Na szafeczkę do łazienki, nieduża serwetka z kwiatkiem żeby jeszcze była - i zrób tu nie wiadomo co ? do kompletu do tej na pralkę ;)
Kwiatek z tamtej mi nie pasował za mały i tak powstała taka , mój pomysł własny schematu brak ...
Rowerowo: pon 10 km suma 147km.
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione po sobie słówko :)
Mam nadzieję, że jutro zaświeci dla was i dla mnie słoneczko :)
ładne zestawienie kolorów, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSerwetka piękna !!!!!!
OdpowiedzUsuńJest świetna!
OdpowiedzUsuńJa na rowerku to co dzień do przedszkola z Córą ;)No chyba że jeszcze popołudniowa przejażdżka :)
Hihi skąd ja to znam ,też syna do szkoły woziłam na bagażniku ;)
UsuńCudna!!!Już nie mogę się doczekać kiedy znowu będę mogła jeździć na rowerze:)pozdrowionka:)))
OdpowiedzUsuńAnitko rower to taka sporna sprawa przy naszych dolegliwościach ;) hmmm a teraz czemu nie jeździsz bo...:)
UsuńŚliczna :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za słówko uznania :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Serwetka jest śliczna:)) a słoneczko sobie dzisiaj świeci :))) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńDziękuję :) I do mnie słoneczko doszło :)
UsuńPiękna, kolorystyka prosto z Grecji ;)
OdpowiedzUsuńObejrzałam sobie wszystko, cudowny masz ogród.
Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa i udział w Rozdawajce (ale umknął Ci komentarz z tego posta, poproszę o wpis, żeby nie było problemu przy losowaniu :)
Dziękuję Aniu :) Ups i nie było by szansy na takie śliczny koszyczek - dziękuję że zauważyłaś moją gafę ;)
UsuńNie byłaś jedyna ;D
UsuńPozdrawiam
:)
UsuńJa bym bez schematu nie zrobiła. Świetna serweta:)
OdpowiedzUsuńDziękuję - sama jakoś tak wyszła :)
Usuńśliczna serwetka
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Dziękuję :)
Usuń