Witam Wszystkich serdecznie ! Zapraszam do mojego świata tego zwykłego i tego z pasjami ...

poniedziałek, 29 października 2012

Październik z książką i małe zakupy

Zakazana miłość - Vered Morgan
Książka pisana przez życie czyli tak się wydarzyło . No cóż lubię takie opowieści, a w szczególności jak dotyczą innych obyczajów i kultury innych państw ...
Fajna jest ta powieść, ale jest jedno ale zdarzenie jest opisane jak widzi to ona i jak on . Jednym słowem jakbym czytała po raz drugi tę samą książkę . ...

Podróż poślubna - Izabela Sowa
Rozczarowanie jak dla mnie jest to najsłabsza jej książka ( z tych które czytałam) Zaplątanie - poplątanie ...i cała  historia nudno albo nie ciekawie opisana .


I moje małe szaleństwo, ach je brąz już się plątał po szydełku.... brrr coś nie mogę znaleźć dla niego zastosowania za grube na chustę uuuu a zielona taka sama niteczka uuuu....a to akryl więc nie drapie ....
Skończyłam rehabilitację w jednej placówce ( rehabilitantka miała mnie gdzieś ) Od jutra zaczynam kolejną, tylko będę dojeżdżać dalej  - trzymajcie kciuki bym trafiła na lepszą panią (pana) ;) Potrzebuję osoby, która zwróci uwagę na moje  niedoskonałości i będzie mnie korygować ....bo w moim przypadku nie wystarczy machać nogą by machać - trzeba to jeszcze robić dobrze o :))

Dziękuję za wszystkie odwiedziny i miłe wpisy :)))
Pozdrawiam serdecznie i do miłego

10 komentarzy:

  1. Ciekawa jestem cudnych dziergadełek, które powstaną z tej włóczki. Obyś trafiła na dobrego fachowca. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję- zdrowie jest najważniejsze ach je, nie będę przynudzać ale boleśnie u mnie jest :)))
      hihi a ja Cię poszukuję u Ciebie, myśli chyba nam się zbiegły :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Niteczki cudne i pewnie powstaną z nich śliczne cudeńka:)Zdrówka życzę i dobrego rehabilitanta:)Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. No dziś zielony melanżyk taki właśnie jak Twój oglądałam...na razie kasy brak to na oglądaniu się skończyło;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne moteczki :)) i zdrówka Ci życze :)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję serdecznie - ja już tak mam że na śniadanie gimnastyka na obiad dokładka i na kolację powtórka ;)
    Niteczki są fajne bo mięciu się, ale jak dla mnie za grube i dylemat co ja z nich stworzę hihi do szuflady :)

    OdpowiedzUsuń
  6. FAJNIE , ŻE MASZ NOWE WŁOCZKI WIEM JAK TO JEST. KAŻDA Z NAS CIESZY SIĘ JAK DZIECKO JAK MA NOWE NITECZKI :)
    ŻYCZĘ NOWYCH POMYSŁÓW NA NOWE ROBÓTKI I ZDRÓWECZKA NIECH PRZYBĘDZIE PRZY UDZIALE REHABILITANTA......

    OdpowiedzUsuń
  7. Tyle włóczek to bardzo ekscytujące!!!!!!pozdrowionka i trzymam kciuki za rehabilitacje:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję :)
    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń