolecam Kaśkę Michalak i jej książki może oprócz Sekretnika i Gra o Ferrin !
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze :) Może będzie coś jeszcze w bibliotece tej autorki, z przyjemnością coś jeszcze bym przeczytała ;)
OdpowiedzUsuńKsiążek nie czytałam, ale chyba warto po nie sięgnąć:) Dziękuję za odwiedziny i udział w Candy:)))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDo podusi zawsze fajnie jest mieć jakieś czytadełko ;)
Usuń